Branson: Ograniczmy niedorzeczne koszty w F1

"Byłoby o wiele lepiej, gdyby wszystkie zespoły wydawały po 40 milionów"
23.12.0914:46
Łukasz Godula
2269wyświetlenia

Sir Richard Branson otwarcie wyraził swoją opinię na temat obecnej sytuacji z wydatkami w Formule 1. Po tym, jak Virgin Racing wejdzie do stawki w przyszłym sezonie, Branson jest nie tylko przekonany, iż zespoły mogą obniżyć poziom ogólnych wydatków, ale też uważa, że inni powinni być zawstydzeni z powodu swojej rozrzutności.

Brytyjczyk jest przekonany, że Virgin będzie w stanie wydawać nie więcej, niż zespoły na początku lat 90. ubiegłego wieku. Wraz z rozpoczęciem nowej dekady Branson jest pewny, że Manor Motorsport oraz projektanci bolidu Wirth Research będą w stanie dać przykład innym efektywnego wykorzystania pieniędzy.

Całkowity koszt prowadzenia całego zespołu będzie wynosił poniżej 40 milionów w ciągu 12 miesięcy, więc oni pokażą, że może to być wykonalne i mam nadzieję, że inne zespoły podążą tą drogą w następnym roku bądź za dwa lata - cytuje wypowiedź Bransona serwis GPUpdate.net. Myślę, że jest to niedorzeczne i zawstydzające, że zespoły potrafią wydawać 400 milionów na bolid, bądź dwa bolidy... Byłoby o wiele lepiej, gdyby wszystkie zespoły wydawały po 40 milionów.

Angielski przedsiębiorca dodał, że styl projektowania Nicka Wirtha powinien być przykładem dla innych zespołów. Nick jest po prostu świetny - nie potrzebuje na przykład tunelów aerodynamicznych do projektowania bolidów - kontynuował Branson, odnosząc się do wykorzystywania przez Wirtha technologii CFD (obliczeniowej dynamiki płynów). Nie wydaje mi się, by którykolwiek zespół potrzebował tunelu aerodynamicznego, wystarczy tylko używać nowej technologii - wystarczy, że zatrudnią kilku techników. Nie musisz wydawać miliona dolarów na nakrętkę, a kolejnego miliona na śrubę. Bądźmy rozsądni.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

9
Huckleberry
27.12.2009 11:52
Widzę, że macie go za tandeciarza ale to dlatego, że mało o nim wiecie i nie znacie jego filozofii. We wszystkich jego firmach chodzi o to żeby robić wszystko lepiej niż inni ale za mniejsze pieniądze i tutaj nie może być inaczej. W większości przypadków mu wychodzi więc dajcie mu szansę zamiast mówić, że gada niedorzecznie. Jeśli juz Branson za coś sie bierze to dlatego, że widzi duże szanse na sukces, a nie tylko dla widzimisię lub dla rozgłosu. edit: Coś musi być na rzeczy skoro misja Pathfindera na Marsa kosztowała 250mln $. Pożyjemy zobaczymy ;)
Jędruś
26.12.2009 10:21
Panie Bransonie - Turbodymemen jeszcze zawstydzi was wszytkich i w F1 będzie jeździł za darmo. Co do Bransona to chłop czysto nastawiony na komerchę i biznes.Z BrawnGP wyszło mu małym kosztem świetnie to nie oznacza , że prowadząc własnych zespół też będzie tak rewelacyjnie. Jak chce być dobry to musi wyłożyć więcej kasy. Z wszystkich nowych zespołów właśnie on i Windsor gadają najbardziej niedorzecznie...
Huckleberry
26.12.2009 12:59
E tam, to wy chrzanicie. Można obliczyć absolutnie wszystko, pytanie tylko czy dysponujemy już odpowiednią mocą obliczeniową. Prędzej czy później metody "analogowe", jak je określacie, przejdą do lamusa. Tak jak płyty gramofonowe... A co? Niby tunel uwzględnia wszystkie zmienne?! To jest tak samo uproszczony model rzeczywistości tyle że nie cyfrowy. A jak pokazał przykład Neweya w tym roku, na razie ważniejsza od zasobów jest inteligencja i pomysły projektantów...
Nkh
25.12.2009 06:43
Absolutnie zgadzam się z Maroo i przedmówcami. Żaden model matematyczny ani komputerowy nie uwzględni wszystkiego tego co pokaże eksperyment w tunelu aerodynamicznym. Mechanika płynów jest straszliwie skomplikowanym zagadnieniem, a dynamika płynów jest jej działem. Owszem, komputerowe modelowanie może wiele wyjaśnić na drodze analizowania zaimplementowanych rownań, ale w tego typu dziedzinach nauki/inżynierii nie może się obyć bez porównania wyników symulacji i obliczeń z prawdziwym modelem poddanym eksperymentowi. Poza tym sama dynamika płynów to nie wszystko, należy również uwzględnić temperatury, mechanikę elementów aerodynamicznych pojazdu (mogą one przecież również pracować, uginać się, wpadać w drgania) etc. Zapewne znalazłoby się znacznie więcej zagadnień powiązanych. Nawet najbardziej wyszukane oprogramowanie zaprzegające do dzialania elementy różnych dziedzin fizyki, w połączeniu w modelowaniu multifizycznym, nie daje pełnego obrazu sytuacji. Uważam, że tunel aerodynamiczny jest niezbędny, a CFD może być jego doskonałym uzupelnieniem.
maroo
24.12.2009 10:04
Potem powie - wydaliśmy najmniej a jesteśmy przedostatni - to świetny wynk! Heh. Branson gada pierdoły i głupoty - CFD to używa pewnie i kilkadziesiąs przedsiębiorstw w Polsce - nie zdziwł bym się gdyby nawet do projektowania złączek nowoczesnej kanalizacji ;P. Obliczenia choć absolutnie dokładne nie dają pełnych możliwości - trzeba by w symulowanym modelu uwzglednić naprawdę wiele, zbyt wiele by taki model obliczeniowy był bez większych błędów. Tunel daje wszystko nie tylko cyfrowo ale i analogowo jeśli tak mogę się wyrazić, daje palpacyjne wyniki, daje naoczne wyniki, daje także to wszystko dodatkowo w cyfrowych formach, daje wyniki algorytmów i obliczeń. Niech nie chrzani że model obliczeniowy może w pełni zastąpić tunel - zgodze sie że w projektowaniu armatury tak, że w projektowaniu Chevroleta Spark też mógłby i wystarczył by. Ale tutaj jest absolutny wyścig - to nie zabawa. Nie wróżę im wielkich sukcesów z takim podejściem. A może to tylko gadanie coby się na duchu podnieść?
SirKamil
24.12.2009 12:02
Ograniczmy koszta na wizyty w solarium? Branson: "Nie! To nieludzkie!" btw. Wirth zrobił wodę z mózgu również jemu. Skąd przekonanie, że duże zespoły korzystające z CFD i świetnie się nim posługujące robią to gorzej niż Virgin? Skąd przekonanie, że zespoły korzystające z CFD i świetnie się nim posługujące oraz świetnie posługujące się tunelem aerodynamicznym mają w jakimkolwiek z obszarów tracić do Virgin?
pro
23.12.2009 06:30
Taaaa, zobaczymy jak im ten brak tunelu wyjdzie po pierwszym wyścigu :]
oligator
23.12.2009 03:25
bez przesady, 2 sekundy wolniej i tak F1 bylaby szybka. Nie bijcie! Juz widze jak mowicie ze F1 ma byc najszybsza, itd... Ale te 2 sekundy odzyskac mozna 'taniej' zmieniajac nieco regulamin, na przyklad.
ICEman
23.12.2009 02:50
wszystko można tanio, tylko potem +2 sec w plecy na jednym okr. do czołówki