Button umniejsza znaczenie przewagi Hamiltona
Przyznaje jednak, że będzie potrzebował czasu, by zgrać się z nowym zespołem
08.01.1015:12
2263wyświetlenia
Jenson Button umniejsza znaczenie przewagi, jaką będzie miał rzekomo Lewis Hamilton w tym roku, jednak przyznaje, że będzie potrzebował czasu, by zgrać się z nowym zespołem.
Button zdobył swój pierwszy tytuł mistrzowski w 2009 roku z zespołem Brawn GP, jednak zdecydował się na przejście do McLarena. Pomimo tego, że niektórzy uważają, iż będzie on miał trudności z Hamiltonem, który jest związany z zespołem od ponad dekady, to jednak sam Button uważa, że przewaga jego partnera zespołowego nie będzie tak duża.
Nie powiem, że Hamilton zacznie z wielką przewagą- powiedział Button agencji Reuters.
Mogę powiedzieć, że wszystko jest całkiem nowe dla mnie w tym zespole. Muszę się dowiedzieć o wielu ludziach w zespole i zrozumieć, jak pracują, a zajmie to trochę czasu. Dla mnie ważną rzeczą jest to, że jestem pewny swoich zdolności i myślę, że każdy może mieć swoją opinię.
Wszystko, co mogę powiedzieć, to że jestem podekscytowany, jeśli chodzi o pracę z Lewisem, ponieważ jest to coś, co będziemy musieli robić, by być konkurencyjni w tym roku. Naprawdę czyni to moje życie łatwiejszym, ponieważ jestem znacznie bardziej zrelaksowany, niż gdyby ludzie mówili, że zniszczę mojego partnera. Mogę się po prostu skupić na najlepszym wykonywaniu pracy i dawaniu z siebie wszystkiego oraz wyciągania wszystkiego co najlepsze z zespołu. Ogólnie nie uważam tego za coś negatywnego.
Button stwierdził, że jego motywacja po zdobyciu mistrzostwa mogła by nie być taka sama, gdyby został w Brawnie na kolejny rok.
Może gdybym został gdzie byłem, trudniej byłoby mi zdobyć drugi tytuł. Może nie byłbym tak zmotywowany. Jednakże przechodząc tam gdzie jestem teraz myślę, że to naprawdę mnie zmotywowało- powiedział.
Jest to coś, co naprawdę mnie ekscytuje i zamierzam bardzo ciężko pracować, by osiągnąć to z tym zespołem w tym roku. Jestem bardziej zmotywowany niż kiedykolwiek, by mieć dobry sezon w tym roku. Czuję się o wiele bardziej zrelaksowany, o wiele bardziej pewny moich zdolności i sposobu pracy z moim zespołem.
Brytyjczyk powiedział również, że nie może się doczekać walki z siedmiokrotnym mistrzem świata Michaelem Schumacherem w tym roku.
Myślę, że jest to świetne dla tego sportu- dodał.
Myślę, że posiadanie czterech mistrzów świata w stawce i jednego z nich posiadającego więcej tytułów niż ktokolwiek inny w tym sporcie jest niesamowite. Była to niezwykła decyzja Michaela, jednak ma on oczywiście swoje powody... Musisz być uczciwy w stosunku do Rossa i pogratulować mu, że ściągnął go do składu. Świetnie jest mieć go ponownie w stawce i nie mogę się doczekać walki z nim w tym roku.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE