US F1 obiecuje innowacyjne podejście do projektu bolidu

Scott Bennett ujawnił, że jego ekipa nie będzie po prostu kopiowała reszty stawki
19.01.1019:54
Łukasz Godula
3272wyświetlenia

Zespół US F1 zapowiedział innowacyjne podejście do projektu swojego pierwszego bolidu Formuły 1, podczas gdy ekipa z bazą w Charlotte zbliża się do swojego pierwszego testu przed sezonem 2010.

Amerykański zespół spędził prawie rok, pracując nad nowym bolidem i jeden z jego szefów projektowych Scott Bennett ujawnił, że jego ekipa nie będzie po prostu kopiowała reszty stawki.

Jestem niesamowicie zadowolony, że mogłem wykonać w większości projekt bolidu od pierwszego dnia i miałem wkład w niemal każdy krok jego rozwoju - napisał na oficjalnej stronie US F1. Początkowo byłem odpowiedzialny za przednie i tylne zawieszenie, zwłaszcza jego upakowanie. To było duże wyzwanie. Bolidy F1 są małe i umieszczamy dużo elementów w bardzo ciasnym wnętrzu.

Robimy kilka rzeczy zupełnie inaczej, niż inni w ostatnich latach. Nie mogę jeszcze podać szczegółów, jednak spojrzeliśmy na wszystko ze świeżej perspektywy i wpadliśmy na kilka innych odpowiedzi. Będziemy wiedzieć, czy to były dobre lub złe odpowiedzi już niedługo, jednakże nasz bolid z pewnością nie będzie klonem innych. A czy wiedzieliście, że jesteśmy jedynym nowym zespołem, który projektuje własną skrzynię biegów?

Bennet jest bardzo zadowolony z szansy, jaką dostał przy pracy nad pierwszym bolidem US F1, na kilka tygodni przed pierwszym uruchomieniem maszyny. W mniej niż rok zbudowaliśmy bardzo zdolną ekipę, składającą się z najmądrzejszych i najbardziej utalentowanych ludzi, z jakimi kiedykolwiek miałem przyjemność pracować. Zaprojektowaliśmy coś, co powinno być szybkim, niezawodnym, bezpiecznym, łatwym w prowadzeniu oraz tak, pięknym bolidem - powiedział.

Ten zespół znaczy wiele różnych rzeczy dla różnych ludzi, jednak dla mnie jest po prostu spełnieniem marzeń. Gdy zgasną światła i rozpocznie się nasz pierwszy wyścig, będzie to zarówno koniec długiej drogi, jak i początek innej. Nie mogę się doczekać.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

19
scanner
21.01.2010 01:10
Jacobss: zwykła ironię czy żart odbierasz zbyt poważnie. Odrobinę dystansu :) Większość ludzi tutaj mimo czasami aż nadto jawnie wyrażanych preferencji każdemu zespołowi życzy jak najlepiej - w końcu bez zespołów nie będzie co oglądać. No chyba, że stewardów się postawi na linii startowej. Albo lepiej hostessy.
tommyline
20.01.2010 11:03
Wszyscy duzo gadają, ale nie podają żadnych konkretów. Wszystko wyjdzie w praniu na testach albo na początku sezonu. A tak żartem to pomyślałem że ta ich innowacja może polegać na wyprzedzaniu górą :)
kkacper
19.01.2010 10:26
powiem wam tyle Nie lubie USA jako kraju (z kilku powodów ale nie jest to dyskusja na tutaj) ale osobiście kibicuję US F1 i życzę im jak najlepiej,jak zawsze nowemu zespołowi.Ja ich ocenię na przełomie 2010 a 2011 bo wierzę że się pojawią na starcie.Dlaczego nie lubić zespołu który wchodzi do F1? Chyba wiem,bo sami mbyśmy chcieli być na ich miejscu :) No muszę przyznać że troszkę z tą gadką przesadzili ale innowacje są w F1 potrzebne,bo ile może byc standaryzacji? :)
Ad@m
19.01.2010 09:58
Jak już stwierdziłem życzę im jak najlepiej :) Nie krytykuje zespołu a wypowiedź kolesia. Mówi coś o klonach, a tak naprawdę co by chciał klonować? Zeszłoroczny bolid? Albo który bolid w zeszłym roku był klonem innego(pomijam RBR i STR)? Poza tym jeśli są rozwiązania które się sprawdziły lepiej od innych to co złego w tym aby się oprzeć o nie? Albo czy np to że oni sobie sami zaprojektowali skrzynię, to jakiś wyznacznik sukcesu? TAK dla zespołu i innowacji, NIE dla takiej gadki.
Jacobss
19.01.2010 08:50
Akkim - Spoko, ja po prostu nie rozumiem u niektórych automatycznej niechęci. :) Ja tam uważam, że jeżeli USF1 przejeździ cały sezon i nie skończą na ostatnim miejscu w klasyfikacji, to to będzie dla nich sukces.
Huunreh
19.01.2010 08:49
A ja lubie innowacje. Tylko żeby było naprawdę widoczne gołym okiem, a nie jak BMW w 2008 zapowiadało nowe przednie skrzydło, a było takie samo jak poprzenie... Robią wszystko sami, to sie chwali. Może innowacyjna konstrukcja okaże się strzałem w dziesiątke.
akkim
19.01.2010 08:45
Jacobss >>> nie wiem czy Pijesz do mnie, co prawda wiekowo łapię się smiało do czasów PRLu ale daleki jestem od czepiania się US-ów. Natomiast wieloletnia obsrewacja F1 powoduje jeden odruch. Wszelkie "innowacje" zazwyczaj kończą się masowym oprotestowaniem takowych co tylko marnie wpływa na same starty i przebieg rywalizacji a powoduje morze spekulacji jak się one mają do przepisów. I tu powstaje zamęt oraz dwa obozy tych za i tych przeciw. Pozdrawiam ;)
mbg
19.01.2010 08:36
ja osobiście uważam że mają większe szanse na sukces niż Campos,ale trzeba czasem pożartować.
Jacobss
19.01.2010 08:29
Złośliwość niektórych z was jest naprawdę żenująca. Chyba pomyliliście strony. To nie onet, gdzie można wylewać tony jadu bez pokrycia, a F1WM, gdzie się dyskutuje na poziomie, używając faktów i argumentów. Czy naprawdę nie idzie się trochę wysilić i napisać coś konstruktywnego, niż tylko rzucać błotem? Wszystkie zespoły się chwalą, a wy się przyczepiliście jak rzep psiego ogona do USF1. Niech zgadnę, anty amerykanizm macie w sobie jeszcze z czasów PRLu?
jan5
19.01.2010 08:20
mi sie wydaje ze to bedzie projekt z naczepą
akkim
19.01.2010 07:44
"Czy robić inaczej" znaczy wbrew przepisom ? Czy innym spojrzeniem tych z FIA zachwycą ? Czy się nie rozpęta jakaś nowa wojna i czy reszta teamów o zgodność spokojna ? Może się okazać, że Ich "perspektywa" gdzieś łamie przepisy albo je omija i protesty ruszą jak o dyfuzory namieszają, zapłacą i powiedzą "sorry".
scanner
19.01.2010 07:33
Innowacyjne podejście? http://image.ceneo.pl/data/products/2250604/product.jpg
Gie
19.01.2010 07:31
Są tak dobrzy że nie pojawią się w Bahrajnie by dać przewagę innym teamom. Na następnych GP tez się nie pojawią.
mbg
19.01.2010 07:30
Lola Mastercard też miała innowacyjne podejście do budowy samochodu F1. IndyCar w skórce F1 i 13 sekund straty robiło wrażenie.
novap
19.01.2010 07:29
Obyście się zdziwili :D
gnt3c
19.01.2010 07:26
jakie to typowe dla amerykanów...nie będą przecież kopiować nic od gorszych od siebie...tym razem jednak się przejadą...i to ostro.
Ad@m
19.01.2010 07:18
"My jesteśmy najlepsi, mamy najlepszy projekt, najlepszych ludzi i w ogóle mamy wszystko najlepsze" :P Jeszcze dobrze nie weszli do F1, a już w piórka obrastają. Tylko czekać jak ich bolid wystrzeli do przodu. Życzę im jak najlepiej, ale nie trawię takiej dumnej gadki :P
Anderis
19.01.2010 07:00
Ja też się nie mogę doczekać. W ostatnich tygodniach nabrałem przekonania do ich projektu. Zapowiada się interesująco.
Dudak
19.01.2010 06:59
no to obstawiamy: najczęstszym defektem ich bolidu będzie skrzynia biegów, czy jakaś inna nieskopiowana cześć? ...chyba jestem trochę złośliwy ;p