Starty Pietrowa nie są jeszcze pewne?

Pietrow ma podobno dwa tygodnie na wpłacenie 7,5 mln euro, aby móc rozpocząć sezon
08.02.1017:28
Marek Roczniak
4613wyświetlenia

Francuska gazeta Auto Hebdo twierdzi, że Witalij Pietrow może nie pojawić się na starcie pierwszego wyścigu sezonu w Bahrajnie, jako że zespół Renault nie otrzymał jeszcze nawet połowy obiecanych 15 milionów euro.

Pietrow ma podobno dwa tygodnie na wpłacenie 7,5 miliona, aby zagwarantować sobie starty w pierwszej połowie sezonu. Kolejne 7,5 miliona musi zapłacić do lipca, aby móc kontynuować jazdę w drugiej połowie mistrzostw. W przeciwnym wypadku zostanie zastąpiony innym kierowcą przed lub w połowie sezonu.

Francuska prasa cytuje ojca Witalija - Alexandra Pietrowicza mówiącego, że zgłosili się do pięciuset największych firm w Rosji z prośbą o sponsoring, ale za każdym razem byli odprawiani z kwitkiem. W tej sytuacji bank w St Petersburgu nie chce udzielić im obiecanego wcześniej kredytu w wysokości 7,5 miliona euro, potrzebnego do zapłacenia Renault pierwszej raty.

Pietrowicz zdementował też plotki, jakoby Gazprom zgodził się na sponsorowanie Witalija: Chciałbym, aby to była prawda, ale niestety to tylko plotki. Gdyby Gazprom nas sponsorował, miałby prawo do reklamy na samochodzie.

Przypomnijmy, że podczas prezentacji w Walencji, rosyjski kierowca powiedział: Mój ojciec dał mi pieniądze, żebym mógł się tu znaleźć. To zasługa jego, mojego menedżera i przyjaciół ojca. Nikogo poza nimi. Ludzie w Rosji muszą się obudzić i zrozumieć, co się stało, bo znaleźliśmy się w Formule 1 bez sponsorów i bez pomocy. Teraz zobaczą nas w Formule 1 i miejmy nadzieję, że zmieni to kilka rzeczy.

Źródło: Confidential-Renault.fr

KOMENTARZE

25
Jędruś
09.02.2010 06:06
To ja ide do starego, niech pożyczy kase i zobaczycie mnie niebawem w F1 !!!
AdamSlomek
08.02.2010 09:52
@Sir Wolf Jeżeli ma się do wyboru trzech kierowców, wnoszących odpowiednio 15, 20 i 30 mln do zespołu, a wybiera się tego z 15mln, to z czystym sercem można powiedzieć, że pieniądze nie miały wpływu na decyzję o wyborze kierowcy;)
kamil - fan f1
08.02.2010 09:08
właśnie na paru zagranicznych serwisach wyszukałem, że Pietrow i Renault zatwierdzili właśnie umowę. Ma tak skonstruowaną umowę, że i tak pojedzie w tym sezonie (newsy z sprzed parunastu minut) W końcu z tego co znalazłem szacuje się budżet Renault na blisko 200 mln, to co to dla nich 15 mln. Od razu nie zginą, a inne teamy mają podobno mniejsze budżety, nie mówiąc już o Camposie i USF1, które skończą pewnie tak jak Super Aguri, o ile nie szybciej.
rmn
08.02.2010 08:22
To, że chcą go wywalić jak nie wpłynie kasa to raczej normalne i wcale nie znaczy, że kasa była decydującym elementem. Podpisał umowę i obie strony mają obowiązek się z niej wywiązać. Gdyby mu odpuścili to.. hmm mieli by dużo problemów z innymi sponsorami..
cobra
08.02.2010 08:15
krecik705 --> Jak widać niektórzy nadal nie rozumią różnicy pomiędzy wydawaniem a dostawaniem pieniędzy. ;)
Sir Wolf
08.02.2010 08:06
Ekhm... Boullier po zatrudnieniu Witalija, stwierdził, że to nie pieniądze decydowały o wyborze kierowcy! Więc skąd taka sytuacja?
kamil - fan f1
08.02.2010 08:02
Ale Kubuś już raz naciskał Renault, żeby zatrudnili Pietrowa. Więc mnie nie zdziwi jeśli Kubica się zaprze. W końcu Renault będzie wtedy musiało ustąpić bo Kubica jest w tej chwili najbardziej wartościową częścią tego TEAMU, a pozbycie się jednego lub drugiego mogłoby być samobójstwem, bo jeśli będą wyniki to o sponsorów nie ma się co martwić. Z resztą inne teamy mają mniejsze budżety i nie narzekają (no może takich dwóch outsiderów co kłamią, że wszystko idzie)
Babelec
08.02.2010 06:52
Podano wcześniej, że PIE zapewni 7 % budżetu Renault. Teraz idzie info, że stanowi to 15 baniek. Czyli cały budżet opiewa na 210 mln. To dość sporo, jak na dzisiejsze kryzysowe standardy F1.
krecik705
08.02.2010 06:49
Od początku wiedziałem, że to będzie niepowodzenie. Mogli od razu brać Nicka Heidfelda.
kovalf1
08.02.2010 06:49
To Heidfeld i Klien tylko mogli pomarzyć o Renówce. Glock, Kovalainen i Kobyashi pewnie też musieli bulić skoro wybrali inne teamy. Pazerstwo. A gadali, że będą bardziej patrzyli na talent, umiejętności i perspektywy niż na pieniądze. W Faktach, a konkretnie w sporcie gadali, że wziął tatko Witalija kredyt 7,5 milionowy z banku. Ale trudno polskim mediom wierzyć.
jan5
08.02.2010 06:17
wywalą pietrowa w połowie sezonu nawet jak będzie liderem klasyfikacji?a kto go zastąpi w połowie sezonu alebo nawet jesli byłaby taka konieczność teraz?
Matador
08.02.2010 06:13
@michael85 > dokładnie tak! Nie posmarujesz, nie jedziesz. Wyniki nie mają nic do rzeczy w tym przypadku. F1 to przecież nie jest sport, a wielki biznes. Chociaż jeśli wyniki by były, to może jakiś sponsor by się obudził. @Ralph1537 > wystarczyło na kombinezon, kask i paliwo na testy :)
Czechoslowak
08.02.2010 06:11
Jeśli to prawda to tylko żal mi Kubicy... Bo jak tu traktować poważnie zespół, który nie dość że musi zatrudnić pay drivera (żeby związać koniec z końcem) to jeszcze zatrudnia go nie mając pojęcia o tym czy będzie on miał skąd wziąć pieniądze na opłacenie swojego "fotela".
Ralph1537
08.02.2010 06:08
to gdzie sa te pieniadze ktore dal jego ojciec
michael85
08.02.2010 06:03
Przypuszczam że Pietrov ma wsparcie takich "rosyjskich" firm i businessmanów jak Abramovicz, który okradł Rosjan i zmył się za granicę. A jak się spojrzy w metryczkę to jakoś mało rosyjsko to wygląda. Z drugiej strony nie rozumiem polityki Renault. Czyli jeśli nawet jeździłby dobrze ale nie wniesie pieniędzy to wywalą jego i zatrudnią np. Piqueta któremu papcio opłaci starty?!
kuxumuxu
08.02.2010 06:00
Jak nie on to kto? Tung? D'Ambrosio? Mam nadzieję, że nie. ;)
adams
08.02.2010 05:58
z jednej strony chłopaka podziwiam.Jaki to stres podjąć takie ryzyko.A jak źle pojedzie?
RENO
08.02.2010 05:53
Założe się, że na pewno nie odwiedzili co do joty 500 firm w tak krótkim czasie. O takich sprawach rozmawia się z samą górą, wiadomo jak to jest tam z czasem. Podejrzewam, że za pomocą jakiegoś klucza wybrali kilkadziesiąt firm z tej 500 i rozmwaiali z nimi. Być może właśnie nie zapukali do włąściwych drzwi.
Nirnroot
08.02.2010 05:51
Niech każdy Moskwianin da pół euro... ; )
Maraz
08.02.2010 05:45
No więc na razie widać, jak bardzo jest priorytetowa - 500 firm i nic ;) Swoją drogą nie rozumiem podejścia "podpiszę kontrakt z zespołem, a potem zobaczę, może dam radę naciągnąć jakichś sponsorów na kasę i jakoś to będzie". Mam nadzieję, że ten news to tylko głupie plotki, bo i Pietrowa i Renault stawia w nienajlepszym świetle...
adams
08.02.2010 05:39
kasa się znajdzie. Dla Rosjan to sprawa priorytetowa.
CamilloS
08.02.2010 04:56
"Teraz zobaczą nas w Formule 1 i miejmy nadzieję, że zmieni to kilka rzeczy” - Teraz, czyli dosłownie TERAZ. W marcu może już być za późno...
VJM02
08.02.2010 04:54
Przekażmy 1% podatku dla Witalija
SoBcZaK
08.02.2010 04:52
Podnieść ceny gazu i pieniądze momentalnie sie znajda
archibaldi
08.02.2010 04:46
może jakaś zrzuta ogólnonarodowa?