Schumacher zmienia zdanie na temat konkurencyjności Mercedesa
"Wczoraj byłem nastawiony trochę zbyt pesymistycznie przed przestudiowaniem danych"
27.02.1016:38
3847wyświetlenia
Wygląda na to, że władze zespołu Mercedes GP lub samego niemieckiego producenta samochodów nie były zadowolone z wczorajszych wypowiedzi Michaela Schumachera na temat konkurencyjności bolidu W01, które nie napawały zbyt dużym optymizmem.
Schumacher powiedział wówczas, że nie spodziewa się, aby jego zespół był zdolny do walki o zwycięstwa w pierwszych wyścigach sezonu 2010, co zresztą sygnalizował już na początku lutego, w trakcie pierwszych przedsezonowych testów. Tym razem jego wypowiedź miała jednak bardziej negatywny wydźwięk i to spowodowało, że dzisiaj siedmiokrotny mistrz świata postanowił zmienić zdanie.
Wczoraj byłem nastawiony trochę zbyt pesymistycznie przed przestudiowaniem danych. Jednakże po uczynieniu tego chcę powiedzieć, że sytuacja wygląda bardziej rozsądnie, niż mi się wydawało- powiedział Niemiec.
To było po prostu wstępne przeczucie, ale wygląda na to, że być może jeździliśmy wczoraj z większą ilością paliwa od innych i dlatego czas okrążenia nie wydawał się być zbyt dobry. Patrząc na rezultaty i dane, wygląda to rozsądnie - nie jest tak źle.
Schumacher nadal nie jest jednak skory do przewidywania zwycięstw w pierwszych wyścigach:
Może tak, a może nie, ale ważne jest, co będzie się działo pod koniec sezonu, a nie na początku. Musimy być w zasięgu walki (o tytuł). Jeśli nie będziemy zdolni do wygrywania podczas pierwszych wyścigów, to nie będę się tym w ogóle przejmował. Jeśli będziemy tracili dwie sekundy do czołówki to wtedy tak, możemy zacząć się martwić - ale nie sądzę, aby coś takiego miało miejsce.
Zapytany, kto według niego będzie faworytem w sezonie 2010, Niemiec odpowiedział:
Myślę, że Felipe i Fernando wydają się być w tym momencie celem do pokonania. Bardzo dobrze radzili sobie podczas testów i rzeczy układają się dla nich pomyślnie. Znam ten zespół, zatem wiem, że mają dobre powody, aby być zadowoleni. Nie jestem zaskoczony, ale nie wiem, kto pokazał już swoje wszystkie karty. Nawet przy moim doświadczeniu mam trudności (z oceną sytuacji). Jest kilka zespołów, które wyglądają na bardzo konkurencyjne.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE