Vettel wyśmiał teorię Dennisa

"Może Ron Dennis chciał przyciągnąć uwagę swoją teorią..."
25.03.1016:38
Łukasz Godula
4339wyświetlenia

Sebastian Vettel wyśmiał sugestie Rona Dennisa, jakoby Red Bull nie powiedział prawdy o swoich problemach w Bahrajnie.

Pierwotnie mówiło się, że to awaria wydechu w bolidzie Niemca znaczenie spowolniło jego tempo, jednak później zespół z Milton Keynes wyjaśnił, iż przyczyną problemów z mocą była świeca zapłonowa.

Jednakż Dennis, były szef zespołu McLaren, zasugerował w tym tygodniu, że Vettel po prostu musiał zwolnić, by oszczędzać paliwo. Może Ron Dennis chciał przyciągnąć uwagę swoją teorią, ponieważ w innym wypadku nikt nie pytałby go już o opinię - zacytował Vettela niemiecki Auto Motor und Sport.

Dziennikarzom na torze Albert Park, zdobywca pole position oraz lider wczesnej fazy wyścigu w Bahrajnie potwierdził, że to właśnie świeca była problemem. W takim razie dlaczego Vettel zatrzymał się zaraz za metą, jeśli miał wystarczająco dużo paliwa? Ponieważ w tamtym momencie myślałem, że była to awaria wydechu i nie chciałem powodować dalszych uszkodzeń - wyjaśnił.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

21
YAHoO
26.03.2010 01:25
Forumowym chuliganem? Skoro uważasz że w porządku jest mówienie "gówniarze" na dorosłych ludzi którzy nikomu nic nie zrobili to może faktycznie masz rację. Mogę Ci teraz na spokojnie wytłumaczyc co mnie drażni i co sprawia, że czasami reaguję impulsywnie: To, czego najbardziej nie lubię, to atak innych kierowców. Czemu tyle osób do jasnej ciasnej atakuje Vettela i Heidfelda? Vettel - kraksa w Australii a Heidfeld bo jeździł z Robertem w zespole. Szukanie wszelkich wytłumaczeń i tworzenie chorych teorii. A jaka niedawno zrobiła się nagonka na Pietrowa jak powiedział coś w stylu że Kubica nie będzie w zespole nr 1. Dramat! Nie każę wszystkim ubóstwiac np. Vettela, ale jakiś szacunek się należy KAŻDEMU. Niestety nie każdy o tym wie. Są też tacy którzy nie lubią kierowców ale przynajmniej to argumentują, wtedy przynajmniej można podyskutowac. Gorzej jak ktoś nie ma argumentów na swoją obronę... Do BMW też wszyscy mieli wieczne pretensje. Jasne, może i popełnili błąd porzucając 2008 rok. Ale nie umiem pojąc czemu niby wszędzie wszyscy widzieli jakieś faworyzacje? Gdyby faktycznie Niemcy czuli taką niechęc do Kubicy to by w ogóle nie oddawali mu miejsca Villeneuve'a. Chętnych zapewne było wielu innych. Przyszedł do Renault i wszyscy szczęśliwi bo KUBICA BĘDZIE NR 1 W ZESPOLE! Ha, wreszcie - zdaniem większości - jedyny, słuszny, uczciwy układ! Jeśli Robert nie ma w zespole absolutnej jedynki to jest to zespół zły który chce uwalic Polaka na amen. Jest jeszcze kilka innych powodów, ale nie zmieszczą mi się w poście. Takiego typu dyrdymały sprawiają, że człowiekowi się odechciewa czytac (proszę nie walic tekstów w stylu "nie chcesz nie czytaj"). A chodzi o to, że warto czytac bo mimo wszystko wśród takich wiadomości znajdują się również "perełki" z których młodsi (i starsi czasem również, czemu nie) fani F1 mogą się dowiedziec czegoś nowego co tylko sprawi, że będą bogatsi o kolejne informacje na temat F1 :)
klip150
26.03.2010 11:13
yahoo kolejny raz potwierdzasz, że jesteś forumowym chuliganem. A już miałem nadzieję, że cię administrator posprzątał! po co te napaści na ludzi?
Jarek
25.03.2010 09:51
Jeżeli Dennis ma rację, to jak wytłumaczyć rozmowę Vettela z zespołem? Wymyślili ją sobie, żeby nikt sie nie dowiedział o zbyt małym baku?? LAP 37: A desperate Vettel comes on the radio to ask: 'is there anything you can do to fix it?' His team's response: 'Negative, it's an exhaust problem.' Devastating news for Vettel, who looked to have the race-win in his back pocket.
Jacobss
25.03.2010 09:11
hide - Nie zdziwiłbym się, gdybym F1 oglądał już dłużej niż ty żyjesz. Zresztą, YAHo0 ci już pięknie wszystko wytłumaczył. Oznajmię ci tylko jedną rzecz - jestem fanem Raikkonena, a nie żadnym "zafascynowanym" kibicem Vettela. Jeżeli nie chcesz ze mną polemizować, to po co w ogóle podejmujesz temat? Widać, że sam jesteś niedojrzały. Wróć jak zdasz przynajmniej maturę.
AliAs99
25.03.2010 08:35
Rzeczywiście, teoria Dennisa brzmi nieco mało prawdopodobnie. Ale chyba by jej nie wysnuł, gdyby nie miał postaw. Wydaje mi się, ze wie o Formule 1 raczej dość dużo. Chyba zdawał sobie sprawę, że może wystawić się na pośmiewisko. Pewnie i tak nie dowiemy się prawdy, chyba że dowody będą niezbite, albo ktoś zacznie sypać. Afera singapurska (rzecz o wiele większej skali) też brzmiała mało prawdopodobnie i wszyscy się pukali w głowę.
YAHoO
25.03.2010 07:54
Powiedz szczerze - Śledzisz coś forum że mówisz, że Jacobss interesuje się F1 od dwóch lat? Proszę, nie mów tekstów w stylu '"zobacz kim jest Dennis" bo tutaj na większości takie rzeczy wrażenia nie robią, chyba wszyscy wiedzą chocby genezę MP4 itp, więc daruj sobie. Widac po poscie twoim, ze musisz byc mocno zakompleksionym czlowiekiem i patrzacym krotkowzrocznie No proszę, a to Ty mówisz już na dorosłego (młodego bo młodego, ale dorosłego) faceta gówniarz ;-) Kto tu jest zakompleksiony? A o zaletach Vettela nie będę już mówił 50-ty raz, bo to jak grochem o ścianę, więc to możemy sobie darowac.
hide
25.03.2010 07:37
Jacobss - widac kolego chyba pierwszy lub drugi sezon smakujesz F1 i nie masz zielonego pojecia co mowisz. Zafascynowales sie Vettelkiem, bo akurat mial duzo szczescia i znalazl sie w odpowiednim teamie w odpowiednim czasie. Siegnij troche pamiecia wstecz i zobacz kim dla F1 jest pan Dennis wowczas mozemy wdac sie w jakas polemike. Widac po poscie twoim, ze musisz byc mocno zakompleksionym czlowiekiem i patrzacym krotkowzrocznie. Zal mi takich ludzi. Koniec. Na kolejne glupio smieszne miesne teksty twoich wypocin nie bede odpowiadal.
YAHoO
25.03.2010 07:34
Już mam dośc ograniczonych ludzi którzy na przeszło 20-latka mówią gówniarz, to jest zwyczajnie głupie i kretyńskie. Ja, w przeciwieństwie do 'elity intelektualnej' z tego tematu, nie uważam Neweya za idiotę który zbudował samochód ze zbyt małym zbiornikiem.
rafaello85
25.03.2010 06:52
"Może Ron Dennis chciał przyciągnąć uwagę swoją teorią, ponieważ w innym wypadku nikt nie pytałby go już o opinię” hehe, no to cherubinek pojechał po Dennisie:D 10/10
paolo
25.03.2010 06:23
I tak RBR łagodnie potraktował zaczepkę Dennisa. Człowiek, który ma na koncie Spygate i Liegate powinien bardziej uważać kogo o kłamstwo posądza bo następny adresat jego wypocin może być mniej wyrozumiały i ciętą ripostą zmiesza go z błotem. A można by tym błotem długo mieszać.
Marxiusz
25.03.2010 06:07
Zdjęcie idealnie dobrane do newsa:D
Jacobss
25.03.2010 05:55
hide - Ta, jasne, nie przewróć się od tej "powagi". Antypatię zaczynam mieć do takich ludzi jak ty, którzy strofują innych, a sami prezentują poziom dna nazywając utalentowanych kierowców "gówniarzami".
hide
25.03.2010 04:48
Widac gówniarz zaczyna mocno w piórka obrastać. Do pięt nawet nie dorasta Ronowi i powinien z pokorą przyjąć wypowiedź na temat ich bolidu. Coraz wiekszą antypatię zaczynam czuć do tego kierowcy;/
SirKamil
25.03.2010 04:48
Red Bull podprowadzł wujkowi Ronowi dwóch architektów aerodynamicznej potęgi McLaren przed zmianą przepisów- Neweya i Prodromou, co właśnie od wspomnianej zmiany przepisów i konieczności wypracowania nowej koncepcji odbija się McLarenowi technologiczną czkawką po dziś dzień i zaczyna udzielać się też psychice RD. To charakterystyczny typ człowieka, lubiący resentymenty i skłonny do takiego wrzucania kamyczków do ogródka innych.
Simi
25.03.2010 04:30
Być może Ron jest niepogodzony z faktem, że McLaren znów jest "słaby". Ale cóż... Facet tak uważa i ma do tego prawo. Jego zdanie było dosyć sensowne, ale i nieco dziwne. A może Sebastian wystraszył się, że ktoś odgadł ich problem i teraz chce udawać, że:"Panie Dennis, aleś pan głupi. Przecież my tu wszystko mamy dopracowane, a pan takie brednie gada" :D
Maraz
25.03.2010 04:16
Jeśli Ron sugeruje, że Newey to kompletny idiota i zrobił bolid ze zbyt małym zbiornikiem paliwa itp., to reakcja nie mogła być inna. Brak szacunku jeśli już, miał miejsce po obu stronach :D
Ducsen
25.03.2010 04:15
Dennis przynajmniej ma swoje zdanie i nie gada w kółko tego samego..
nadworny_szyderca
25.03.2010 04:01
Kręci to dziecko niszczeć jak tylko może, ma lepsze wymówki od Roberta :P Za młody gówniarz jest jeszcze Ventyl aby szydzić z jednej z ikon tego sportu jaką na pewno jest Ron ;)
cichy
25.03.2010 03:52
muahaha XDD polać mu :D
Jacobss
25.03.2010 03:48
No i "Fotel" powiedział to co wszyscy wiemy. A Dennisa po prostu boli fakt, że McLaren drugi rok z rzędu zaczyna poza czołówką. No nic, już "dzisiaj" w nocy pierwszy trening (oczywiście wszyscy wstajemy), a pojutrze wyścig, w którym mam nadzieję, że RBR nie zepsuje się znowu.
BlindWolf
25.03.2010 03:44
Ciekawe czy Red-Bule będą znowu bąki puszczać na starcie .Jeżeli się to powtórzy należy wpisać to w strategię tego zespołu. Stawianie zasłony dymnej to nic nowego :)