Zmiana limitu prędkości na pasie serwisowym toru Albert Park

Limit ten będzie taki sam, jak podczas treningów

26.03.1006:24

Michał Roszczyn

3888wyświetlenia

Organizatorzy Grand Prix Australii zdecydowali się obniżyć limit prędkości przejeżdżania przez pas serwisowy na jutrzejsze kwalifikacje oraz niedzielny wyścig, i ograniczenie to będzie takie samo, jak w przypadku treningów.

Zgodnie z dotyczącymi wszystkich weekendów grand prix przepisami, limit ten jest zawsze niższy podczas - cechujących się dużym ruchem w boksach - treningów i wynosi on 60km/h, natomiast w trakcie kwalifikacji i wyścigu jest on podnoszony do 100km/h.

Jednakże ze zwiększoną w tym roku o cztery samochody stawką i wyposażonym w jedną z najciaśniejszych w kalendarzu alei serwisowych torem Albert Park - charakterystyczne dla obiektów ulicznych - Charlie Whiting, dyrektor wyścigu z ramienia FIA, potwierdził wyżej opisaną zmianę, argumentując tę decyzję względami bezpieczeństwa.

Źródło: GPUpdate.net

Nowszy Starszy

FIA dokonała zmian w przepisach dot. przyznawania superlicencji14.06.2024

Zespoły popierają rozszerzenie punktowanej strefy13.05.2024

Autosport: F1 omówi propozycję zmian w systemie punktowym21.04.2024

Komisja F1 przyjęła nowy harmonogram Grand Prix ze sprintem05.02.2024

Brundle wzywa władze F1 do ostrożności w sprawie sprintów04.01.2024

KOMENTARZE

Catolico_Bueno

26.03.2010 08:34

@Dżejson Według badań międzynarodowych organizacji PISA (Międzynarodowego Programu Oceny Umiejętności Uczniów) i OECD (Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) blisko 40% Polaków nie rozumie tego, co czyta, a kolejne 30% rozumie, ale w niewielkim stopniu.

Dżejson

26.03.2010 02:23

Proponuje panu u góry czytać tekst do końca.

seba_d

26.03.2010 01:15

przecież jest napisane "wyścigu jest on podnoszony do 100km/h."

Slawregas

26.03.2010 01:00

Mogliby przynajmniej dać te 80km/h jak bylo chyba jeszcze 2 lata temu

A.S.

26.03.2010 09:35

No to faktycznie porażka. Całe zło leży właśnie w tym, że postoje trwają za długo i nie opłaca się jechać agresywniej i wykonać jeden pit stop więcej. Teraz to już na pewno będziemy mieli procesję i oszczędzającą opony jazdę na jeden pit stop. Liczyć możemy już tylko na deszczyk lub jakieś akcje z samochodem bezpieczeństwa.

Huckleberry

26.03.2010 07:48

@benethor - o tak! I znosimy również limit prędkości przepływu paliwa ;)

AliAs99

26.03.2010 07:28

Jak się ta akcja nazywa? Aha, "Prędkość zabija". Uważam w takim razie, że jakakolwiek prędkość tak naprawdę powinna zostać zakazana.

benethor

26.03.2010 06:58

@Huckleberry: to powinni znieść razem z możliwością tankowania;]

Huckleberry

26.03.2010 06:53

@owca - ja bym skasował wszystkie limity w pitlane. To byśmy mieli dopiero widowisko... ;)

owca

26.03.2010 06:39

no to teraz na bank wszystkie zespoły będą jechały na jeden pit stop :> FIA mówiąc o 'poprawie widowiska' sama sobie w kolano strzeliła wprowadzając ten limit. dobrze, że to tylko na jeden wyścig