Schumacher narzeka na blokowanie w kwalifikacjach

Niemiec został dzisiaj dwukrotnie przyblokowany i to przez innych byłych mistrzów świata
27.03.1017:49
Marek Roczniak
4962wyświetlenia

Michael Schumacher był wyraźnie sfrustrowany po dzisiejszych kwalifikacjach na torze Albert Park, podczas których dwukrotnie został przyblokowany i to przez innych byłych mistrzów świata - Lewisa Hamiltona oraz Fernando Alonso.

Niemiec tuż po zakończeniu kwalifikacji podszedł do bolidu Alonso, zanim ten zdołał wysiąść z kokpitu i zaczął go wypytywać o zdarzenie pod koniec Q3, kiedy to Hiszpan na swoim okrążeniu zjazdowym miał spowolnić kierowcę Mercedesa. Krótko mówiąc, byłem na mojej ostatniej próbie i zostałem przez niego spowolniony - powiedział Schumacher dziennikarzom o sytuacji z Alonso w Q3.

Zapytałem go później, czy zespół powiedział mu [że byłem na pomiarowym okrążeniu], a on odpowiedział, że nie. W pewien sposób to trudna sprawa, ponieważ on był na swoim zjazdowym okrążeniu i martwił się o inne rzeczy, niż może patrzenie w lusterko. Jednakże rozmawialiśmy o tym wczoraj podczas odprawy kierowców, że trzeba patrzeć w lusterka i w istocie on był jednym z tych, którzy najbardziej o to prosili.

Schumacher udał się później do dyrektora wyścigu FIA - Charliego Whitinga, aby dowiedzieć się, jak sytuacja wygląda od strony przepisów. Udałem się na rozmowę z Charliem, ponieważ chciałem wiedzieć, jakie są wytyczne w tym względzie - i czy przepisy zmieniły się trochę od czasów, kiedy ostatnio startowałem. Muszę wiedzieć, co jest w porządku, a co nie - stwierdził Schumacher.

Zapytany z kolei o sytuację z Hamiltonem w Q2, siedmiokrotny mistrz świata dodał: Miałem podobny problem z Lewisem, który przygotowywał się do swojego szybkiego okrążenia i w pewnym sensie mnie blokował - co nie było zbyt miłe. Kiedy siedzisz za kółkiem, próbujesz dać z siebie wszystko, a potem nagle ktoś cię spowalnia. Nie jest to komfortowa sytuacja.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

28
Kid
28.03.2010 06:11
Huunreh, Nie lubią go, bo wygrywał przez lata ze wszystkimi którym oni kibicowali. Zazdrość
Huunreh
27.03.2010 10:46
Ale Wy go nie lubicie... Co Wam zrobił ?
marcinp
27.03.2010 10:19
MSC zaczyna ponosić skutki nie przemyślanej decyzji o powrocie.Trzeba było wrócić z Ferrari w zeszłym roku.
Andy Chow
27.03.2010 09:54
Trzeba się naprawdę starać żeby nie znaleźć sobie miejsca jak na torze jest tylko 10 bolidów a tłumaczenia MS ,że nie patrzą w lusterka są śmieszne bo w Q3 nie ma już niedoświadczonych kierowców tylko sami najlepsi
BlindWolf
27.03.2010 09:22
Ja uważam ,że Schumacher ma jednak trochę racji : "Jednakże rozmawialiśmy o tym wczoraj podczas odprawy kierowców, że trzeba patrzeć w lusterka i w istocie on był jednym z tych, którzy najbardziej o to prosili”. -była odprawa kierowców -najbardziej zainteresowany ślepy
rafaello85
27.03.2010 08:21
Kiedyś Schumacher zablokował Alonso, teraz dla odmiany to Alonso zablokował Schumachera. Można powiedzieć, że są kwita;) Schumi niech zapomni o qualu i skupi się na jutrzejszej rywalizacji. Byłoby dobrze nadrobić kilka pozycji, a najlepiej wskoczyć na podium:)
deeze
27.03.2010 08:12
Element gry psychologicznej... heh. Schu potrzebował dwóch wyścigów, żeby dać o sobie już znać. Z tego co wiem każdy ma dokładnie takie same warunki i jakoś tylko jegomość Misiael naburmuszony udał się na konsultacje do Whitinga po tym, jak ktoś jemu przeszkadzał, a nie po to, aby wiedzieć o przepisach zawczasu i od razu się do nich stosować. Rascasse, Hill, Villeneuve, żenada, żenada, żenada...
kusza
27.03.2010 07:48
- Schumacher!!! - Co jest? - Jerez!!! :]
Wrzatek
27.03.2010 07:42
- Schumacher!!! - Co? - MONACO!!! :P
MARIO F1
27.03.2010 07:31
No nie króla blokowali ,powinni wszystkich zatrzymać w boksach aby mógł pojechać swoje super okrazenie:)jakos Vettel mógł sie tak ustawić ze go nikt nie blokował
mkpol
27.03.2010 07:28
złej baletnicy ....
fernandof1
27.03.2010 07:15
zapomniałem o Monaco 06 jak mogłem wstyd mi ale jak na takim dość długim torze bo 5,303 km (to nie jest mało) jest tłok jak w monaco w godzinach szczytu to jak pojadą na monaco albo kanadzie to umarł w butach
marek1993
27.03.2010 07:10
I Bernie chce 26 samochodow na torze. Juz sobie wyobrazam przyszloroczne Q1 w Monako......
Sgt Pepper
27.03.2010 07:06
Biedactwo... nie znało przepisów, zasiadło do bolidu. To może skoro nie znał przepisów to i on sam blokował poprzednio innych? Tutaj nie biegał do Whitinga. Mentalność Kalego: Jak Kali ukraść krowę to dobrze, ale jak Kalemu...
Szu
27.03.2010 06:49
Ludzie zluzujcie, bo jak Schumacher zacznie objeżdżać Rosberga to nie zwrócicie mu honoru. Poszedł pogadać - no i bardzo dobrze, jeśli uważa że ma rację. Dodatkowo jest to element gry psychologicznej. Chłop wraca po tak długiej przerwie i jest tylko dziesiąte części sekundy za partnerem w teamie, który regularnie jeździ od paru lat i co najważniejsze jest w czubie. Więc tylko kwestia czasu kiedy zacznie go objeżdża. Już pomijam fakt ile Schumacher ma lat.
sas
27.03.2010 06:40
"„Udałem się na rozmowę z Charliem, ponieważ chciałem wiedzieć, jakie są wytyczne w tym względzie – i czy przepisy zmieniły się trochę od czasów, kiedy ostatnio startowałem. Muszę wiedzieć, co jest w porządku, a co nie” – stwierdził Schumacher." Szkoda, że dopiero jak jego zablokowali. Jakoś wcześniej nie przyszło mu do głowy, że to on moze kogoś przyblokować więć się nie pofatygował, żeby sprawdzić przepisy wczesniej. Dopiero teraz na to wpadł, że może warto znać przepisy. Dobry jest...
Huckleberry
27.03.2010 06:24
Nosił wilk razy kilka... ;)
francorchamps
27.03.2010 06:16
To co mówi Schumi jest śmieszne... Ewidentnie daje upust swojej frustracji spowodowanej tym że w Niemieckich stacjach nie mówi się już tylko o Nim a kolejno o: Vettelu, Rosbergu i w w trzeciej kolejności o nim.. Bardzo podobny typ człowieka do Heidfelda, który jak idzie to suszy zęby i wozi sie po padocku, a jak cos jest nie tak, to oczywiście trzeba znależć winnego... GO KUBIKA!!!
SirKamil
27.03.2010 06:06
Poczekaj na Monako Michael. Na Rascasse pokażesz Alosno kto tu rządzi.
kamarinho1991
27.03.2010 05:43
Lauda gada dużo i rzadko ma rację. MSC stracił tak mało do Rosberga dlatego, bo - jak sam powiedział Nico - na swoim ostatnim okrążeniu popełnił kilka małych błędów.
Maraz
27.03.2010 05:42
@christoff.w - z uwzględnieniem zmiany czasu o 8:00, bez uwzględnienia o 7:00.
azg
27.03.2010 05:41
miszcz ma niepamięć jak Kali ukraść krowę to dobrze ale Kalemu ukraść?
christoff.w
27.03.2010 05:41
p.s. o ktorej w koncu jutro jest wyscig no bo niby o osmej ale po zmaianie czasu to juz nie wiem? o siodmej czy normalnie o osmej? Uwzglednili zmiane czasu dla Europy???
gnt3c
27.03.2010 05:38
będzie tak jak mówił Lauda, że Schumi potrzebuje trzech wyścigów aby dojść do siebie, jak na razie wydaje się to sprawdzać, w Bahrajnie był o 2-3 dziesiąte wolniejszy od Rosberga, tutaj różnica jest już minimalna.
F1-HELP
27.03.2010 05:07
Rosberg-Miszcz 2:0 (Qual), 1:0 (GP) ;)
vivon
27.03.2010 05:07
no i co z tego ze Hamilton byl wkurzony? ja na miescu schumachere nie mialbym na tyle tupetu zeby sie wkurzac na alonso po takim hamstwie jakie mu zrobil w monaco
kamarinho1991
27.03.2010 04:58
Gdybym był na miejscu Fernando i Schumacher zapytał mnie " Czemu mnie blokowałeś? Tak się nie robi" - odpowiedziałbym mu " Monaco 2006" koniec tematu.
fernandof1
27.03.2010 04:55
Ferdek nie ładnie nie ładnie bo u Hamiltona można zrozumieć bo był już trochę wkurzony a Ferdek może też