Renault: Hamilton powinien zostać ukarany
Zdanie to podzielają również Marc Gene, Andy Soucek oraz Anthony Davidson
05.04.1010:27
6464wyświetlenia
Szef zespołu Renault - Eric Boullier uważa, że Lewis Hamilton powinien dostać karę za nadmierną zmianę linii jazdy podczas niedzielnego Grand Prix Malezji. Podczas walki z Witalijem Pietrowem, kierowcy McLarena cztery lub pięć razy zmienił defensywną linię jazdy na prostej celem obronienia się przed atakiem młodego Rosjanina.
Według zasad, kierowcy mogą wykonać tylko jeden ruch defensywny, a potem muszą pozostać na obranej przez siebie linii jazdy. Ten incydent, który pozwolił Hamiltonowi z powodzeniem obronić się przed kierowcą Renault, został zgłoszony stewardom przez dyrektora wyścigu.
Jednakże mistrz świata z 2008 roku otrzymał jedynie reprymendę oraz pokazano mu czarną i białą flagę za złe zachowanie. Renault nie wspomniało o tym incydencie w swoim oficjalnym oświadczeniu prasowym, lecz Boullier powiedział dla hiszpańskiej gazety AS:
Przekazaliśmy FIA swoją opinię. Ostrzeżenie nie było wystarczające.
Gazeta cytuje również wypowiedź kierowcy testowego Ferrari - Marca Gene, który opisuje jazdę Hamiltona jako
niepoprawną, podczas gdy kierowca testowy Virgin - Andy Soucek uważa, że Brytyjczyk powinien zostać ukarany
absolutnie, bez żadnych wątpliwości. Ponadto były kierowca Super Aguri - Anthony Davidson powiedział na antenie radia BBC:
Nie wiem, co Lewis robił, jeździł w kółko po całym torze. Myślę, że wydawało mu się, iż gra na PlayStation a nie jedzie w prawdziwym wyścigu.
Źródło: Motorsport.com
KOMENTARZE