Yvan Muller wygrywa drugi wyścig WTCC na torze Monza

Zwycięzcą drugiego wyścigu WTCC na torze Monza został Yvan Muller za kierownicą Chevroleta. Podium uzupełnili Tom Coronel (Seat) oraz Robert Huff (Chevrolet). Wśród kierowców niezależnych najszybszy był tym razem Stefano D'Aste (BMW).

Start w wykonaniu całej stawki był spokojny i w pierwszym zakręcie nie doszło do żadnych komplikacji. Pierwszą pozycję utrzymał Michel Nykjaer, a za nim podążali Gabriele Tarquini i Yvan Muller, którzy zamieniali się dwukrotnie miejscami na pierwszym okrążeniu.

Start był bardzo nieudany dla Mehdiego Bennaniego, który ruszył na długo zanim zgasły czerwone światła. W rezultacie otrzymał karę przejazdu przez boksy. Podobne wykroczenie na starcie popełnił Gabriele Tarquini, którego samochód drgnął na moment przed startem. Włoch wysunął się na prowadzenie na trzecim okrążeniu, jednak niedługo później również została na niego nałożona kara.

Na piątym okrążeniu Tarquini popełnił błąd podczas hamowania do pierwszego zakrętu i na prowadzenie powrócił Nykjaer. Mistrz świata po tych przygodach wycofał się z wyścigu. Na drugim miejscu znalazł się wtedy Yvan Muller, a o trzecia pozycję walczyli Tom Coronel oraz Robert Huff, który nie mógł jednak znaleźć sposobu na wyprzedzenie Holendra.

Gdy zdawało się, że nic już nie może się zmienić i wyścig wygra Nykjaer, historia pokazała, że lubi się powtarzać. Mniej więcej w połowie okrążenia w samochodzie Duńczyka pękła opona i w ten sposób skończyły się jego marzenia o zwycięstwie. Na prowadzenie wysunął się Muller, przed Coronelem i Huffem. Kierowcy dojechali już do mety w takiej właśnie kolejności.

W klasyfikacji generalnej na pierwszym miejscu jest Yvan Muller, który ma na swoim koncie 100 punktów. Za nim znajdują się Tarquini i Huff ze stratą 24 punktów. Wśród konstruktorów na czele również Chevrolet, który ze 193 punktami na koncie wyprzedza klienckie zespoły Seata oraz BMW. Kolejne zmagania WTCC obędą się 20 czerwca na belgijskim torze Zolder.