Ecclestone nadal naciska na organizację wyścigu w Nowym Jorku
"Rozmawiamy z nimi i staramy się najlepiej, jak można. Zobaczymy, co z tego wyniknie"
06.07.1019:33
1466wyświetlenia
Bernie Ecclestone planuje drugi wyścig w Stanach Zjednoczonych. Brytyjczyk potwierdził dzisiaj, że chce, aby Formuła 1 zawitała też do Nowego Jorku, i że prowadzone są w tej sprawie rozmowy.
Nie tak dawno Ecclestone potwierdził, że w 2012 roku odbędzie się Grand Prix Stanów Zjednoczonych w Austin w stanie Teksas. Nie przeszkadza mu to jednak w rozglądaniu się za innymi możliwościami w Ameryce.
Były już plany związane z GP w Nowym Jorku, ale okazało się że pomysł przeprowadzenia wyścigu w Liberty State Park nie zyskał aprobaty lokalnych władz.
To się dzieje- powiedział w wywiadzie dla AUTOSPORT.
Rozmawiamy z nimi i staramy się najlepiej, jak można. Zobaczymy, co z tego wyniknie.
Zapytany, jak bardzo jest pewny, że wyścig w Teksasie dojdzie do skutku, jako że pojawiło się wiele sceptycyzmu wobec powodzenia tego projektu, Ecclestone odrzekł krótko:
Na sto procent. Jednocześnie zaprzeczył, jakoby w planach były przenosiny drugiego hiszpańskiego wyścigu z Walencji na Majorkę w przeciągu najbliższych kilku lat. Co prawda potwierdził, że spotkał się z przedstawicielami nowego toru na Majorce w trakcie niedawnej Grand Prix Europy, ale poinformował, że nie planuje zmiany tej lokalizacji.
Nie ma żadnych rozmów na ten temat.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE