Mark Mateschitz wylicytował samochody wyścigowe Ecclestone'a
Kolekcję wycenianą na 500 milionów funtów tworzą historyczne bolidy Ferrari czy Brabhama.
07.03.2516:36
1507wyświetlenia
Embed from Getty Images
Mark Mateschitz wylicytował kolekcję samochodów wyścigowych Berniego Ecclestone'a, których wartość szacowana jest na 500 milionów funtów.
94-latek pod koniec zeszłego roku podjął decyzję o opróżnieniu garażu, w którym znajdowały się liczne samochody Ferrari oraz Brabhama, wyścigówki sprzed II Wojny Światowej czy modele prowadzone przez pięciu mistrzów świata - Alberto Ascariego, Mike'a Hawthorne'a, Nikiego Laudę, Nelsona Piqueta oraz Michaela Schumachera.
Szczególnie interesującym okazem dla potencjalnych nabywców był Brabham BT46 w specyfikacji „Fan car”, który wystąpił w zaledwie jednym wyścigu. Legendarny bolid wyposażony w wiatrak za tylną osią był prowadzony przez Nikiego Laudę i zwyciężył w Grand Prix Szwecji 1978.
W sumie kolekcja Berniego Ecclestone'a stanowiła sześćdziesiąt dziewięć różnych samochodów wyścigowych, które trafiły na licytację. Jak potwierdzono, ich nowym nabywcą został syn założyciela koncernu Red Bull - Mark Mateschitz. Były szef Formuły 1 po całej transakcji określił Austriaka jako
Oficjalna kwota, za którą Mark Mateschitz kupił kolekcję Ecclestone'a nie została ujawniona. 32-latek zapowiada jednak, iż samochody dotychczas należące do Brytyjczyka trafią na publiczną wystawę.
Mark Mateschitz wylicytował kolekcję samochodów wyścigowych Berniego Ecclestone'a, których wartość szacowana jest na 500 milionów funtów.
94-latek pod koniec zeszłego roku podjął decyzję o opróżnieniu garażu, w którym znajdowały się liczne samochody Ferrari oraz Brabhama, wyścigówki sprzed II Wojny Światowej czy modele prowadzone przez pięciu mistrzów świata - Alberto Ascariego, Mike'a Hawthorne'a, Nikiego Laudę, Nelsona Piqueta oraz Michaela Schumachera.
Szczególnie interesującym okazem dla potencjalnych nabywców był Brabham BT46 w specyfikacji „Fan car”, który wystąpił w zaledwie jednym wyścigu. Legendarny bolid wyposażony w wiatrak za tylną osią był prowadzony przez Nikiego Laudę i zwyciężył w Grand Prix Szwecji 1978.
W sumie kolekcja Berniego Ecclestone'a stanowiła sześćdziesiąt dziewięć różnych samochodów wyścigowych, które trafiły na licytację. Jak potwierdzono, ich nowym nabywcą został syn założyciela koncernu Red Bull - Mark Mateschitz. Były szef Formuły 1 po całej transakcji określił Austriaka jako
najlepszego i najbardziej godnego nowego właściciela.
To wyjątkowe pojazdy- powiedział Ecclestone w rozmowie z Daily Mail.
Zapisały się w historii sportu i wyznaczyły techniczne kamienie milowe. Uosabiają one siedemdziesiąt lat historii Formuły 1. Mam już 94 lata i przy odrobinie szczęścia pozostało mi jeszcze kilka lat życia. Nie chciałem pozostawić Fabi [żony] z dylematem co z nimi zrobić kiedy już mnie nie będzie. Uwielbiam wszystkie moje samochody. Nigdy jednak nie miałem czasu na to, by coś z nimi zrobić. Teraz był ten moment.
Oficjalna kwota, za którą Mark Mateschitz kupił kolekcję Ecclestone'a nie została ujawniona. 32-latek zapowiada jednak, iż samochody dotychczas należące do Brytyjczyka trafią na publiczną wystawę.
Jestem bardzo zadowolony, że Bernie obdarzył mnie zaufaniem, powierzając mi opiekę nad tak historycznie znaczącą kolekcją. Będzie ona pieczołowicie konserwowana, rozbudowywana na przestrzeni lat, a w niedalekiej przyszłości zostanie udostępniona publiczności w odpowiednim miejscu- dodał 32-latek.