Red Bull i Ferrari nie wyjawią sekretów elastycznych skrzydeł

Christian Horner: "Zamieszanie wokół tego odbieram jako komplement dla naszych inżynierów"
31.07.1012:27
Michał Roszczyn
3369wyświetlenia

Rywale Red Bull Racing i Ferrari będą musieli szybko zaprojektować elastyczne skrzydła do swoich bolidów. Opinię taką wyraził szef Renault F1 - Eric Boullier, według którego najbardziej konkurencyjne zespoły czerpią duże zyski czasowe ze stosowania tej innowacji.

Choć elastyczne skrzydła są nielegalne, to projekty wykorzystywane obecnie przez Red Bulla i Ferrari przeszły pomyślnie kontrolę techniczną i testy FIA. Słyszałem pogłoski i czytałem o tym w gazetach - zacytował Francuza serwis Auto Hebdo. Słyszałem, że rozwiązanie to warte jest około trzy dziesiąte sekundy, co zdaje się być prawidłowym wyliczeniem.

Niemniej teamy będą musiały najpierw zrozumieć, jak skrzydła uginają się tak bardzo przy dużych prędkościach i jednocześnie przechodzą przez badania kontrolne. Tu nie chodzi tylko o tak mocne wyginanie się ich skrzydeł - powiedział Jenson Button. Nie jesteśmy pewni, w jaki sposób robią to legalnie. To jest niepokojące.

Uznaje się, że zespoły niedysponujące elastycznym skrzydłem wywierają presję na FIA, by Red Bull Racing i Ferrari musiały dokładnie wyjaśnić, dlaczego ich skrzydła są zgodne z regulaminem. Jednakże kierujący włoską stajnią Stefano Domenicali powiedział: Jeżeli zdałeś testy, to wszystko gra. Christian Horner z Red Bulla dodał: Zamieszanie wokół tego odbieram jako komplement dla naszych inżynierów.

Źródło: OneStopStrategy.com

KOMENTARZE

16
Huckleberry
31.07.2010 06:00
No i bardzo dobrze :) Właśnie za taki "wyścig zbrojeń" jako projektant najbardziej kocham Formułę 1 :)
mariok77
31.07.2010 05:22
@Gie myślę,że masz rację,także uważam, że ma to związek z ruchomymi płatami przedniego skrzydła. Możliwe,że FIA bada skrzydło w podstawionej przez zespół pozycji i jest O.K. a po kontroli zresztą zgodnie z przepisami kierowca może regulować pochylenie skrzydła i obniżać jego elastyczność . Umożliwiać mu to może np: linka umieszczona w płacie skrzydła, która zmienia swój naciąg wraz z ruchem płata.Takie rozwiązanie tłumaczyłoby zauważone przez Ciebie zmiany w skrzydle RBR.
marrcus
31.07.2010 12:29
bravo RedBull za innowacje, jesteście moim idolem ;p oby łatwo sie nie dało tego zmałpować
oligator
31.07.2010 11:53
w trakcie testow FIA naciska z sila nie pamietam juz ile Newtonow (600?) i skrzydla nie ma sie wygiac bardziej niz o okreslony dystans (2-3 cm?) Jezeli udalo sie zaprojektowac skrzydlo, ktore wytrzymuje napor tych dajmy na to 600N, ale lokalnie, w kilku punktach tworzy wyzszy docisk (np przy pomocy jakichs owiewek) to material moze byc tak zrobiony, ze przy tych 1000 N (ardzo lokalnie) przekroczony jest pewien 'prog' i skrzydlo sie 'magicznie' ugina. Tak to rozumiem...
Kamikadze2000
31.07.2010 11:49
FIA pewnie będzie chciała zakazac tego wszystkiego. Heh, ciekawe, co tam chłopczęta mają jeszcze do "zaoferowania"...?? ;))
S1428
31.07.2010 11:49
Zaczyna mi się podobać taki wyścig zbrojeń... Dokładnie Davider, o to właśnie chodzi w F1- kto sprytniejszyten przoduje i to jest jak najbardziej normalne, a prawdziwa sztuka jest zrobić to tak by przeszło własnie wszelkiego rodzaju testy i zyskało legalizację, a skoro w skrzydła w bolidach RBR i SF sa według oficjeli FIA zgodne z przepisami to wypada mi tylko podsumowując mój komentarz zacytować słowa Christiana Hornera- „Zamieszanie wokół tego odbieram jako komplement dla naszych inżynierów”. :)
Kamikadze2000
31.07.2010 11:48
Mając taką postac, jak Adrian Newey, było pewne, że RBR przy radykalnej zmianie przepisów, wejdzie na szczyt. Szkoda, że nie doczekał tego David Coulthard... ;(
Davider
31.07.2010 11:28
Zaczyna mi się podobać taki wyścig zbrojeń. Najpierw f-duct, potem 'dmuchany' dyfuzor i stała prędkość przelotu spalin, teraz magicznie wyginające się ku dołowi skrzydło. I to wszystko przy zdawałoby się 'nudnych' i ujednolicających przepisach. Co będzie następne? :D Dziękujemy inżynierom McL i RBR!
andy
31.07.2010 11:24
jak wyszło na jaw, ze Mclaren dysponuje kanałem F to red bull i ferrari najbardziej krzyczały, żeby udostępnić dokumentację tego wynalazku.
k2.
31.07.2010 11:03
Ciekawe ,że Ferrari wpadło na coś podobnego w tym samym czasie
Gie
31.07.2010 11:03
Czy wiadomo jak FIA bada te skrzydła? Przednie skrzydła są ruchome, czy badana jest sztywność skrzydła w każdej pozycji czy w pozycji "0"? Patrząc na zdjęcia nowego i starego skrzydła RBR widać że jakby wzmocniono mocowanie tego ruchomego płatu. Zarówno na zewnątrz skrzydła doszedł jakiś element jak i "zawias" bliżej nosa mocno się pogrubił. Ten ruchomy płat może usztywniać skrzydło a po delikatnym przestawieniu zmniejszać tę sztywność.
archibaldi
31.07.2010 11:01
Ten wałem ze skrzydłami, które się obniżają to widziałem juz z onboardów z Australii.. Poszukajcie sobie a sami zobaczycie. Dziwne, ze dopiero teraz to jest taka afera..
Maraz
31.07.2010 10:50
@RKF1Team - to jest F1, tu zawsze chodzi o balansowanie na krawędzi legalności. Przepisy kiedyś wcale nie były mniej "dziurawe".
RKF1Team
31.07.2010 10:46
@up. Jest to też wina "dziurawych" przepisów skoro wszystko udaje im się obejść. Już się boję co za rok wymyśli Newey ...
dxx91
31.07.2010 10:46
w kwestii marnowania wyników z kwalifikacji także :)
Maraz
31.07.2010 10:35
Muszę powiedzieć, że Red Bull jest niesamowity w tym roku w kwestii rozwoju i innowacji.