Fabryki zespołów F1 ponownie rozpoczynają pracę

Gary Paffett już wczoraj rozpoczął pracę na symulatorze McLarena w Woking
18.08.1014:26
Mariusz Karolak
1979wyświetlenia

W trakcie blisko miesięcznej przerwy między Grand Prix Węgier i kolejną rundą Formuły 1, czyli wyścigiem w Belgii, zespoły musiały zamknąć na okres dwóch tygodni swoje siedziby i zaprzestać pracy w fabrykach.

Tuż po wyścigu na Węgrzech uczyniły tak McLaren, Mercedes, Williams i Sauber. Dokonały tego w nocy z niedzieli na poniedziałek, a zatem już przedwczoraj ponownie mogły otworzyć drzwi swoich fabryk.

W przypadku McLarena zakończenie sierpniowej przerwy uwydatnił kierowca testowy Gary Paffett, rozpoczynając we wtorek pracę na symulatorze w Woking w ramach przygotowań do wyścigu na torze Spa-Francorchamps. Dla zespołu Williams pierwszym zadaniem po powrocie do pracy w Grove było z kolei rozebranie bolidów użytych na krętym torze w Budapeszcie i przygotowanie ich w specyfikacji na wyścig w Spa.

Siedziba Coswortha została otwarta wczoraj, a dzisiaj HRT. Ferrari i Toro Rosso uczynią to jednak dopiero w najbliższy poniedziałek, a dzień później pracę wznowią fabryki Red Bull Racing, Renault i Force India.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

2
FelipeF1.
18.08.2010 04:44
No chłopy do roboty :D
marrcus
18.08.2010 01:58
a ilu pracowników wzięło 4 na żądanie