Webber jedynym kandydatem do tytułu z nowym silnikiem w Korei
Australijczyk będzie od jutra jeździł z ósmym silnikiem w tym sezonie
22.10.1017:04
2930wyświetlenia
Mark Webber ma nadzieję, że nowy silnik, z jakiego będzie od jutra korzystał na torze Yeongam da mu niewielką przewagę nad jego czterema rywalami w walce o tytuł, którzy w Japonii, a Fernando Alonso już we Włoszech napoczęli swój ostatni regulaminowy (ósmy) silnik.
Webber miał jeden silnik w zapasie od wyścigu na Monzy, gdzie jako jedyny z kandydatów do tytułu nie miał złożonej na kwalifikacje i wyścig nowej jednostki napędowej. Mogło się to wówczas przyczynić do zajęcia zaledwie szóstej pozycji przez kierowcę Red Bulla, ale teraz w Korei Południowej jako jedyny będzie miał nowy motor, który może zapewnić mu drobną przewagę w osiągach, zwłaszcza na najdłuższej prostej w sezonie.
O ile Australijczyk jest w najbardziej komfortowej sytuacji z silnikami wśród kierowców z czołowej piątki w klasyfikacji generalnej, o tyle Alonso już od GP Singapuru korzysta z mniej lub bardziej zużytych jednostek napędowych i szef Ferrari - Stefano Domenicali przyznaje, że jakakolwiek usterka bardzo skomplikuje ich sytuację.
Jeśli przytrafią nam się jakiekolwiek problemy z wytrzymałością, to będzie to bardzo traumatyczne, jako że będzie niemal niewykonalne odzyskanie punktów, które są nam potrzebne, jeśli chcemy walczyć z Red Bullem i McLarenem, gdyż są to niezwykle mocni rywale. Nie możemy mieć żadnych problemów, inaczej będzie po nas- powiedział Włoch.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE