Raikkonen nie wyklucza F1
Steve Robertson: "Kimi nie zamknął drzwi w tym temacie"
26.11.1011:46
3120wyświetlenia
Plany Kimiego Raikkonena na 2011 rok w dalszym ciągu są niepewne, jednak Fin najprawdopodobniej nie wróci zbyt szybko do Formuły 1.
Mistrz świata z 2007 roku wydaje się chcieć pozostać ze sponsorowanym przez Red Bulla Citroenem w rajdach albo przejść do innego rajdowego zespołu pomimo wcześniejszych spekulacji mówiących o prawdopodobnym powrocie do F1.
Oczywiście zawsze chcesz zadecydować o przyszłych planach wcześniej niż później, jednak czasami jest to niemożliwe- powiedział menedżer Raikkonena - Steve Robertson fińskiej gazecie Turun Sanomat.
Mam nadzieję, że będziemy wiedzieli, którą drogą podążamy przed końcem listopada.
Robertson powiedział, że 31-letni kierowca na razie woli zostać w rajdach.
Nie rozmawialiśmy z nikim w F1- twierdzi.
Kimi nie zamknął drzwi w tym temacie - nigdy nie mówisz nigdy w przypadku, gdyby pojawiła się jakaś odpowiednia oferta.
Menedżer powiedział również, że Raikkonen, który ustąpił miejsca w Ferrari Fernando Alonso, spisałby się dobrze za kierownicą F10.
Myślę, że osiągnąłby praktycznie tyle samo, co Fernando- powiedział Robertson.
Fernando pojechał świetny sezon i nie chcę mu niczego ujmować. Nie chcę być źle zrozumiany, jednak uważam, że Kimi wykonałby dobrą robotę w tym bolidzie.
Na koniec warto dodać, że Raikkonen i jego menedżerowie sprzedali swoje udziały w zespole brytyjskiej Formuły 3 znanym dotychczas jako Raikkonen Robertson Racing. Ekipa z siedzibą w Woking po przejęciu całkowitej kontroli nad nią przez Anthony'ego Hieatta będzie od teraz startować pod nazwą Double R Racing.
Źródło: motorsport.com
KOMENTARZE