Force India: Sutil jest jednym z najlepszych kierowców F1

Wydaje się, że nowy kontrakt Niemca z jego dotychczasowym pracodawcą to czysta formalność
24.01.1110:22
Grzegorz Filiks
2801wyświetlenia

Zespół Force India w przeciągu kilku dni powinien ogłosić swój skład kierowców na nadchodzący sezon i prawie pewne jest, że znów znajdzie się w nim Adrian Sutil.

Dyrektor operacyjny stajni z Silverstone - Otmar Szafnauer wypowiedział się na temat umiejętności niemieckiego zawodnika i bynajmniej nie były to słowa krytyki. Czasami jest prawie zbyt uczciwy - stwierdził w wywiadzie dla Auto Motor und Sport. W kwestii prowadzenia bolidu, znajduje się bezpośrednio za Alonso, Hamiltonem, Vettelem i Kubicą, wśród najlepszych kierowców Formuły 1.

Szef i właściciel Force India - Vijay Mallya również rozmawiał z niemieckim magazynem i podobnie jak Szafnauer, także wyraził zadowolenie z postawy swojego 28-letniego podopiecznego: On dorósł razem z zespołem i przyczynił się do naszych postępów. Również rozwija się jego osobowość i oczekuję, że ten pozytywny trend będzie kontynuowany.

Sam Sutil podczas przejażdżki z rodzimym dziennikarzem osobistym Porsche GT2 TechArt w pobliżu swojego domu w Szwajcarii potwierdził, że jego ekipa w ciągu ostatnich lat cały czas idzie naprzód. Organizacja jest lepsza, Mercedes i McLaren nam pomogli, teraz nasz dział projektowy pracuje profesjonalnie - wyznał.

Niemiec ma nadzieję, że wkrótce znów otrzyma szansę stanięcia na podium po tym, jak już ją miał w 2009 roku, dzięki niekiedy bardzo konkurencyjnemu bolidowi: Byliśmy z tyłu stawki i nagle potem w pozycji pozwalającej na odniesienie zwycięstwa, a ja byłem tak podekscytowany i zaskoczony, że nie zdołałem przejechać perfekcyjnego okrążenia w kwalifikacjach.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

14
NEO86
06.02.2011 09:42
Sutil jest niewątpliwie dobrym kierowcą ale żeby poznać pełne jego możliwości chciałbym go zobaczyć w teamie który jest 3-4 w generalce
pepsi-opc
24.01.2011 08:27
Jednym z 24 najlepszych kierowców
Simi
24.01.2011 06:21
Owszem, dobry, ale na razie nie zrobił niczego wielkiego. Wstrzymałbym się z określeniem go mianem jednego z najlepszych.
THC-303
24.01.2011 02:12
początek dolnej połowy górnej połowy stawki to już prawie jak środek górnej połowy stawki ;] btw: ewidentnie się z tym zgadzam: Sutil to nie Alonso ani Hamilton, ani nawet nie Barrichello z najlepszych czasów, ale bardzo dobry kierowca.
killer whale
24.01.2011 02:09
@jsplotus72, wiem, wiem, jestem na bieżąco, ale mówił też o Mercu;-) Co do Sutila i hydrologii, to masz naprawdę ekstra te porównania:-)
jpslotus72
24.01.2011 01:49
@killer whale Vettel ostatnio dwukrotnie mówił otwarcie o tym, że jego celem jest jazda w Ferrari - na co Mercedes odpowiedział, że też wcale o młodego mistrza nie zabiega... Ile w tym jest prawdy, a ile zasłony dymnej - okaże się w przyszłości. A co do Sutila - rzeczywiście, określenie "niezły" niewiele mówi. Używając terminologii hydrologicznej, usytuowałbym go w "górnej strefie stanów średnich"... Nie wymieniłbym go na pewno w pierwszej trójce, ale na pewno gdzieś w okolicach początku "dolnej połowy górnej połowy stawki". :)
mbg
24.01.2011 12:59
@distino jeszcze w 2003 Frentzen pokonywał Heidfelda
distinto
24.01.2011 12:30
@krzysiek_aleks Tak, Heidfelda. W swojej dziesięcioletniej karierze objeżdżał każdego partnera poza Alesim w padace jakim był ówczesny Prost. To kierowca który jeździ efektywnie, a nie efektownie. Fakt, zapomniałem o Rosbergu który oczywiście również łamie w pół Sutila.
killer whale
24.01.2011 10:43
To ja tradycyjnie wstawię się za Massą. Dla mnie na pewno Massa jest przed Sutilem. @jsplotus72 - IMO, generalnie to wszyscy są "nieźli", różnice są niewielkie, a największą rolę, jak wszędzie odgrywa psychika.Jeśli chodzi o Vettela, to wydaje mi się, że on chce jeździć dla Mercedesa, nie dla Ferrari. Zresztą, on zupełnie do Ferrari nie pasuje. Jeśli bolid Merca będzie dobry, a Vettel utrzyma formę, to chyba tam w 2012 wyląduje.
jpslotus72
24.01.2011 10:29
Sutil na pewno jest niezłym kierowcą - jeśli bolid nie pozwala mu na wyprzedzanie szybszych maszyn, to potrafi się przynajmniej umiejętnie bronić przed atakami rywali w podobnych, lub trochę lepszych wozach - kilka razy miał okazję przekonać się o tym także Kubica (chociaż nie zawsze Adrian był dla niego przeszkodą nie do pokonania). To wymaga precyzji i koncentracji - długie ciągnięcie za sobą "ogona" w postaci konkurencyjnego wozu jest dla mniej odpornych męczące - przez cały czas trzeba "mieć oczy dookoła głowy" - i w końcu popełniają jakiś błąd... W tej kwestii Sutil jest podobny do Roberta - "siła spokoju". "jego ekipa w ciągu ostatnich lat cały czas idzie naprzód" - w 2009 Force India rozwijało się w tempie postępu geometrycznego: od pozycji teoretycznego outsidera przed sezonem, przez pierwsze punkty do podium... W 2010 to tempo było już tylko arytmetyczne - zdobyli niby więcej punktów, ale podium było poza ich zasięgiem. Zespół dostał jakby leciutkiej zadyszki - ale to normalne - gdyby powtórzyli tempo rozwoju z 2009, to walczyliby w zeszłym roku o tytuły mistrzowskie, a takie cuda raczej się nie zdarzają... Na ile zwolnienie tempa było sprawą technologii, a na ile formy kierowców? W każdym razie teraz mają dodatkową motywację - GP Indii. Rzeczywistą wartość Sutila trzeba by sprawdzić w jeszcze lepszym zespole. Skoro Vettel widzi swoją przyszłość w czerwonych barwach z Maranello, Adrian będzie chyba rywalizował z Glockiem o schedę po Schumim w Mercedesie...
SAP
24.01.2011 10:03
Jeszcze rok temu uważałem Sutila za naprawdę dobrego kierowce, który może coś osiągnie jeśli przejdzie do lepszego teamu. Niestety w ostatnim sezonie mocno zawiodłem się na nim. Ten rok odpowie na pytanie czy w 2010 Sutil miał gorszy okres czy to jego faktyczny poziom. Co do Buttona, Barichello i Heidfelda (jaka szkoda, że go nie ma w stawce) to może Szafnauer uważa ich za nazwijmy to drugą ligę, w której jest właśnie Sutil i dlatego nie odnosi się do nich. Trzeba jeszcze pamiętać o Rosbergu, który też nie jest słaby.
krzysiek_aleks
24.01.2011 09:57
@distinto: HEIDFELDA?!
Shaitan
24.01.2011 09:55
Myślę, że jeśli w starciu Sutil-di Resta ten drugi okazałby się górą, to byłaby to wielka niespodzianka. Sutil ten rok miał naprawdę bardzo dobry i mimo iż nie cenię go aż tak wysoko jak mr. Otmar Szafnauer to uważam, że poradzi sobie z di Restą całkiem nieźle.
distinto
24.01.2011 09:51
IMHO ktoś zapomniał o Buttonie, przed Sutilem można by jeszcze wstawić Barichello, Heidfelda (choć ten już nie jeździ, ale mimo wszystko jest szybszy), może Webera. Ciekawe jak sobie Adrian poradzi z di Restą, myślę że pomimo tego że będzie debiutantem, tak łatwo jak z Tonio nie będzie (jeśli w ogóle do zamiany dojdzie).