Senna chce zabezpieczyć sobie przyszłość w F1

"Nadal rozważamy z moimi menedżerami opcje, które nam pozostały, ale nie będzie łatwo"
24.01.1119:59
Mariusz Karolak
2051wyświetlenia

Bruno Senna ujawnił, że pracuje intensywnie nad zabezpieczeniem sobie posady w Formule 1 na sezon 2011, ponieważ chce pokazać, na co go stać. W zeszłym roku Brazylijczyk zadebiutował w zespole Hispania Racing.

Rok 2011 nie będzie łatwy - powiedział siostrzeniec słynnego Ayrtona Senny w rozmowie z Peterem Windsorem. Oczywistym jest, że F1 przechodzi przez wiele zmian i jest to najtrudniejszy moment na bycie zaangażowanym w ten sport, jeśli nie ma się ugruntowanej pozycji albo dobrze udeptanej ścieżki do kokpitu.

Nadal rozważamy z moimi menedżerami opcje, które nam pozostały, ale nie będzie łatwo. Wracając do przeszłości myślę, że ponownie zdecydowałbym się na jazdę w HRT w zeszłym roku, żeby udowodnić swoją wartość, nawet jeśli znacznie trudniej jest tego dokonać, gdy się ma słaby samochód.

Jednakże pracujemy nadal i staramy się znaleźć szansę, aby kontynuować pracę i mam nadzieję na konkurencyjne miejsce kierowcy wyścigowego, bym mógł pokazać, na co mnie stać.

Źródło: uk.eurosport.yahoo.com

KOMENTARZE

18
NEO86
06.02.2011 08:26
Chciałbym go zobaczyć jeszcze w F1 w zespole który jest 4-5 w generalce wtedy byśmy wiedzieli co do jego formy dużo więcej
topor999
25.01.2011 04:35
A gdzie ja napisałem że mam prawo decydować? Wstaw mi tu i teraz jedną moich wypowiedzi w której decyduje kto ma do czego prawo...
Simi
25.01.2011 03:11
Bo co, bo ty masz prawo decydować kto może jeździć, a kto nie, tak? Jeśli zespół go zakontraktował, to jeździ i tyle. A w F1 jeździć nie powinien taki Stanisław spod Krakowa... Senna i Petrov to kierowcy wyścigowi, którzy osiągali sukcesy.
topor999
25.01.2011 02:02
Tacy debiutanci jak Senna i Petrov nie powinni mieć dalszej racji bytu w F1...
Simi
25.01.2011 10:09
topor999 - oczywiście, Klien też jest cienki bolek, ale jednak bardziej doświadczony. Nie wydaje mi się, by pokonanie w dwóch kwalifikacjach o czymś świadczyło. Co do Pietrowa - nie chodzi tu kurna o bronienie, bo Witalij źle się spisał w debiutanckim sezonie, ale trzeba przyznać, że w obecnych czasach debiutanci są poddawani jeszcze cięższym próbom niż dawniej. Chyba nie powiesz, że nie, bo zaprzeczył byś rzeczywistości.
akkim
24.01.2011 08:24
Nie wypada psów wieszać, młody debiutował ale stwierdzić trzeba, klasy nie zachował nazwiska w Formule, bo ten rok miał słaby, o kontynuację mam duże obawy. Gdy dziś na pieniądzu ten sport tak oparty, to teraz jakim asem chce zapewnić starty, będzie mu się odbijał tamten sezon w gracie, czuję, że przesiedzi w boksach albo w chacie.
topor999
24.01.2011 08:23
W 2010 Klien się nie najeździł bo zakaz testów był, poza tym to nie jest kierowca z górnej półki, co z tego że jeździł wcześniej,specyfikacja się zmieniła itp itd(przez te złośliwe zmiany regulaminów to nawet podobno Schumacher tak słabo wypadł w tym sezonie , ale pisze Ci to w tajemnicy...) , wchodzi na GP Singapuru i Senna odstaje od niego 2s w kwalifikacjach, ktoś kiedyś napisał że on ma tylko nazwisko słynne i tylko je hańbi; i jeszcze jedna sprawa, jeśli pojawi się jakiś news związany z Renault albo Pietrovem to przypomnij m i żebym go bronił , przecież on też debiutant jest... EDIT:uuups nie 2 s ale nieco ponad 1, mimo wszystko cholernie słabo...
arahja
24.01.2011 08:15
jedynym miejscem jest chyba Team Lotus który wziąłby Senne na trzeciego kierowce w odpowiedzi na Mansella i Alesiego którzy firmują swoimi nazwiskami Lotus Group.
Simi
24.01.2011 08:08
Topor999 - nie pomyliło ci się, jeździł chłamem, ale do cholery - wytłumacz mi - czy Klien zrobił coś wielkiego pokonując debiutującego dzieciaka dwa razy w kwalifikacjach? OK, Bruno jeździł cały sezon, ale był debiutantem, dodatkowo niektórzy kierowcy nie potrafią pokazać w pełni swojego talentu w cienkim bolidzie. Aronek - trzeba, ponieważ tak jak powiedziałem powyżej - Senna jest debiutantem. W tych czasach nie ma testów i przyzwyczajenie się do bolidu przez nowicjuszy zajmuje trochę czasu. A Klien przejechał cały sezon i dwa, w których zaliczył sporo rund, a później był testerem. Był testerem i to nie takim jak w tych czasach. On jeździł naprawdę dużo. Tak więc dla mnie pokonanie (tylko dwukrotne) przez Kliena nie jest jeszcze czymś za co można Sennę skreślać. Nie mówię, że to talent na miarę mistrza świata. Ale, cholera, skąd wiadomo, że w czołowym aucie, nie potrafiłby solidnie punktować i jeździć jak człowiek?
aronek
24.01.2011 08:01
Simi, ale brunas jezdzil caly sezon a klien wskoczyl do auta i od razu w 2 kwalifikacjach byl lepszy. Czy trzeba to jeszcze jakos komentowac?
topor999
24.01.2011 07:55
A to Klien nie jeździł też chłamem HRT? Kurde ale wpadka coś mi się musiało pomylić...
Adakar
24.01.2011 07:52
zawsze można kupić Lotusa "for roads" i wystawić nowy zespół :-D
Simi
24.01.2011 07:50
topor999 - widzę, że pomyliłeś fakty koleś. Klien wcale go nie odstawił, a to, że go pokonał w dwóch kwalifikacjach, jeszcze o niczym nie świadczy. Ale oczywiście, najłatwiej przekreślać, najłatwiej krytykować. Jeździł chłamem, który nie pozwolił na pokazanie potencjału.
jpslotus72
24.01.2011 07:27
"Chce pokazać na co go stać" - stać go, jak widać, na fantazjowanie... Może Bruno powinien zacząć pisać bajki o F1? "Za siedmioma torami, za siedmioma zakrętami, za siedmioma garażami..." itd.
General
24.01.2011 07:20
Chyba z kokpitow wolne sa tylko w HRT, wiec jakie tutaj sa opcje do rozwazania? Chyba, ze trzeci kierowca gdzies, ale to wtedy powinien pokombinowac jak Di Resta w 2010 - byc testerem, ale tez scigac sie w innej serii, chyba, ze od razu dostanie gdzies dobra umowe ($$$$) w innej serii i tyle go bedziemy widziec w F1 przez kilka najblizszych sezonow.
Loxley
24.01.2011 07:13
ciekaw jestem jakie to opcje rozważa.
aronek
24.01.2011 07:12
Windsor, HRT, Bruno udowodnil swoja wartosc w 2010r... kontrowersjami jedzie od tego newsa ze hej! :D
topor999
24.01.2011 07:09
Już pokazał na co go stać przegrywając z Klienem który wsiadł z marszu w bolid i go odstawił, Senna jest cienki jak gumka z rajstop żeby nie napisać z majtek...