Senna: Przyszłoroczne opony będą mniej wrażliwe

Włoski producent chce dopasować ogumienie do wielu stylów jazdy
19.10.1209:32
Igor Szmidt
1502wyświetlenia

Bruno Senna oczekuje, że przyszłoroczne, mniej skrajne opony, pomogą wrażliwym kierowcom podczas sezonu 2013. 29-letni Brazylijczyk uważa, że podczas gdy tegoroczne ogumienie było bardzo czułe na różne style prowadzenia, tak włoski producent ma na celu stworzenie opony, która współpracowałaby bardziej z większą ilością stylów preferowanych przez kierowców.

W przyszłym roku będziemy mieli ponownie nowe opony, co może po raz kolejny przetasować nieco stawkę - przyznał. Pirelli próbuje stworzyć opony nieco bardziej, powiedzmy, odpowiadające różnym stylom prowadzenia, tak by różni kierowcy mogli osiągać podobne czasy okrążeń i zobaczymy, co się wydarzy.

Senna wyjaśnił, że wrażliwość tegorocznych opon miała potencjał by wpłynąć na czasy kierowców nawet wewnątrz jednego zespołu. Pirelli poczyniło pewne zmiany z oponami z tyłu i przodu [w tym roku] aby uśmierzyć pewne problemy, które mieli i z każdą zmianą wprowadzoną do opony, wprowadzasz również nową charakterystykę - wyjaśnia.

Tak więc tegoroczne opony były bardzo wybredne, w kwestii faworyzowanego przez nie stylu jazdy. Czasami widać dużą różnicę między kierowcami jednego zespołu, która jest spowodowana głównie tym, że preferują inny styl jazdy. Tak więc z pewnością, z biegiem roku gdy różnice się zacierają, a równość osiągania wyników jest lepsza, te zmiany mogą mieć duże znaczenie szczególnie z perspektywy początku sezonu.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

21
Simi
20.10.2012 06:33
@IceMan11 Generalnie, nie będę się wtrącać, ale jedna kwestia - piszesz, że powinien zostać przy prawdziwym nazwisku? No i tutaj pocieszenie - właśnie przy nim został. W Brazylii dziedziczy się nazwisko po matce, a w przypadku jego mamy - to jest niezaprzeczalnie SENNA.
modlicha
19.10.2012 10:38
[quote="IceMan11"] Pastor leje Senne, aż żal patrzeć [/quote] Kurde, gdzie tak jest? U ciebie na f1 2012 od CodeMasters?? Bo ja tego nie widzę w tym sezonie. Senna bodajże 7-8 razy zapunktował i to z gorszych pozycji startowych, Maldonado tylko 3 razy. Jakby nie zwycięstwo to byłby za kierowcami Toro roso. Ja nie zaprzeczam że obaj to przeciętni pay driverzy, ale takie stwierdzenia to kłamstwo. Bo gołym okiem widać że w wyścigu Senna spisuje się lepiej i gdyby poprawił kwalifikacje to byłby to jeszcze wyraźnie widoczne.
piotrgie
19.10.2012 10:00
@IceMan11 Jedno z drugim niewiele ma do rzeczy. Alonso tez moznaby podciągnąc pod 'płacącego' kierowce. Twoj sposob myslenia troche jest chaotyczny. Placący kierowca w dzisiejszych czasach nie musi oznaczac gorszego kierowce. Maldonado jest b.zdolny, lecz zbyt arogancki, przez co zmarnował sporo punktow w tym sezonie. Senna bez błysku (nie licząc ostatnich 2-3 wyscigow z tego cvo pamietam) ale dojezdza do mety. I powiedz w ktorym punkcie sobie odpowiedzialem, bo nie moge go znalezc. Bo bynajmiej w zadnym poscie nie zachwycałem sie formą Senny, tylko sugerowałem, ze są gorsi.
IceMan11
19.10.2012 09:04
@piotrgie Sam sobie ładnie odpowiedziałeś. Pastor nie zaistniałby, gdyby nie kasa. Niestety, Pastor leje Senne, aż żal patrzeć. Jakim kierowcą w takim razie jest Bruno?
piotrgie
19.10.2012 08:27
@Kamikadze2000 Dzieki za oswiecenie. Chodzi jednak o to czy jest kiepski, czy tylko przeciętny. W stawce wieszosc kierowców to sredniacy. Wielu moznaby wiemienic. Wiadomo takze, ze Pastor takze by nie zaistanial gdyby nie pomoc Haveza. Pietrov dluzej niz rok by nie pojezdzil, gdyby nie wsparcie oligarchow. Moznaby wyliczac dalej. Ponad przeciętnosc wybija sie niewielu a jeszcze mniej przetrwałoby gdyby sami nie zapłacili. Senna na ich tle, ani sie nie wybija ani nie kompromituje.
Kamikadze2000
19.10.2012 06:56
@IceMan11 - oświecałem chłopaka. Mam podobne zdanie do Ciebie - pojeździł trochę i pora wrócić, skąd przyszedł.
IceMan11
19.10.2012 06:28
@Kamikadze2000 No przecież nie dzięki niesamowitej jeździe. Jak był rezerwowoym LRGP miał więcej sponsorów od Heidfelda i Pietrowa razem wziętych (trochę przesadzam), a przecież nic, kompletnie nic nie pokazał w HRT jeżdżąc u boku Karuna. Gdyby go lał po tyłku i patrzył, czy równo puchnie... To rozumiem. Natomiast on walczył z nim jak równy z równym! I mimo tak słabiutkiej postawy na tle Hindusa dostał ogromne wsparcie finansowe. Hmm... Ciekawe dlaczego? Magia nazwiska SENNA robi swoje. Mógł zostać przy swoim prawdziwym nazwisku. Ciekaw jestem, czy wtedy byśmy w ogóle dyskutowali o nim jako kierowcy F1? Może nie jestem obiektywny odnośnie jego. Wiem tylko tyle, że sam chciałem, aby pokazał na co go stać w Williamsie. W końcu miał za sobą pół sezonu w LRGP i HRT - nie dało się go ocenić. Teraz wiem, że gość marnuje miejsce potencjalnie lepszym i bardziej rozwojowym kierowcom, a tego nie lubię.
Kamikadze2000
19.10.2012 05:21
@piotrgie - @IceMan11 troszeczkę się zagalopował - ale zapewne chodziło mu oto, iż łatwość w pozyskaniu wsparcia zawdzięcza przede wszystkim nazwisku.
piotrgie
19.10.2012 04:23
@IceMan11 Ja tylko zareagowałem na Twoje stwierdzenie, że miejsce w F1 zawdzięcza tylko nazwisku. Chiałem to sprostowac, bo uważam za bzdurę. Nie dywaguję jak inni kierowcy i w innych seriach sobie radzili i na co sobie zasłużyli, ponieważ na to nie ma reguły. Wielu mistrzów miało zupełnie inną drogę kariery, która ewoluowała w różnych momentach i nie ma sensu ich porównywac. A co do tego czy sobie zasłużył na pozostanie w F1 to juz inna bajka. Moim zdaniem jeździ coraz lepiej. Czy to wystarczy - sprawa dyskusyjna.
IceMan11
19.10.2012 03:31
@piotrgie Często MŚ? Ja oceniam go za jazdę w F1, a nie za serie juniorskie. Tym tokiem rozumowania doszlibyśmy do wniosku, że niektórym MŚ F1 nie należy się tytuł, bo w juniorkach nie jeździli olśniewająco. A co to ma do rzeczy? Jego poziom na pewno nie nadaje sie do F1 i powinien stąd odfrunąć. Niestety ma nazwisko, a przez to sponsorów, więc prawdopodobnie gdzieś się zaszyje na kolejny rok.
Kamikadze2000
19.10.2012 03:11
@piotrgie - fakt, ale już pojeździł wystarczająco długo. Czekają następni m.in. jego rodak Luiz Razia. ;)
piotrgie
19.10.2012 03:04
@IceMan11 Przeczytaj sobie jego życiorys i porównaj do innych kierowców, często mistrzów świata. 2gi w generalce w GP2 to juz cos. Na pewno nazwisko mu nie zaszkodziło (chociaz moze w dłuzszej perspektywie byc jego przekleństwem) ale na wejscie do F1 sobie zasłuzył.
IceMan11
19.10.2012 02:45
@piotrgie Ten gość w ogóle nie pojawiłby się w F1, gdyby nie nazwisko. Nie tacy jeździli w seriach juniorskich.
Kamikadze2000
19.10.2012 01:13
Senna pokazał już "swoje" - pora dać szansę innym. Do Le Mans, tudzież DTM. ;)
Simi
19.10.2012 12:37
Nie wiem dlaczego wszyscy mówią, że Senna to cienias. Też uważam, że jest kierowcą przeciętnym, ale w tym roku mial kilka dobrych wyścigów. W kwalifikacjach zawala na całej linii, ale miał za to sporo dobrych niedziel. Jest takim sobie przeciętniakiem - ale nie cieniasem,
Aeromis
19.10.2012 10:24
@archibaldi Jasne że próbuje, tyle że w kwestii opon ma rację. Okazja do powiedzenia tego o oponach dobra, bo ostatnio sporo sie mówi o oponach tegorocznych i tych co mają być w następnym roku. Choć Pirelli zapowiadało że wielkich zmian nie będzie to jednak będą i to istotne.
piotrgie
19.10.2012 10:21
Wszyscy na nim psy wieszają. Faktycznie wyniki ponizej oczekiwan. Ja jednak patrze na to z innej strony. W kluczowych dla jego rozwoju latach, nie mogl sie rozwijac, ze względu na traume jego matki po stracie brata. Niewielu po takiej przerwie byłoby wogóle wstanie wskoczyc do kokpitu F1, na co on jednak sobie sazłuzył przede wszystkim dobrymi wynikami w nizszych seriach. Jego progres jest wolniejszy, ale mozliwosci kto wie, moze ma wieksze niz Wam wydaje. Ostatnie wyscigi pokazały, ze zblizył sie mocno do Pastora.
IceMan11
19.10.2012 09:40
Hehe, bo padne. No, ale cóż. Dzisiaj z kasą można wiele zdziałać i nie zdziwię się jak ten cienias przedłuży swój pobyt w F1 o kolejny rok.
archibaldi
19.10.2012 09:34
Senna próbuje się usprawiedliwić za tragiczny sezon @rno2 Z tym, że niektórzy dowiadują się o swoim "wylaniu" przez sms albo z netu ;)
rno2
19.10.2012 09:16
@karrot Na pewno wie więcej na temat swojej przyszłości niż każdy z nas na tym portalu. Jest w centrum F1, a nie w domu, przed komputerem...
karrot
19.10.2012 08:10
Oczekuje? To już znalazł pracodawcę na następny sezon czy może na czułości zebrało się chłopakowi i liczy na łatwiejsze opony dla kolegów "po nie fachu"?