Jackie Stewart trafił do szpitala po zasłabnięciu na pokładzie samolotu

Paul Stewart: "Mamy nadzieję, że zostanie po prostu przebadany i nie będzie to nic groźnego"
02.03.1116:34
Marek Roczniak
1968wyświetlenia

Były kierowca Formuły 1 - Jackie Stewart zasłabł na pokładzie samolotu lecącego z Genewy do Londynu i po wylądowaniu został od razu zabrany do szpitala. Najprawdopodobniej wracał z targów motoryzacyjnych w Genewie.

W czasie lotu trzykrotny mistrz świata skarżył się na bóle w klatce piersiowej i stracił na pewien czas przytomność. Na lotnisku Heathrow czekała już na 71-latka karetka, która zabrała go do szpitala Hillingdon. Syn Jackiego Stewarta - Paul powiedział BBC, że jego ojciec przechodzi właśnie badania.

Stracił przytomność (podczas lotu) i na wszelki wypadek został zabrany do szpitala, aby lekarze mogli go dobrze zbadać - powiedział Paul Stewart. Przed chwilą rozmawiałem z nim. Wydawał się być cały i zdrów, ale oczywiście coś się musiało stać i musimy ustalić, co to było. Jestem właśnie w drodze do niego. Mamy nadzieję, że zostanie po prostu przebadany i nie będzie to nic groźnego.

Jackie Stewart zdobył swoje trzy tytuły mistrzowskie w latach 1969, 1971 i 1973. Znany jest także ze swoich nieustających starań na rzecz poprawy bezpieczeństwa w wyścigach Formuły 1. Pomimo swojego wieku wciąż jest zaangażowany w ten sport, pełniąc funkcje ambasadora na rzecz różnych sponsorów. W latach 1997-1999 kierował też własnym zespołem F1 - Stewart Grand Prix, który odniósł jedno zwycięstwo.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

8
Sanki
02.03.2011 07:16
Wow, dzięki. Nikt o nim nie wiedział. Jakoś tak niedobrze mi się robi jak usłyszę, że kierowca zasłabł. Od razu przypomina mi się historia RB. (nie szukajcie powiązań, tak mi się przypomniało o RB jak przeczytałem nagłówek)
nij0
02.03.2011 06:07
@up Chodziło Ci o ten film ? http://www.formula1.com/news/headlines/2011/3/11788.html
tonybcc
02.03.2011 05:41
Nie wiem gdzie to napisac zajrzyjcie na f1 . com jest fajny film @Down tak o ten
atb
02.03.2011 05:33
ja myślę, że Tilkemu nie spodobały się słowa Stewarta o jego tforach, znaczy torach i mu coś dosypał do kawy :)
jpslotus72
02.03.2011 04:21
Sir Jackie to - zasłużenie! - Żywa Legenda. Niech jeszcze dłuuuuugo taką pozostanie. Szkoci to twardy naród - niech Wasza Szlacheckość wraca do zdrowia, silniki w stajniach dopiero zaczynają się rozgrzewać przed nowym sezonem.
akkim
02.03.2011 04:02
To chyba nie seria czy inne głupoty, Kto związany z Renią ten miewa kłopoty, pierwsze światła nie zgasły a już dwóch choruje, będzie dobrze, siła woli Obydwu cechuje.
Kamikadze2000
02.03.2011 03:57
Jackie to już człowiek wieku podeszłego, więc takie rzeczy mogą mu się przydarzyć. Oby wszystko skończyło się szczęśliwie. :)
Master
02.03.2011 03:51
No mówię że ten los na kierowców F1 poluje w tym roku...