Montezemolo: Przez nowe przepisy kierownica bolidu stała się marsjańska

Prezes Ferrari pojawił się na trwających targach motoryzacyjnych w Genewie
03.03.1109:54
Grzegorz Filiks
2811wyświetlenia

Luca di Montezemolo skrytykował nowe przepisy wprowadzone do Formuły 1 na nadchodzący sezon stwierdzając, że z ich powodu kierownica w bolidzie stała się marsjańska.

Według fińskiego dziennika Turun Sanomat, prezes Ferrari jest szczególnie nieprzychylny zwiększonej liczbie przycisków do obsługi przez kierowców, a to za sprawą przywrócenia KERS i wprowadzenia regulacji tylnego skrzydła.

Obecne przepisy nie mają nic wspólnego z F1 - powiedział Włoch na targach motoryzacyjnych w Genewie, po raz kolejny dodatkowo krytykując zakaz przeprowadzania testów w trakcie sezonu. Z kolei wracając do ostatniego wyścigu zeszłorocznych mistrzostw, w którym to Fernando Alonso stracił bardzo dużą szansę na trzeci w karierze tytuł, Montezemolo stwierdził, że porażka ta była jak niewykorzystanie rzutu karnego, mając do dyspozycji pustą bramkę.

Jednakże zgodnie z New York Times, 63-latek jest o wiele bardziej zadowolony ze światowej produkcji aut drogowych, która ostatnimi czasy przeżywała kryzys. Gdy zbada się atmosferę to można zauważyć, że jest o wiele lepiej niż parę lat temu - wyznał.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

12
Damos
03.03.2011 03:01
Dziecinne narzekanie: wywalić regulację balansu hamulców (1 setup na wyścig), regulację dyferencjału, regulację mieszanki i tym podobne zabawki - i nagle kierownica zrobi się pusta !
el_diablo
03.03.2011 02:46
@Kojaq Przerzucą najważniejsze gałki na lewą stronę ;)
Kojag
03.03.2011 01:51
Zbyt dużo przycisków może być szkodliwe dla Roberta. Jeśłi nie odzyska 100% sprawności dłoni, to przestawianie tylu przycisków będzie uciążliwe. LRGP musi popracować nad nową kierownicą, tak aby bayła jak najprostsza i nie wymagała takiej dokładności w operowaniu opuszkami palców. Wiem, wiem - i tak jest w rękawicach - mimo wszystko byłoby to bardzo uciążliwe...
Adakar
03.03.2011 11:47
Dziś prowadzenie bolidu przypomina praktycznie w 100% Playstation. No moze przeciążenia są większe niż na kanapie w domu. Mamy już przycisk "turbo", regulacje sterowania tylnym skrzydłem ... Transformers jak nic. Pasuje idealnie jeden ze słynniejszych cytatów z całej serii Transformers. Obecny bolid F1 : "Its more than meets the eye"
SoBcZaK
03.03.2011 11:07
To wszystko wypacza czystą rywalizację. Normalnie kierowca musi wykorzystać pony, talent itd żeby zbliżyć się do preciwnika, wykorzystać naturalny tunel aerodynamiczny i opóźnić hamowanie a teraz musi sie zbliżyć, wykorzysta mniejszy docisk regulowany odgórnie do tego dać sobie turbo... już widze te emocje....
jpslotus72
03.03.2011 10:52
@francorchamps W przeciwieństwie do Alonso (i jego Prezesa) - Ty z tym Pietrowem strzeliłeś bezbłędnie. :)
francorchamps
03.03.2011 10:29
porażka ta była jak „niewykorzystanie rzutu karnego, mając do dyspozycji pustą bramkę”. Prównanie sytuacji do rzutu karnego nawet mi się podobało, ale z tą pustą bramką to trochę przesadził.. Ja bym powiedział że ta porażka była jak : "niewykorzystanie rzutu karnego mając do dyspozycji bramkę w której stał Pietrow" :) A co do Marsa itd, myślę że ma trochę racji, choć na Marsie jeszcze nie byłem i nie wiem ja wyglądaja tamtejsze kierownice.. Poprostu zastanawiam się dokąd zmierza F1. Czy za 10 lat GP bedzie wyglądało tak że bolidy będą mogły prowadzić tylko 5-ręczne roboty, Bernie będzie stał przy szykanach z wężem ogrodowym i zwilżał tor dla widowiska a każdy ze startujących będzie miał na jeden wekend wyścigowy po 3 wyrzutnie rakiet którymi bedzie mógł walnąć w rywala.. Myślę myślę i odpowiedzi nie znajduję..
jpslotus72
03.03.2011 10:21
Dla mnie ważne jest zawsze zdanie samych kierowców - na F1 składa się wiele czynników, ale w ostateczności, przed zapaleniem się zielonych świateł na torze zostają już tylko kierowcy w swoich bolidach. Kto lepiej od nich wie, co pomaga, a co przeszkadza w ściganiu? W tym roku słyszymy niemal zgodne narzekania na nieprzewidywalność opon Pirelli i, na drugim miejscu, za wiele przycisków na kierownicy... Jeśli zamiast walczyć z przeciwnikami, kierowca musi walczyć przede wszystkim z oponami, obsługując przy tym rozbudowane Centrum Sterowania, to już niewiele zostaje miejsca na czystą walkę z rywalami. Przecież sens tych wszystkich innowacji polega na polepszeniu warunków i możliwości ścigania, a nie na utrudnianiu go - jeśli więc efekt zaczyna być odwrotny, to sprawę trzeba dobrze przemyśleć.
damian27
03.03.2011 10:13
pamiętajmy że w tym roku dochodzą dwa przyciski (KERS i tylnie skrzydło), ale dwa odchodzą (przednie skrzydło i choć to nie przycisk to jedna ręki trzeba użyć - kanał F)
mlechowicz
03.03.2011 09:56
@akkim w GP2 chociazby :)), nie zebym to popieral ale takie sa realia naszych nowożytnych czasow, ktos tak wymyslil ze bedzie lepiej, a nam pozostaje sie z tym pogodzic i emocjonowac sie tym co mamy jest tez kwestia co rozumiemy przez pojecie normalna walka sportowa ? tu tez jest przeciesz normalna walka sportowa tylko maja wiecej guzikow do ogarniecia, nie chodzi przeciesz o to zebysmy cofneli sie do czasow gdzie kierowca mial tylko drazeg zmiany biegow
akkim
03.03.2011 09:34
Technologia kosmiczna, kierownica marsjańska, skomplikowane coraz bardziej wyścigowe cacka, z dopalaczem zbieranej w trakcie elektryki, to wszystko degraduje spontan i wyniki. „Wszyscy mają tak samo” - @mlechowicz zgoda, ale gdzie normalna jest walka sportowa ? Gdzie czas na ściganie, spryt, umiejętności, po groma Tu Człowiek ? Joystickiem nie prościej ?
mlechowicz
03.03.2011 09:07
no ale chyba Montezemolo zapomnial ze odszedl przycisk odpowiadajacy za regulacje przedniego skrzydla, i nie trzeba juz machac lapami ani kolanami, wiec nie przesadzajmy, wszyscy maja tak samo