Problematyczny weekend Szczerbińskiego w InterSteps

Patryk Szczerbiński miał bardzo ciężki weekend podczas drugiej rundy Formuły BMW InterSteps. Nękające 17-letniego Polaka problemy z bolidem uniemożliwiły mu osiąganie dobrych rezultatów.

Wszystkie trzy wyścigi na torze Snetterton 200 wygrali zawodnicy zespołu Fortec: Alex Walker, Jake Dennis i Ed Jones. Kierowcy ekipy Richarda Duttona zdominowali po raz drugi rundę Formuły BMW InterSteps, zostawiając za sobą Jamesa Peace'a z Motaworld. Dopiero trzecią siłę zawodów stanowił zespół Falcon z Patrykiem Szczerbińskim w składzie. Jak widać po wynikach, doświadczenie w obsłudze bolidu Mygale FB2 odgrywa kluczową rolę w Dunlop InterSteps Championship. Fortec startuje w Formule BMW nieprzerwanie od 2005 roku, a Motaworld jeden sezon dłużej. Falcon debiutuje w tej roli w roku 2011.

Patryk Szczerbiński weekend na torze w hrabstwie Norfolk rozpoczął bardzo dobrze, od drugiego miejsca w piątkowej sesji treningowej. W sobotniej oficjalnej sesji kwalifikacyjnej było już gorzej. Z powodu wolnego silnika Polak zakwalifikował się do dwóch pierwszych wyścigów na miejscach 5. i 6. W sobotnie popołudnie wystartował pierwszy z trzech biegów. Od samego początku Patrykowi nie szło dobrze. Z okrążenia na okrążenie moc spadała i silnik słabł jeszcze bardziej. O ile w zakrętach 17-latek mógł utrzymać dystans do przeciwników, o tyle na prostych których w Snetterton jest dużo znacznie odstawał od reszty. Patryk rywalizację zakończył na 6. pozycji, a cały wyścig wygrał Alex Walker (Fortec). Po wieczornej inspekcji bolidów, zespół Falcon zdecydował o wymianie jednostki napędowej przed dwoma niedzielnymi wyścigami.

Na teoretycznie świeżym silniku Patrykowi jednak nie szło wcale lepiej. Bolid wciąż znacząco odstawał od konkurencji na prostych, a w pewnym momencie motor zaczął przerywać. Doprowadziło to do tego, że koszalinianina obróciło w zakręcie Murrays. Patryk nie mógł zrobić nic innego, jak dowieźć do mety pozycję numer 7 ze stratą ponad 40 sekund do zwycięzcy Jake'a Dennisa (Fortec). Gdyby tego było mało, w ostatnim biegu drugiej rundy Formuły BMW InterSteps do listy problemów mechanicznych dołączyła się skrzynia biegów. Patryk Szczerbiński robił co mógł, lecz na linii mety maksymalnym wynikiem była pozycja 6. Ostatni bieg zawodów padł łupem Eda Jonesa, kierowcy Forteca urodzonego w Dubaju. Dwie szóste i jedna siódma pozycja oznaczają, że Patryk Szczerbiński pozostał na 5. miejscu w punktacji z liczbą 83 „oczek”. Na czele tabeli wciąż widnieje Jake Dennis ze 146 punktami, ale niedaleko za nim znajdują się koledzy z zespołu Fortec.

Następna runda Dunlop InterSteps Championship odbędzie się za dwa miesiące w weekend 2 i 3 lipca na torze w Rockingham. Miejmy nadzieję, że do tego czasu wszystkie kłopoty techniczne panującego mistrza Formuły Autosport Young Guns zostaną zażegnane.

Patryk Szczerbiński: To był trudny weekend wyścigowy w Snetterton. Bezproblemowo przejechałem tylko piątkowy trening, gdzie zająłem drugie miejsce. W sobotę na czasówce i w wyścigu mój samochód słabł z okrążenia na okrążenie. Coś działo się z silnikiem. Zespół po inspekcji postanowił zmienić motor na niedzielę, ale z drugą jednostką też były problemy. Do tego szwankowała skrzynia biegów. Cieszę się, że mogłem ukończyć wszystkie biegi, bo z takimi defektami nigdy nic nie wiadomo. Podsumowując, muszę jak najszybciej zapomnieć o rundzie w Snetterton.

Punktacja Formuły BMW InterSteps (po 5 z 20 wyścigów):
1. Jake Dennis - 146 pkt.
2. Alex Walker - 138 pkt.
3. Ed Jones - 111 pkt.
4. James Peace - 109 pkt.
5. Patryk Szczerbiński - 83 pkt.
6. Ash Robinson - 82 pkt.
7. James Nutbrown - 78 pkt.
8. Sarah Moore - 64 pkt.
9. Jake Jackson - 22 pkt.
10. Jimmy Antunes - 20 pkt.
11. Anton Spires - 18 pkt.

Źródło: Informacja prasowa HEXA PLUS