Smith rozpoczął pracę w Team Lotus

Były dyrektor techniczny Force India objął to samo stanowisko w ekipie Tony'ego Fernandesa
17.05.1110:10
Grzegorz Filiks
1291wyświetlenia

Mark Smith w 2010 roku został zastępcą Jamesa Keya na stanowisku dyrektora technicznego w Force India. Brytyjczyk szybko jednak zmienił plany i postanowił zasilić szeregi Team Lotus, aczkolwiek oficjalnie pracę w stajni z Norfolk objął dopiero teraz ze względu na zobowiązania kontraktowe wobec swojego poprzedniego zespołu.

Długoterminowym celem nowego szefa grupy technicznej ekipy Tony'ego Fernandesa jest doprowadzenie jej do pozycji, z której będzie mogła walczyć o mistrzostwo świata Formuły Jeden. Jestem podekscytowany wyzwaniem stojącym wspólnie przede mną oraz przed Team Lotus - powiedział Smith.

Dopiero po raz pierwszy odwiedziłem fabrykę zespołu i bardzo zaimponowały mi wszystkie jej departamenty. W ciągu dotychczasowej kariery przeżyłem kilka ciekawych okresów z wieloma stajniami F1, w tym Jordanem, Renault, Red Bull Racing oraz Force India i cieszył mnie każdy wygrany wyścig, nie ważne dla kogo pracowałem. Niemniej jednak jeszcze nigdy nie świętowałem triumfu w całych mistrzostwach i chcę to zmienić, dołączając do Team Lotus.

Naprawdę zaimponowało mi to, w jaki sposób ta ekipa weszła w zeszłym roku do stawki, przygotowując dobrze funkcjonalny bolid oraz profesjonalną organizację pracy w tak krótkim czasie. To było olbrzymie osiągnięcie i na jego fundamentach budowany jest sezon 2011, tak więc istnieje długoterminowy plan rozwoju przewidujący na końcu odniesienie ostatecznego sukcesu. Już czekam na przyczynienie się do osiągania przez zespół postawionych sobie celów w kolejnych latach.

Smith będzie pracował zarówno nad tegorocznym bolidem Team Lotus, jak i nową konstrukcją przygotowywaną z myślą o sezonie 2012. Szef stajni Tony Fernandes podkreśla fakt, że pozyskał wieloletniego współpracownika najważniejszego człowieka w swoim zespole - Mike'a Gascoyne'a, co stanowi dowód tego, jak świetlana może być przyszłość stajni z Norfolk. Team Lotus to długoterminowy projekt i odkąd rozpoczęliśmy pracę we wrześniu 2009 roku, cały czas koncentrujemy się nad stworzeniem podstaw do trwałego sukcesu - stwierdził Malezyjczyk.

Wieloletnia umowa z Mike'iem (Gascoyne) jest nieodłączną częścią tego planu i kontynuujemy czynienie właściwych inwestycji, by umożliwić mu wywindowanie nas na czoło stawki. Mark Smith to kolejny dobry przykład tejże strategii. Mark dołącza do grupy niesamowicie utalentowanych, zarażonych pasją oraz ciężko pracujących ludzi w Team Lotus, którzy pomimo krótkiego okresu naszego istnienia już cieszyli się z paru znaczących sukcesów. Jego wejście do zespołu powinno natychmiast pomóc nam postawić poprzeczkę o jeden poziom wyżej w sezonie tym, kolejnym, jak i dalszej przyszłości - dodał Fernandes.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

2
Campeon
17.05.2011 10:05
Pewnie nowi koledzy Smitha w ramach "kotowania" skorzystali z farby fluorescencyjnej, by przy okazji sprawdzić, o ile Mark poprawi ich osiągi ;)
arahja
17.05.2011 08:37
jakie są te znaczące sukcesy?