Mark Smith do Toyoty przez zespół Jordan?

Pod koniec lipca pojawiły się plotki na temat tego, iż jeden z głównych projektantów zespołu Renault - Mark Smith chce opuścić francuską stajnię jeszcze przed wygaśnięciem dotychczasowego kontraktu. Najbardziej prawdopodobnym miejscem docelowym dla Smitha jest Toyota, ale Brytyjczyk nie może tam trafić od razu, gdyż Toyota zatrudniając Mike'a Gascoyne'a zobowiązała się, iż przez rok nie będzie starać się o zatrudnienie kolejnych pracowników Renault. W tej sytuacji Smith może trafić na rok do zespołu Jordan, z którym współpracował do końca 2001 roku, a dopiero potem przejdzie do Toyoty. To z kolei może świadczyć o tym, iż zespół Jordan rzeczywiście przymierza się do nawiązania współpracy z japońską stajnią i już w przyszłym sezonie będzie korzystał z silników Toyoty. Według ostatnich plotek Smith miałby być dyrektorem technicznym zespołu Jordan.

Tymczasem dla zespołu Renault ewentualne odejście Smitha nie jest obecnie jedynym zmartwieniem. Jarno Trulli oskarżył publicznie francuską stajnię o to, iż nie zapewnia mu takich samych warunków jak Fernando Alonso. Według Włocha zespół stara się w ten sposób przekonać wszystkich, iż zatrudnienie na jego miejsce Fisichelli od przyszłego sezonu jest dobrym posunięciem. Są to dosyć poważne oskarżenia i władze francuskiej stajni oczywiście stanowczo zaprzeczają temu. Tym niemniej sytuacja w zespole wydaje się być dosyć napięta i być może jest to częściowym wytłumaczeniem ostatniego spadku formy Trullego. Co prawda Włoch ma nadal więcej punktów od Alonso, ale już tylko o jeden.

Źródło: F1Racing.net