GP Europy: wyniki kwalifikacji

Nie wieszajcie już tak psów na FIA. Oni są po to żeby wymuszać przestrzeganie regulaminów. Stonowana reakcja wszystkich zespołów utwierdza mnie w przekonaniu, że decyzja była słuszna tylko co najwyżej spóźniona. Być może FIA późno sobie uświadomiła do czego prowadzi rozwiązanie aktywnego dmuchanego dyfuzora, a być może wynalazcy ich wprowadzili początkowo w błąd twierdząc że to rozwiązanie nie wpływa na zmianę aerodynamiki. Tak czy inaczej wielokrotnie w przeszłości takie rozwiązania "na krawędzi interpretacyjnej" były blokowane w trakcie sezonu (amortyzatory Renault, podłoga Ferrari itp). Nawet jeżeli FIA znała szczególy działania tego rozwiązania od początku roku to i tak jeżeli sobie uświadomiła dopiero teraz, że przy pomocy ulepszonej konstrukcji dmuchanego dyfuzora będzie można wywołać niemalże dowolne siły docisku (a według mnie tak jest) to i tak powinna tego zabronić jak najszybciej. W przeciwnym wypadku można doprowadzić do takich przeciążeń, że kierowcy będą tracili przytomność na zakrętach (takie same motywy były za zakazem tzw. "spódniczek" w latach 70-tych jak i stała walka o limitowanie rozmiarów i skuteczności skrzydeł).

Sebastian jako Jedyny przelamal bariere 1:37, co potwierdza Jego klase i mam nadzieje ze jest w trakcie powtarzania swojego ubieglorocznego rezultatu, czego mu jak najbardziej zycze. Auf Wiedersehen unfair FIA!

@marrcus odpisuję @kovalf1 na pytanie czy dalej chcemy wywalić Sutila po jego udanych kwalifikacjach. (Więc piszę ,że niezależnie jak wysoko byłby w kwalifikacjach zespół powinien go odprawić z kwitkiem) Wnioskuję ,że ostatnio nie przeglądałeś newsów odnośnie Sutila,stąd to zdziwienie. Poinformuje Cię ,że Sutil zaatakował współwłaściciela stajni Lotus Renault stłuczonym kieliszkiem raniąc go dotkliwie.

adnowseb, czy ty sie dobrze czujesz?, czy może wiesz coś więcej niż wszyscy ???

@kovalf1 Mylisz pojęcie,(dobre wyniki niczego nie zmieniają) Sutila wywalić owszem, za zachowanie. Bandytyzm nie powinien być tolerowany przez zespół. Ps.Bardzo dobra pozycja Hamiltona i Alonso. Już nie mogę doczekać się wyścigu.

@RY2N Vettel wyjechał na tor, więc nie był zadowolony z czasu i pewnie mógłby wyśrubować lepszy wynik. Na tym torze różnice czasowe chyba jednak w ogóle nie są zbyt wielkie, więc te 0,4sek to bardzo dużo i tak. Jeśli ktoś na zmianie przepisów skokrzystał to chyba Ferrari tylko, Alonso dobrze, Massa bardzo ładnie. Nie wierze i nie wierzyłem aby to był ruch który miałby dokopać RBR i wygląda na to, że tak nie jest co tabela świetnie pokazuje. Poza tym jak pisałem - jeśli wszyscy jadą wolniej to różnice czasowe są bardziej istotne z matematycznego punktu widzenia, acz to "tylko" kwalifikacje.

Jak w życiu tak i tutaj są pewne realia, i ich nie podgrzeje epitetów balia, chciano nogę podłożyć a dziś pierwsza próba, tylko, czy na pewno ten zabieg się udał ?

@IceMan11 Może nie uderzenie ale wydaje mi się, że porzednio różnica była większa. Zwłaszcza, że Lewis miał jakiś uślizg na ostatnim kółku i byc może pojechałby jeszcze szybciej niż to zrobił.

Ja również uważam że ważniejszy jest czas z kwalifikacji i dobrze że na tej stronie jest podział na czasy z kwalifikacji i wyścigu :)

@RY2N - no nie wiem czy 0.4s przewagi to uderzenie. Mi się wydaję, że wszystko jest po staremu tylko Maci się "kryły" podczas treningów, ale specem nie jestem . Po prostu tak to widzę :)

Jeżeli patrzeć tylko przez pryzmat wyników w Walencji to powiedziałbym że zakaz dmuchania w dyfuzor na wolnych obrotach bardziej uderzył w Ferrari i RedBulla niż w Mc Larena jeżeli chodzi o czołówkę (oraz LRGP jeżeli chodzi o środek stwaki). Ale może to tylko taka specyfika toru. Przydałaby się też jakaś analiza statystyczna średnich odchyłek czasów pozostałych zawodników z czołówki względem Vettela na poszczególnych torach, od początku sezonu żeby coś powiedzieć więcej.

@NEO86 - no ale bardziej zasłużony jest ten z kwalifikacji gdzie wszyscy mają te same opony i tyle samo paliwa niż tak jak Glock założył sobie świeże gumy na kilka okrążeń i pojechał najszybciej podczas gdy jego bolid był średni na tym torze. No wiem nie ma się o co rzucać. Przynajmniej tak jak napisał Masio mamy na tej stronie czasy z kwalifikacji :)

Myślę, że pierwsza czwórka w wyścigu będzie taka: 1.Vettel - będzie prowadził przez cały wyścig. 2.Hamilton - pojedzie swój wyścig. 3.Alonso - tak samo jak Lewis. 4.Webber - jak zwykle straci na starcie. Ciekawe co tym razem panowie z LRGP zrobili, że Nick nawet nie mógł ustanowić czasu. ;) @IceMan11 Na szczęście na tej stronie są rekordy i z kwalifikacji i z wyścigu, ale zgadzam się z tobą. ;)

Ale sam przyznasz że lepszy czas jednego okrążenia łatwiej ustanowić w kwalifikacjach niż w wyścigu

Przy każdym torze rekord, który jest pokazywany pochodzi z najszybszego okrążenia podczas wyścigu. Rekord to rekord no nie? Powinno to być najszybsze okrążenie danego obiektu jakie kiedykolwiek było zrobione, czyli oficjalny rekord toru w Walencji powinien wynosić 1:36.975, a nie czas Timo Glocka 1:38.683.

No i mamy nowy rekord toru. Brawo, bo aż pięciu zawodników pobiło rekord! Go, go, go Hamilton! Go, go, go Button!

Sebastian pobił swój rekord w kwalifikacjach z ubiegłego roku

@ari2k5 - no, więc pisałem, że był misz-masz. To był jedyny taki sezon, w którym wiele ekip podkradało sobie pkt :) @ahn - hmm... Oni zawsze w FP2 szybko jeździli. Fakt teraz troszkę zmienili bo jeżdżą w każdym szybko. Poza tym nasi zajedwabiści komentatorzy powinni to zauważyć już od Kanady, że Ferrari "straszy" bo tak wtedy powinienem to napisać :)

Wygląda na to, że nowe przepisy dotyczące mapowania silnika są dobre, stawka się lekko zrównała biorąc pod uwagę czoło stawki i jej środek, bo oczywiście RBR vs pozostałe ekipy z czoła bez zmian czyli tak jak być powinno. Prawdopodobnie najwięcej straci LRGP, któremu depcze po piętach Force India. Komentatorzy mówili o 1-1,5sek przewagi jednej mieszanki nad drugą, a ja tu widzę 2sek i wyżej. Ciekaw jestem co znów zrobi jutro Sauber.

Ferrari miało problem z tempem kwalifikacyjnym bardziej niż z wyścigowym, więc oczywiste jest, że jeżdzą z mniejszą ilością paliwa po to, żeby lepiej przygotować się do qualu. To samo robił nie tak dawno Schumacher (od czasu do czasu) a Ross Brawn nawet kiedyś przyznał, że to dlatego że ma problemy z kwalifikacjami. Cały proces przygotowania zmienił się od Monaco, gdzie Fry zastąpił Costę. Od tamtych sesji treningowych wyraźnie widac, że Ferrari ma inny sposób przygotowania niz wcześniej. I daje to efekty :) Od ogromnej straty w początkowych wyścigach do poziomu McLarena w qualu (w Kanadzie troche szybsi, tu nieznacznie wolniejsi, ale to margines biorąc pod uwagę fakt, że w Malezji Alonso tracił do Hamiltona 0,8 s w Q3)

@IceMan11 Toyota, Williams i Brawn jako jedyni mieli dwupoziomowe dyfuzory, stąd wynikała ich przewaga w pierwszej części. Na 2 wyścigi dopchało się do czołówki FI, reszta sezonu pod dyktando Brawnów (do Turcji) i Red Bullów w drugiej części sezonu.

Brawo Sutil, za walkę do ostatnich sekund! Dalej chcecie go wywalić? ;>

@ahn - no tak tylko od kilku juz treningów to Ferrari (nie czasem od Monaco?) jest faworytem, a później okazuje się, że i RBR i McLaren są szybsi. Coś w styli Williams 2009. Wygrywał większość treningów (Nico Rosberg), a później w Q3 zajmowal miejsca 6-10 :) Oczywiście miejsca od 6 do 10 były dobre, ale wtedy to był totalny misz-masz. Raz Ferari było wysoko, raz mcLaren, raz Force India, RedBull no i oczywiście Brawn. Na początku Toyota i Williams świetnie jeździli. Teraz to się troszkę ustabilizowało :)

IceMan11, nie wiem o co Ci chodzi z tym "straszymy", bo Alonso stracił do Vettela tyle samo co podczas trzeciego treningu :) Więc różnica tylko się potwierdziła, więc jest to normalny poziom Ferrari. Zresztą Ferrari i tak poczyniło ogromy progres. Na początku sezonu Ferrari np. traciło prawie sekundę do Mclarena w kwalifikacjach (Malezja, Chiny), a teraz od jakiegoś czasu są w stanie klepać na ich poziomie w qualu.

Brawo Sebastian :) Oby tak dalej

Czy przypadkiem różnica między czasami HRT (1:44), a Pole Position nie jest w tym sezonie największa?

Dygresja w kontekście powyższych wyników: w Q3 mamy pięciu niemieckich kierowców i pięć silników Mercedesa - biorąc pod uwagę proporcjonalny stosunek zainteresowania kibiców i sponsorów do liczby kierowców i innych "akcentów" z danego kraju w stawce, jest to (moim zdaniem) argument za przywróceniem GP Europy na Nurburgringu, obok GP Niemiec na Hockenheim (zamiast obecnego rotowania tych torów w ramach jednego GP). (Malutka "prywata" - samemu trudno mi w to uwierzyć, ale jest to już mój komentarz nr 2000 w Serwisie... Tym, którzy przeczytali choćby cząstkę z tego "dorobku", dziękuję za cierpliwość. Tych, których irytuje moja gadatliwość, przepraszam i proszę o wyrozumiałość. Ci, którzy mnie ukrywają - o co nie mam pretensji! - nie wiedzą, co tracą... :D )

@pablonzo Webber przełamał w Barcelonie. Go Go Vettel!!! Go Go Kovalainen !!!

Jak Schumacher w połowie miał mistrza to było ale supper... a teraz jak Vettel, eee nuda Żal

Ktoś mógłby wreszcie przełamać tą dominację Vettela, na prawdę to jest nudne ;<

@Sar trek - pewnie taka taktyka. Nie mieli szans, więc po co tracić gumy? Poza tym chciałem napisać. GO GO RedBull!!! GO GO VETTEL!!! Maci się kryły i to dosyć dobrze. Świetnie Lewis oraz dobrze Jenson, a Ferrari jak zwykle, czyli straszymy straszymy :)

Oszczędność opon. Jeśli zakaz Austriackiej Ekipie to zmienią licencję na Brytyjską :)

Pewnie oszczędzanie opon.

Kolejne punkciki w GPM zdobyte :) Co się stało z Sutilem i Heidfeldem? Jakieś problemy, czy taka taktyka?

Nuda Nuda Nuda! Zakaz mapowania jednostki napędowej nie powstrzyma Neweya! Jeżeli chcą pozbyć się Konkurencji w postaci RBR powinni wprowadzić zakaz Startów w F1 Austriackiej Ekipie!