Chandhok zastąpi Trullego podczas Grand Prix Niemiec

Ja mam co do tego mieszane uczucia. Z jednej strony dobra, niech dadzą Karun'owi się w jakiś tam sposób wykazać, ale z drugiej strony jest to bez sensu jeżeli ma być to tylko jeden wyścig. A poza tym nie dawno czytałem w kilku źródłach, że Jarno powiedział w "Lotusie" że albo dają mu konkurencyjny bolid albo odchodzi a co za tym idzie pewnie skończyłby już karierę.

Trulli już dawno powinien odejść ,mocno odstaje od Kovalainena ,mam tylko wątpliwości czy Chandhok to najlepszy kandydat na jego zastępce,mnie jego osoba nie przekonuje . Zresztą zmiana kierowcy na jedno GP jest dla mnie bez sensu.

No tak, team który szczycił się niezatrudnianiem paydriverów zmienia taktykę. Chyba sucho się zrobiło panie Fernandes?

O Trullim niedawno mówiło się, że jest bliski przedłużenia umowy, a teraz "z błogosławieństwem" przekazuje swój kokpit na jeden wyścig Karunowi ... Dajmy chłopakowi szansę ;-)

[quote="oliveira"]Bruno jeździł lepiej, ale miał generalnie większego pecha[/quote] Nie ma takiego czegoś jak pech, wszystko ma swoją przyczynę i skutek. Jeździł lepiej ale miał pecha. A to dobre, pewnie układ planet we wszechświecie mu nie odpowiadał.

No to może z jedno kółko przejedzie...

Trulli w niedawnym wywiadzie (http://f1wm.pl/php/news_id-22811.html)niemalże rozpaczliwie opowiadał o problemach ze wspomaganiem kierownicy. Ponieważ poprawki w tym obszarze miały zadebiutować dopiero od GP Węgier, ten weekend byłby kolejnym "zmarnowanym", potęgującym jedynie uczucie frustracji. Dodajmy do tego szczodrość sponsorów Chandhoka i mamy źródło tej decyzji. Według mnie nie należy skreślać Trullego, skoro nie robi tego kierownictwo zespołu. Takiego Rubensa wysyłają od 2008 roku na emeryturę :)

Ech, tak to jest jak zaczyna brakować funduszy. :/ Trulli jest IMO o kilka klas lepszym kierowcą od Chandhoka.

@craveniack - co do BAR i MSC, oni F1 opuszczą najprawdopodobniej po 2012 roku. Myślę, że Webber również odejdzie. FIS, RSC, SAT, DAV, VIN, GEN i DLR raczej także nie wrócą do stawki, chyba, że w zastępstwie. Dzięki temu średnia wieku się zmniejszy! Zobaczymy jednak, jak będzie. pzdr ;) No i zapomniałem o RAI i HEI - wątpię w to, by Fin wrócił do F1. Co do Niemca, stawiam na to, że przejdzie do DTM. ;) @craveniack - czemu źle?? Oczywiście chciałbym go obok Roberta w LRGP, ale to raczej niemożliwe. Równie dobrze mógłby zastąpic DAM w MVR, ale to jeszcze gorsze rozwiązanie. Myślę, że to jedyna rozsądna opcja dla Francuza. Innej nie widzę po prostu na tę chwilę! pzdr ;) @oliveira - jak to mówią "Kasa Misu, kasa"... pzdr ;) @jpslotus72 - na mnie również Karun zrobił pozytywne wrażenie - nie został "zeżarty" przez Bruno Sennę. No ale w takim bolidzie ciężko jest dac z siebie wszystko. Cóż, niech się chłopak nacieszy. Mam jednak nadzieje, że nie będzie etatowym w 2012 roku, bynajmniej nie w Lotus Team! pzdr :) Również zgadzam się co do startów w Lotus Team - już po 2009 roku Jarno mógł rozpocząc starty w wyścigach długodystansowych, które dla "dziadków" są bardziej korzystne, gdyż wymagają doświadczenia i równości, a nie samej szybkości. ;)

Aż tak źle życzysz Romainowi?

A więc stało to, czego się obawiałem. Cóż, życzę Karunowi jak najlepiej! Mam nadzieje jednak, że Jarno powróci do rywalizacji i dokończy sezon, po czym opuści F1. Co do Karuna, zobaczymy, ile jest wart u boku Kovalainena, będącego chyba w życiowej formie. Liczę jednak na to, że w sezonie 2012 partnerem Fina będzie Romain Grosjean! :))

Trulli i Barrichello (imho) powinni ustąpić miejsca młodszym. O Schumacherze nie wspomnę, ze względu na jego zasługi. Emeryturka w innych seriach wyścigowych byłaby dla nich najlepsza, a w F1 młodzi mogliby nabierać doświadczenia.

Nareszcie! :]

hmm......na mnie Karun w zeszłym roku nie zrobił wrażenia(IMO Bruno jeździł lepiej, ale miał generalnie większego pecha), uważam go za typowego paydrivera (no może trochę lepszego od Sakona). Moje pytanie więc brzmi: na którym okrązeniu Karun zrobi coś głupiego i którego z dublujących go kierowców w ten sposób wyeliminuje z wyścigu. Trulli ma juz swoje najlepsze lata za sobą i definitywnie powinien po tym sezonie odejść, ale póki co lepszy doświadczony miłośnik win niż młody rozbijający-bolid-na-okrążeniu-wyjazdowym kierowca bez zadnych osiągniec w niższych seriach (azjatycką Formułę 2000 to Driver X miałby szanse wygrać, wiec tego nie zaliczam do osiągnięc). Przebolałbym jedynie start Karuna w GP Indii, ale w normalnym GP (na Nurburgringu!) powinien jechac Jarno.

Nie zdziwił bym się, gdyby Jarno nie powiedział żadnego słowa z jego rzekomej wypowiedzi w tym temacie:>

Najwyższa pora, żeby Jarno poszedł w odstawkę - szkoda tylko, że na koniec tak się męczy w tym "Lotusie". Może trzeba było odejść razem z Toyotą i spróbować szczęścia w innej serii (np. Le Mans z Fisichellą). Na razie to jeden weekend, ale kto wie, czy zobaczymy jeszcze Trullego w tym bolidzie - no, może na Monzie, na pożegnanie... Chandhok zrobił na mnie dosyć pozytywne wrażenie w ubiegłorocznym HRT (jeśli tam w ogóle ktoś mógł zrobić dobre wrażenie), ale dotychczasowe testy w "Lotusie" tego wrażenia na razie nie potwierdzają - zobaczymy, jak będzie w "warunkach bojowych". PS Cudzysłów przy "Lotusie" to nie błąd - bez "zawiasów" mogę tej nazwy używać tylko w odniesieniu do jednej, nieistniejącej już stajni.

@joybubbles Raczej przygotowują go na GP Indii

Nie ma to jak oko puścić do sponsora, wazelina kapie - trudno, taka rola.

Szukają już kogoś za Trullego na przyszły rok?

To HRT pozycja wyżej :)