Ecclestone: Zespoły nie mogą proponować zmian w kalendarzu F1 na rok 2012

"To nie oni ustalają kalendarz, tylko ja"
02.08.1110:47
Nataniel Piórkowski
1898wyświetlenia

Bernie Ecclestone skrytykował zespoły Formuły 1, które zasugerowały, by przemyślał on jeszcze raz nową wersję kalendarza na sezon 2012.

Poprawiony terminarz zakłada, że w przyszłym roku odbędzie się aż siedem wyścigów Grand Prix w tygodniowych odstępach czasu, które będą rozgrywane na czterech kontynentach.

Z tego właśnie powodu niektórzy szefowie zespołów wezwali Ecclestone'a do ponownej analizy swoich działań. Rozmawialiśmy już o tym w naszym gronie i chcielibyśmy zaproponować kilka możliwości - powiedział niedawno szef Lotus Renault GP - Eric Boullier.

Jednakże dziś Ecclestone zaprzeczył, jakoby miał dokonać korekt w kalendarzu zgodnie z propozycjami zespołów: To nie oni ustalają kalendarz, tylko ja. Oni nie mogą teraz przyjść do mnie ze swoimi propozycjami, bo to moja decyzja. Jeśli ktokolwiek zamierza coś z tym zrobić, to będę to ja - powiedział szef FOM niemieckojęzycznym mediom.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

19
Aeromis
02.08.2011 04:26
Największy dla mnie minus takiego kalendarza - zespół który wkroczy w ten maraton z największą siłą, będzie przez 6 następnych GP trudny do dogonienia, a tak być nie powinno.
topor999
02.08.2011 12:21
[quote="Sar trek"]Nie będzie inaczej śpiewał, bo nie zbojkotują żadnego wyścigu. Dziś liczy się $$$, a bojkot wyścigu wiąże się z utratą wielu zielonych przez zespoły.[/quote] Z jego dyktatorskim podejściem zespoły powinny mu pokazać na czym polegają negocjacje. Straciły by pieniądze przy bojkotowaniu GP ale i Ecclestone by to odczuł i mogła by pojawić się sugestia żeby odszedł bo nie daje sobie rady. W takim przypadku strata pieniędzy byłaby przegraną bitwa, odejście Ecclestona wygraną wojną.
pepsi-opc
02.08.2011 11:35
Wsadzą go do więzienia za przekręty i nie będzie miał o czym decydować.
adnowseb
02.08.2011 11:20
[quote]ale zrozumcie go, on już jest jedną nogą w krainie wiecznych wyścigów i nie ma czasu na pierdoły. ;)[/quote] Myślę ,że go to nie usprawiedliwia ,tym bardziej czas na emeryturę. Pozdrawiam.
Huckleberry
02.08.2011 10:59
Ja pisałem co by się stało gdyby zespoły miały zupełnie wolną decyzję, a nie tylko "poprawialy" terminarz. Oczywiście Bernie powinien zespołów wysłuchać, ale zrozumcie go, on już jest jedną nogą w krainie wiecznych wyścigów i nie ma czasu na pierdoły. ;)
adnowseb
02.08.2011 10:56
@Huckleberry [quote]Poprawiony terminarz zakłada, że w przyszłym roku odbędzie się aż siedem wyścigów Grand Prix w tygodniowych odstępach czasu, które będą rozgrywane na czterech kontynentach.[/quote] Nie przesadzaj, chyba zle zinterpretowałeś newsa, wyskakując z trzema państwami. Edit: Przyznaj sam ,że trochę to niewygodne dla zespołów i kierowców
Huckleberry
02.08.2011 10:55
@paymey852 - tak wyobrażam sobie taką sytuację, jeśli nie dadzą rady to znajdzie się inna firma, która da radę ;) A tak na poważnie, czy były z tym jakieś problemy? Chyba kalendarz do tej pory jest taki, że zespoły nie muszą kupować opon u pobliskiego wulkanizatora?
paymey852
02.08.2011 10:52
@Huckleberry - Wyobrażasz sobie sytuacje gdzie DHL stwierdza ze nie da rady przewieść wszystkiego na czas a Bernie odpala tekstem "Ma być na czas bo ja tak chce".
Huckleberry
02.08.2011 10:50
Ta, jestem rodziną Berniego.... Hehe, chciałbym. ;) Przyjmijcie do wiadomości, że to Bernie postawił F1 na nogi, wtedy kiedy była to nic nie warta seria. A kalendarz nie jest po to żeby zespołom było wygodnie tylko żeby na wyścigi przyszło jak najwięcej kibiców. I możecie mi wierzyć Bernie o tym myśli przede wszystkim bo z tego ma $$$. Gdyby decydowały zespoły to pewnie wszystkie wyścigi odbywałyby się w GB, Niemczech, Hiszpanii i Włoszech. Tylko, że wtedy niestety to byłby początek końca...
Nitz
02.08.2011 10:22
Bernie, czas już na Ciebie.
General
02.08.2011 09:36
Jak wyleci za malwersacje finansowe z przeszlosci, to tyle mu zostanie z ustalania kalendarza.
mizoo
02.08.2011 09:36
Bernie to poczciwy gosc, ktory ma leb jak sklep. Jego sposob wypowiadania sie ma w sobie zawsze jakis zart, glupote, blachostke... To jest po prostu jego styl a gazety lubia to wykorzystywac zeby robic sensacje. Nie dajcie sie prowokowac pismakom wyrywajacym wypowiedzi bez kontekstu. :)
Sar trek
02.08.2011 09:35
Nie będzie inaczej śpiewał, bo nie zbojkotują żadnego wyścigu. Dziś liczy się $$$, a bojkot wyścigu wiąże się z utratą wielu zielonych przez zespoły.
topor999
02.08.2011 09:34
Jak zbojkotują któryś wyścig to inaczej będzie śpiewał.
adnowseb
02.08.2011 09:27
Chyba ma kompleks niższości, bo bardzo chce wszystkim udowodnić jak jest ważny:) Ps.Powinien nosić koszulkę z nadrukiem ''Ja tu RZĄDZĘ'' na piersi, a na plecach''Bez kompromisów.''
MatiXF1
02.08.2011 09:25
@Huckleberry Ty gadasz jakbyś był rodziną Bernieo. To nie on tylko zespoły tworzą ten sport, po za tym z tego co wiem to kalendarz nie ustala Bernie tylko FIA, a on tylko kontroluje przepływ pieniędzy w FOM
Huckleberry
02.08.2011 09:07
No i dobrze, bo F1 to nie żadna demokracja. Niepodoba się zespołom to niech się wypiszą. Jeśli naprawdę są niezadowoleni to powinni to zrobić, od czasu do czasu straszą, że założą swoją serię. niech to w koncu zrobią, tylko że jak znam życie to potem będzie takie samo marudzenie i brak zgody.
Crow
02.08.2011 08:58
Czy ten dziadek kiedyś w końcu odejdzie na emeryturę i zastąpi go ktoś z głową? To się robi już po prostu śmieszne i od roku 2005 F1 mnie po prostu nudzi. Ten sezon jest decydujący i postanowię czy nadal będę śledził ten sport z takim "dowódcą" na czele. W F1 widzę już tylko i wyłącznie rywalizację o pieniądze. Jakby się każdy team zbuntował nie miałby kto jeździć. Wtedy zasiedliby do stołu do rozmów innego wyjścia nie ma, aby cokolwiek z nim załatwić.
sucharek147
02.08.2011 08:54
Bernie chyba zapomniał, że F1 istnieje też dzięki zespołom, które są w nią zaangażowane i powinien liczyć się z ich głosem. Zwłaszcza jeśli chodzi o głos wszystkich zespołów.