Ostatni dzień testów na torze Jerez

W piątek na hiszpańskim torze obecne były już tylko zespoły Renault, Toyota, Red Bull i B.A.R
30.09.0519:48
Marek Roczniak
1110wyświetlenia
KierowcaKonstruktorOp.Czas okr.Okr.
1Franck MontagnyRenaultmic1:16.227151
1Anthony DavidsonB.A.R Hondamic1:16.491150
1Jarno TrulliToyotamic1:17.04791
1Ricardo ZontaToyotamic1:17.079132
1David CoulthardRed Bull Cosworthmic1:17.72065
1James RossiterB.A.R Hondamic1:18.10385
1Lucas di GrassiRenaultmic1:19.47094
Oficjalny tester Renault, Franck Montagny, okazał się najszybszym kierowcą podczas ostatniego dnia testów w tym tygodniu na torze Jerez. Francuz pod nieobecność ekipy testowej McLarena, która hiszpański tor opuściła już w czwartek, uzyskał co prawda najlepszy czas, ale nie udało mu się poprawić wczorajszego rezultatu Pedra de la Rosy - zabrakło mu do tego niespełna pół sekundy. Partnerem Montagny’ego był dzisiaj ponownie należący do Renault Drivers’ Development Lucas di Grassi. Brazylijczyk znowu uplasował się na ostatniej pozycji, ale tym razem jego strata do najszybszego kierowcy wyniosła niewiele ponad trzy sekundy. Kierowca F3 Euro Series ma już na swoim koncie blisko 150 okrążeń za kierownicą bolidu Formuły 1 i z pewnością może być zadowolony ze swojego debiutu.
Drugi czas uzyskał kierowca testowy B.A.R, Anthony Davidson, mając ponad 0.2 sekundy straty do Montagny’ego. Brytyjczyk pracował dzisiaj nad nową konfiguracją zawieszenia, a także kontynuował zapoczątkowane wczoraj testy aerodynamiczne i sprawdzał opony Michelin przeznaczone do użycia na torze w Szanghaju. Partnerem Davidsona był tym razem jego rodak, James Rossiter, który przejął w piątek do dalszych testów rozwojową wersję przyszłorocznego bolidu od Tony’ego Kanaana. Brytyjczyk, dla którego był to dopiero drugi test za kierownicą bolidu F1, wywarł bardzo pozytywne wrażenie na stajni z Brackley, testując między innymi nowe rozwiązania aerodynamiczne na przyszły sezon.

Kolejno na trzeciej i czwartej pozycji uplasowali się reprezentanci Toyoty, Jarno Trulli i kierowca testowy Ricardo Zonta, mieszcząc się poniżej jednej sekundy straty do najszybszego kierowcy. Trulli kontynuował testy poprawionej wersji tegorocznego bolidu, natomiast Zonta testował zarówno silnik V8, jak i uczestniczył w przygotowaniach do ostatnich wyścigów tego sezonu za kierownicą standardowej wersji TF105 (to właśnie w tym bolidzie uzyskał swój najlepszy czas dnia). Ostatnim uczestnikiem dzisiejszych testów był kierowca Red Bull, David Coulthard. Szkot przejął w piątek bolid RB1 od swojego partnera, Christiana Kliena i uzyskał piąty czas, mając blisko półtorej sekundy straty do Montagny’ego.

Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.

Źródło: F1-Live.com, BARHondaF1.com