Vettel najszybszy po pierwszym dniu testów na torze Catalunya

Sebastian Vettel okazał się najszybszym kierowcą podczas pierwszego dnia testów przedsezonowych w Barcelonie. Niemiec wspiął się na szczyt tabeli czasowej na krótko przed przerwą obiadową, wyprzedzając rodaka, kierowcę Sahara Force India, Nico Hulkenberga.

Warunki na torze nie sprzyjały ustanawianiu szybkich czasów, toteż zespoły skupiły się na dłuższych przejazdach, mimo to Vettel był w stanie nieznacznie poprawić swój czas pod koniec dnia, osiągając rezultat 1:23,265. Czas ten uzyskał na oponach Pirelli z twardą mieszanką, w przeciwieństwie do czasu przedpołudniowego, wykonanego na średniej mieszance. Kierowcy na miejscach od drugiego do siódmego nie poprawili po południu swoich czasów.

Nico Hulkenberg zakończył dzień z drugim czasem, swój najlepszy czas ustanawiając przed przerwą obiadową. Niemiec przejechał prawie 50 okrążeń po południu, nie będąc w stanie jednak zbliżyć się na więcej niż sekundę do przedpołudniowego czasu. Lewis Hamilton wykonał dziś kilka dłuższych przejazdów w drugiej części dnia. Brytyjczyk korzystał z różnych mieszanek, ustanawiając na nich stałe czasy w granicach 1:27,5xx do 1:28,xxx Daniel Ricciardo z Toro Rosso również ustanowił najlepszy czas o poranku, tracąc mniej niż 0,3 sekundy do Hamiltona i będąc ostatnim kierowcą, mieszczącym się z najlepszym czasem poniżej minuty i dwudziestu czterech sekund.

Fernando Alonso był dzisiaj piątym najszybszym kierowcą. Jego Ferrari F2012 przejechało dziś 18-okrążeniowy stint w ostatniej godzinie jazd, podczas którego uzyskał średni czas 1:26,208. Pół sekundy za Hiszpanem uplasował się Michael Schumacher, który przejechał dziś 51 okrążeń. Dla F1 W03 był to pierwszy oficjalny dzień testowy.Ostatnim kierowcą, który zmieścił się w sekundzie straty do Sebastiana Vettela okazał się Sergio Perez, pomimo problemów z tylnym stabilizatorem, które zakłóciły popołudniowy program zespołu.

Heikki Kovalainen miał dziś okrojony program testowy. Uszkodzony drążek poprzeczny oznaczał dla niego stratę wielu godzin na torze. Zespół uporał się z problemem pod koniec dnia i Fin wyjechał na ostatnie 40 minut. Uzyskany w tym przejeździe czas dał mu dziewiąte miejsce, zaraz za Bruno Senną z Williamsa.

Problemy nie ominęły również zespołu Lotus. Romain Grosjean zgłosił swojemu zespołowi dziwne odczucia, związane z nowym podwoziem samochodu. Francuz przejechał jedynie siedem okrążeń, po czym zespół ze względów bezpieczeństwa zdecydował się odesłać je do fabryki w Enstone. Jutro powinno przybyć podwozie, wykorzystywane podczas pierwszej tury testów w Jerez.

Tabelę czasową pod nieobecność zespołu HRT zamknął Charles Pic (Marussia). Młody Francuz w ubiegłorocznym samochodzie stracił 4,7 sekundy do Sebastiana Vettela, za to przejechał 121 okrążeń - najwięcej ze wszystkich kierowców. Wynik jest tym bardziej imponujący, że był to jego pierwszy dzień w tym samochodzie.


Źródło: autosport.com