Trudne początki Pietrowa

Rosjanin zdradził, że ma roczny kontrakt z Caterhamem
22.02.1221:19
Paweł Zając
2868wyświetlenia

Witalij Pietrow przyznał, że dzisiejszy dzień upłynął mu pod znakiem zapoznawania się zespołem i nowym samochodem.

Rosjanin w rozmowie z dziennikarzami zdradził, że miał dziś pewne problemy z pozycją za kierownicą i najważniejszą sprawą podczas tej sesji testów jest zaaklimatyzowanie się w ekipie.

Pozycja za kierownicą nie była zbyt dobra - powiedział Pietrow. Zacząłem pracować z Caterhamem bardzo późno i nie zdążyliśmy zrobić odpowiedniego fotela. Chłopaki mają jednak spróbować choć trochę poprawić to w nocy, więc mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. Póki co zapoznaje się ze wszystkim. Z nowym zespołem, z nowym samochodem i także nowymi przepisami. Wszystko jest dla mnie nowe i po prostu muszę się do tego przyzwyczaić.

Były kolega zespołowy Roberta Kubicy zapytany o cele na ten sezon stwierdził, że najważniejsze jest rozwijanie się wspólnie z zespołem, a pierwsze punkty i wyniki przyjdą same. Mógłbym powiedzieć, że chcę znaleźć się na którejś tam pozycji, jednak zarówno ja, jak i zespół cały czas musimy się rozwijać. Musimy ciężko pracować 24 godziny na dobę, a wtedy uda nam się osiągać zadowalające wyniki. Poza tym Heikki jest świetnym kierowcą i na pewno nie będę miał z nim łatwo.

Ponadto Witalij dodał, że ma roczny kontakt z Caterham i kwestia przyszłości jest całkowicie otwarta. Podpisałem kontrakt na rok, więc naprawdę nie wiem, co będę robił podczas przyszłych testów. Na razie jestem w Caterhamie, zobaczymy jak przebiegnie sezon i później zastanowimy się nad kolejnymi krokami.

KOMENTARZE

22
kovalf1
23.02.2012 08:00
@Dae "To że ktoś o tym nie mówi to nie znaczy że nie ma podobnych problemów" Zgoda, ale z drugiej strony po co tak mówić? Po co się żalić, robić sobie antyreklamę? Trzeba zacisnąć zęby i robić swoje. Tony Fernandes nie obejmie go nie powie: "spokojnie Wicia, damy Ci 3 lata na naukę, aklimatyzację". To F1, tu nie ma sentymentów, facet ma od GP Australii jeździć na poziomie Kovalainena.
cyntia2005
23.02.2012 04:37
@adnowseb Aleś ''pojechał''z Pietkiem.Najgorszy chyba nie jest i bardziej zgadzam się z @Simi. Chyba wiem co Cię boli,bo gdy przeglądałam Twoje komenty, zauważyłam,że obwiniasz go za to ,że Alonso nie został mistrzem.-Tak?
Dae
23.02.2012 03:32
@kovalf1, To że ktoś o tym nie mówi to nie znaczy że nie ma podobnych problemów. Zawsze przesiadka do nowego bolidu wymaga pewnego rodzaju nauki. Nawet Ferrari teraz się uczy nowego zawieszenia.
kovalf1
23.02.2012 02:58
@Dae Szkoda tylko, że inni kierowcy po transferach nie wyrażają się w tym tonie... Jeszcze nie słyszałem podobnych słów z ust Raikkonena, czy Senny.
Simi
23.02.2012 12:39
Niektórzy zbyt nisko oceniają Pietrowa. Owszem, "orłem" to on nie jest, ale żeby nazywać go najgorszym z całej stawki... nie jestem pewien. W 2010 miał kilka przebłysków agresywnej, widowiskowej wręcz jazdy, a w 2011 pojechał kilka naprawdę solidnych wyścigów. Myślę, że między 2010, a 2011 zrobił jakiś postęp. Poczekajmy i zobaczymy jak wypadnie na tle Kovalainena.
jaszczur
23.02.2012 09:53
Kiedy dla Pietrowa głównym celem nie będzie "rozwijanie" się tylko walka o punkty? Moim skromnym zdaniem jest cienkim paydriverem i nie będę płakał jak w końcu wyleci. O "dawaniu szansy" Pietrowowi można było mówić 2 lata temu a nie teraz.
Dae
23.02.2012 09:08
@kovalf1,@Master Was jak przeniosą z działu do działu, lub z piętra na piętro, jak będziecie mieli nową ekipę wokół siebie, nowe środowisko i inny sposób pracy to mam się rozumieć, że startujecie od razu do pracy na 100% bo w końcu to tylko zmiana piętra, lub działu. Pozdrawiam
kovalf1
23.02.2012 05:43
@Master No właśnie Master, widzę, że mnie uprzedziłeś. "Póki co zapoznaje się ze wszystkim. Z nowym zespołem, z nowym samochodem i także nowymi przepisami. Wszystko jest dla mnie nowe i po prostu muszę się do tego przyzwyczaić." To jest gadka debiutanta, ten facet robi sobie antyreklamę, bo jak za dwa, trzy sezony przykładowo zatrudni go McLaren, to jak będzie chciał odnieść sukces z człowiekiem dla którego po 5 latach w F1 wszystko wciąż będzie nowe? ... Jak widać nie tylko na torze Pietrow wypada kiepsko.
Aeromis
22.02.2012 11:44
@adnowseb Jak Pietrow może być najsłabszy, skoro szło mu lepiej niż Bruno w 2011? Podchodząc do tematu z kulą wróżki to owszem może, ale to żaden fakt.
Master
22.02.2012 11:03
[quote]Wszystko jest dla mnie nowe i po prostu muszę się do tego przyzwyczaić”.[/quote] Dla Witalija od dwóch lat jest wszystko nowe. On się przyzwyczaja od 2010.
mbg
22.02.2012 10:25
nie porównujmy Naraina który tak na prawdę w żadnej serii nic nie osiągną do wicemistrza GP2 (fakt że po latach praktyki). Pietrov to dobry kierowca może nie na miarę F1, ale Karthikeyan to człowiek znikąd i to jeszcze wiekowy.
lukmack
22.02.2012 09:38
@adnowseb poprawiłem xD uciekło w tłoku :P
adnowseb
22.02.2012 09:26
@Adakar Nie rób se jaj:)) @lukmack no to fajnie .Trzymaj się:) Edit: [quote]ja się gniewam o dobrą konwersacje bo według mnie taka to była :) Pozdrawiam ;) [/quote] Haha dopisz tam NIE bo mam mieszane uczucia:))
Adakar
22.02.2012 09:18
@adnowseb debiutu Pietrova ? Tzn. ? chodzi Ci o cały sezon ? o pierwsze GP ?
lukmack
22.02.2012 09:16
@adnowseb hehe xD już cie lubie :D widze że masz dosyć krytyczne podejście do zawodników ale myślę że to zaleta;D możę trochę poleciało "masło maślane" po prostu jestem taki że daje mu szanse a co do Putina to racja pewnie bez niego to by tak łatwo się nie dostał do F1 no ale cóż jest w stawce więc trzeba go tolerować a ja będę go obserwował czy pokaże coś lepszego oprócz nudnej jazdy. Nie martw się mówić wprost coś :D ja się nie gniewam o dobrą konwersacje bo według mnie taka to była :) Pozdrawiam ;)
adnowseb
22.02.2012 09:11
Raczysz mnie tu ''masłem maślanym'' Kubicą i kierowcami których nazwisk (o przepraszam przydomków) nie pamiętasz. Każdy debiutant walczy z presją więc nie wyjeżdzaj z Kubicą.(nie znam słabszego debiutu) Pietrow jest cienki i nie podasz mi żadnego przykładu iż jestem w błędzie.(jeden wyścig udany to za mało) Ledwo się znalazł w obecnej stawce i to tylko dzięki Putinowi. Nie chcę, abyś się pogniewał na mnie, więc na tym zakończę komentarz. Pozdrawiam:)
lukmack
22.02.2012 08:51
@adnowseb myślę że zbyt krytycznie nastawiłeś się na niego. Nie miał łatwego debiutu bo partnerowanie takiej osobie jak Kubica z taką renomą i talentem to presja straszna i widać w nim było że chciał się pokazać z jak najlepszej strony a że czasem nie do końca wyszło to zdarza sie i z tego co pamiętam był też w F1 taki kierowca co bardzo często kończył na bandzie( przydomku jego nie pamiętam) a potem trochę zbyt sie uspokoił i to mnie zmartwiło bo choć jego fanem nie jestem to obiektywnie patrząc miał jakiś taki zadzior a potem to znikło. Nie jest super, hiper, rewelacja kierowcą ale uważam że byli, są i będą od niego gorsi @Il Capitano słabszy to mało powiedziane
adnowseb
22.02.2012 08:48
@Il Capitano Nikt nie przebije debiutu Pietrowa. Karthikeyan ? podobna klasa do Pietrowa,ale jak dla mnie jest on oczko wyżej.
Il Capitano
22.02.2012 08:41
Karthikeyan jet chyba słabszy od Witi
adnowseb
22.02.2012 08:39
Przeceniasz Pietrowa. W obecnej stawce to najsłabszy kierowca. Agresja? Ja jej nie widziałem,tylko brak doświadczenia i panika oraz błędy.(Tragiczny debiut po którym powinien ''wylecieć'')
xdomino996
22.02.2012 08:37
@lukmack dokładnie Malezja gdy walczył z Hamiltonem (jazda zygzakiem :) ) była niezła :D jeszcze gdzie niegdzie też powalczył ( Abu Dhabi )
lukmack
22.02.2012 08:31
nie jest wybitny ale czasem potrafił sie skupić i przejechał dobry wyścig. Podobała mi się jego agresja w pierwszym sezonie w F1(nie chodzi mi o to rozwalanie notoryczne tylko o taką walkę na torze o jak najlepszą pozycje, choć czasem wychodziło to słabo) a potem chyba zbyt się uspokoił po tych swoich wybrykach no i był taka szara mysz ale myślę że w Caterhamie odżyje trochę jak się wczuje