Montezemolo: Chcę szybszego bolidu

Prezydent Ferrari od formy w Hiszpanii uzależnia możliwość walki o mistrzostwo.
09.05.1214:24
Łukasz Godula
2325wyświetlenia

Prezydent Ferrari, Luca di Montezemolo powiedział, że lepsza forma podczas nadchodzącego GP Hiszpanii pokaże czy jego zespół będzie w stanie walczyć o mistrzostwo. Włoska ekipa planuje w Barcelonie wdrożenie dużych poprawek do swojego F2012, a pierwsze komponenty z tego pakietu pokazały dobre wyniki podczas testu w Mugello, więc Ferrari nie ma wątpliwości, co do poprawy swoich osiągów.

Przed serią poprawek, które zamierza wprowadzić Ferrari podczas nadchodzących kilku wyścigów, di Montezemolo uważa, że możliwość powodzenia kampanii zależy od tego, jak Ferrari zaprezentuje się w Barcelonie.

Spędziłem długą chwilę z naszymi technikami i są oni pewni siebie, jednak musimy zobaczyć co inni zrobili - powiedział di Montezemolo podczas uroczystość upamiętniającej 30 rocznicę śmierci Gillesa Villeneuve'a. To czego chcę to bardziej konkurencyjny bolid w Hiszpanii, dzięki czemu będziemy mogli powalczyć w tym sezonie. To coś o co prosiłem, ponieważ mamy również szeroki plan rozwoju po Hiszpanii.

Di Montezemolo nie ukrywał faktu, że oczekiwał więcej od Ferrari na starcie sezonu, po tym jak zespół przez całą zimę mówił o wielkich nadziejach co do tego roku. Byłem rozczarowany tym jak rozpoczęliśmy sezon, nie oczekiwałem tego - stwierdził. Od moich techników i z danych dostałem inny obraz sytuacji.

Jednak mimo to mamy cztery wyścigi za sobą z czterema różnymi zwycięzcami, a jeden z nich był wygrany przez nas. Liczymy się w walce, a teraz musimy wykonać krok naprzód z bardziej konkurencyjnym bolidem, który jest łatwiejszy w prowadzeniu i daje kierowcom pewność jazdy.

Di Montezemolo stwierdził również, że szanse na sukces Ferrari w F1 zostały zmniejszone z powodu faktu, że aerodynamika gra teraz tak ważną rolę, dlatego zespół rekrutował dodatkowy personel projektowy. Formuła 1 jest ciągłym rozwojem i dlatego powiedziałem moim chłopakom, że podczas ostatnich dwóch lat byliśmy nieco zbyt wyizolowani w Maranello, potrzebujemy świeżego powietrza z zewnątrz - przyznał.

Jesteśmy producentem samochodów, dla nas najważniejsza jest mechanika, silnik, skrzynia biegów, podwozie i zawieszenie. Obecne regulacje stawiają aerodynamikę jako najważniejszy element decydującym o wygranej i porażce, jednak to oznacza, że potrzebujemy więcej aerodynamików i doświadczenia w tej dziedzinie. Robimy to wszystko i oczekuję, że Ferrari będzie ulepszone w Hiszpanii z widokiem na dalsze ulepszenia w czasie sezonu, ponieważ chcę wygrywać - zakończył.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

14
oxiplegatz
09.05.2012 11:54
"podczas ostatnich dwóch lat byliśmy nieco zbyt wyizolowani w Maranello, potrzebujemy świeżego powietrza z zewnątrz” Porządne wietrzenie by im się przydało, na początek proponuję "wystawić za okno" Stefano Domenicalego.
SirKamil
09.05.2012 06:02
[quote]jednak to oznacza, że potrzebujemy więcej aerodynamików[/quote] Nie "więcej" tylko "lepszych". Tak btw. mała propozycja- np. obcięcie departamentów aerodynamicznych i dostępnych zasobów o 80%? Albo roczny limit środków na rozwój aero na poziomie np. 5 mln dolarów. Stawiam 18 letnią szkocką, że Ferrari stawiłoby największy opór takim restrykcjom. Czerwone bambry ;)
Falarek
09.05.2012 05:47
@benethor po Bahrajnie ochota na McLarena na pewno zmalała :)
DJ Malina
09.05.2012 04:44
@Yurek W tamtym sezonie dużo gadali i tracili tempo w trakcie sezonu. W tym sezonie Eric już tak nie szaleje ;)
akkim
09.05.2012 03:48
Tych szesnaście tytułów nie wzięło się znikąd, wystarczy się przyjrzeć w tabelach wynikom, nic dziwnego, że apetyt mają wciąż na Mistrza, chyba to normalne, rzecz to oczywista. Potencjał, zaplecze, niemało pieniędzy, dlatego brak zwycięstw Markizowi śmierdzi, ale ja się nie dziwię - mierzyć, to wysoko, zmienić "ścieżkę", bo obecna doprowadzi - dokąd?
Aeromis
09.05.2012 03:35
@adnowseb Bo do rozwoju szrota potrzebują właśnie Massy a nie Senno-Manselo-Prosta i innych epickich baśni. Sam Massa ze swoją pozycją i tak musi się zgodzić na wszystko co dodatkowo ułatwia sprawę. Praca domowa dla Ferrari to 1. Rozwój bolidu 2. Punkty. Nie odwrotnie, bo do niczego to nie doprowadzi.
adnowseb
09.05.2012 03:08
Liczę na dobre wyniki Ferrari.Analizując testy ,zle to nie wyglądało. Pozycja Ferrari w tabeli mogłaby być wyższa,gdyby nie Massa. Dwóch'' wysokiej ''klasy kierowców dałoby więcej punktów. Dlaczego się osłabiają? Massa na urlop!!!
benethor
09.05.2012 02:42
Chcesz szybszego bolidu? Kup dwa McLareny :P Albo Lotusy chociaż.
mich909090
09.05.2012 02:21
@adminf1 Dokładnie tak! Przypomnę : rok 1979 mistrzem Scheckter, długo,długo nic .rok 2000 mistrz Schumacher. 21 lat posuchy. Oczywiście nie patrząc na konstruktorów , ale tam też było cienko.
adminf1
09.05.2012 02:14
@Kamikadze2000 po odejsciu MS czeka ich 20 lat totalnej posuchy...nie licząc jednego wystepku RAI i jego tytułu to zostało im gdzieś z 15 lat lipy.
Karol24
09.05.2012 01:48
Markiz wciąż narzeka na rolę aerodynamika w F1. A np w 2007 i 2008 roku jej rola była dużo większa. Pełno różnego rodzaju skrzydełek itd. To nie narzekał. Potem wprowadzono duże ograniczenia w tym obszarze i Ferrari zaczęło odstawać. To nie sama aerodynamika.
Kamikadze2000
09.05.2012 01:45
Miał byc mistrzowski bolid, a jest kompletny szrot. Nie tak wyobrażałem sobie sezon dla Ferrari. Sezon 2013 może byc jednak ich! :)
Yurek
09.05.2012 01:13
[quote="DJ Malina"]I znów sprawdza się porzekadło, że kto dużo mówi, ten mało robi.[/quote] To Lotus wobec tego powinien walczyć z HRT...
DJ Malina
09.05.2012 12:36
[quote]po tym jak zespół przez całą zimę mówił o wielkich nadziejach co do tego roku[/quote] I znów sprawdza się porzekadło, że kto dużo mówi, ten mało robi.