Kevin Estre najszybszy w treningu Porsche Supercup (akt.)

Robert Lukas był siódmy, Giermaziak ósmy, a Patryk Szczerbiński jedenasty - wypowiedzi
11.05.1219:52
Paweł Zając
4950wyświetlenia

Kevin Estre okazał się najszybszy podczas treningu Porsche Supercup. Najlepszy z Polaków, Robert Lukas był siódmy. Kuba Giermaziak i Patryk Szczerbiśki uplasowali się kolejno na 8. i 11. miejscu.

Kuba Giermaziak dobrze rozpoczął trening i po pierwszej rundzie przejazdów zajmował czwarte miejsce, jednak na mierzonym okrążeniu przyblokował go Christian Engelhart. Patryk był siódmy, a Robert ósmy. Na czele tabeli znajdował się Sean Edwards.

Podczas drugiego przejazdu kierowcy Verva Racing Team poprawili swoje wyniki i Kuba wskoczył na drugie miejsce, a Patryk na piąte. Zawodnicy polskiego zespoły schowali się w garażu na dłuższą chwilę i w międzyczasie swoje wyniki poprawiło kilku kierowców - w tym Kevin Estre, któremu czas 1:51,097s, zapewnił pierwsze miejsce na koniec sesji. Za jego plecami znalazł się Nicki Thiim, Edwards, Engelhart, Siedler i Ammermuller.

W samej końcówce swój wynik poprawił Robert Lukas, któremu udało się wskoczyć na siódme miejsce. Kierowcy Vervy również wyjechali na tory, jednak nie udało im się poprawić wyników, przez co Kuba znalazł się na ósmej pozycji, a Patryk na jedenastej. Polaków przedzielili Philipp Eng i Rene Rast. Pozostali kierowcy Forch Racing zajęli miejsca dwunaste (Rosina), 16. i 17. (kolejno Tutumlu i Scholze).

Sesja kwalifikacyjna zostanie rozegrana jutro o 12.25.

Rezultat treningu



Kuba Giermaziak: Początek był dobry, ale potem szło mi trochę słabiej. Na pierwszym najszybszym okrążeniu przestrzeliłem pierwszy zakręt i straciłem nam 0,3-0,4 sekundy, więc była szansa na lepszy rezultat. Samochód prowadzi się tak jak na testach, czyli bardzo dobrze. Tyle, że było dziś trochę cieplej niż wtedy, więc sądzę, że musimy zrobić drobne korekty w ustawieniach. Liczę, że w kwalifikacji pierwsza trójka będzie w moim zasięgu. Dziwne było to, że auto prowadziło się dobrze dopóki nie założyliśmy nowych opon. Potem nasze tempo spadło z niewiadomych przyczyn. Telemetria powinna nam pokazać, co się stało.

Patryk Szczerbiński: Trening poszedł całkiem nieźle, ale jeśli chodzi o mój rezultat, to mogło być dużo lepiej. Gdy jechałem na nowych oponach, na swoim drugim kółku pomiarowym, zostałem zablokowany przez rywala w ostatnim sektorze. A w dwóch pierwszych miałem już o 0,3 sekundy lepszy czas niż mój ostateczny wynik. Mogłem więc wskoczyć na dużo wyższą pozycję. Takie są wyścigi... Teraz musimy prześledzić telemetrię, wyciągnąć wnioski z dzisiejszego dnia i poprawić się na czasówce. Patrząc na dzisiejszy trening sądzą, że pierwsza siódemka powinna być w moim zasięgu.

KOMENTARZE

5
lispir
12.05.2012 05:10
A gdzie wypowiedź Lukasa to nie polak? Rozumiem że nazwisko jego dość nie polskie ale jest polakiem.
Zomo
11.05.2012 09:14
fajnie ze na 21 zawodnikow 6 to czlonkowie polskich zespolow (Forch jest mocno miedzynarodowy, ale generalnie polski)
Ferrarif1
11.05.2012 05:01
Widać że zespół Lukasa to i Lukas ma spore szanse bo jest traktowany odpowiednio nie to co w innych poprzednich zespołach gdzie stawiano na młodzież
Kamikadze2000
11.05.2012 04:23
Żeby tylko ten sezon nie okazał się "zejściem na ziemię". Powodzenia w wyścigu! :))
kamil_zmc
11.05.2012 04:18
Oby w kwalifikacjach i wyścigu było dużo lepiej. Liczę, że jeszcze Giermaziak wywalczy mistrzostwo, bo nie bez powodu został w Supercupie kolejny sezon.