Webber poirytowany zarzutami o nielegalność bolidów RB8
Australijczyk zwraca uwagę że samochody przechodziły pomyślnie wszystkie kontrole FIA.
08.06.1214:51
1425wyświetlenia
Mark Webber wyraził swe zdenerwowanie sugestiami, jakoby wygrał Grand Prix Monako za kierownicą nielegalnego bolidu Red Bull Racing.
Niedzielny poranek i popołudnie w Monte Carlo stały pod znakiem kontrowersji wywołanych oryginalną koncepcją podłogi samochodów teamu z Milton Keynes, w której zaraz przed tylnymi kołami znalazły się szczeliny mające poprawić osiągi aerodynamiczne samochodu.
Choć żaden z zespołów nie złożył w tej sprawie oficjalnego protestu, FIA postanowiła odnieść się do całej sytuacji, uznając wspominany wyżej projekt za niezgodny z przepisami technicznymi.
Jeśli chodzi o wygrywanie wyścigów nielegalnymi samochodami. Lubię gdy mówimy o wielu rzeczach, krytyce mojego stylu jazdy i masie innych spraw, ale nie mogę tolerować takich głosów. Prawdę mówiąc są wkurzające, ponieważ samochód przeszedł każdą kontrolę techniczną po wyścigu.
Po Grand Prix Monako żaden z zespołów nie złożył oficjalnego protestu, samochód przeszedł kontrolę po Bahrajnie, to samo stało się po Monako. Później wydano wyjaśnienie przepisu, który teraz wygląda zupełnie inaczej. W pierwszej części sezonu dysponowaliśmy w pełni legalnym samochodem. Teraz mamy nowy zapis, przepis został zmieniony i wszystko zaczyna się od nowa- dodał Webber.
KOMENTARZE