Massa: Musimy zaliczyć perfekcyjną niedzielę

Brazylijczyk liczy jednak na awans do czołowej piątki wyścigu
10.06.1215:50
Nataniel Piórkowski
1024wyświetlenia

Felipe Massa uważa, że Ferrari będzie musiało zaliczyć perfekcyjną niedzielę, aby mieć nadzieję na awans Brazylijczyka powyżej szóstego pola startowego, z którego rozpocznie zmagania o Grand Prix Kanady.

Wyścig nie będzie łatwy - będzie bardzo konkurencyjny, więc wszystko musi pójść tak jak powinno. W piątek wykonaliśmy bardzo obiecujące długie przejazdy, więc myślę że to pewien pozytyw przed niedzielą. Jedynym zmartwieniem jest tylko to, że wyścig może okazać się zupełnie inny w porównaniu do piątkowych jazd, ponieważ te były naprawdę całkiem niezłe. Dziś będzie jeszcze cieplej niż w sobotę. Wiemy jak zachowują się opony i jak rozgrzać je do odpowiedniej temperatury. Musimy opracować tylko właściwą strategię. Zrozumienie ogumienia nie jest łatwe, ale mam nadzieję że wszystko pójdzie perfekcyjnie i będziemy finiszować dzień na pozycji lepszej niż ta z której wystartuję - powiedział kierowca z Sao Paulo.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

4
Sgt Pepper
10.06.2012 02:52
Zarówno Massa jak i pan Boullier w swoich czasem dość buńczucznych zapowiedziach p.t. "Co zrobię w przyszłości" są do siebie bardzo podobni. Ja bym wolał by mniej gadali, a więcej robili. Wyniki- same ich wybronią. Gadanie- w przypadku niepowodzenia wróci krytyką o zdwojonej sile. Dla mnie w obu przypadkach to łabędzi śpiew, choć osobiście wcale im źle nie życzę. Denerwuje mnie tylko takie bicie piany.
Gie
10.06.2012 02:21
Wydaje mi się że przyszłość Massy w Ferrari jest już przesądzona a ewentualne dobre występy, lub złe będą miały wpływ na posadę u przyszłego pracodawcy.
Masio
10.06.2012 02:11
Ciekawi mnie jak Felipe spisze się dzisiaj. Zwykle podczas GP Kanady miał pecha, kilka razy stracił szansę na podium. Już się nie mogę doczekać wyścigu.
Kamikadze2000
10.06.2012 02:05
I tego Ci życzę Felipe!!! :))