Hamilton życzy Kovalainenowi lepszego bolidu w 2013

Brytyjczyk ma nadzieję ponownie stanąć na podium obok Fina
24.07.1209:36
Igor Szmidt
2736wyświetlenia

Lewis Hamilton chciałby kiedyś ponownie stanąć na podium razem ze swoim byłym partnerem zespołowym, Heikkim Kovalainenem. W padoku pojawiły się plotki łączące Fina, który był partnerem Hamiltona w 2008 i 2009, z powrotem do lepszego zespołu w 2013 roku.

30-letni Kovalainen miał trudności podczas obecności w Renault i McLarenie, wygrywając tylko jeden wyścig, jednak odbudował swoją reputację pokazując się z dobrej strony w zespole Caterham. Hamilton i Kovalainen w ostatni weekend mieli swoje setne Grand Prix, jednak obaj chcieliby o tym wyścigu raczej szybko zapomnieć.

W rzeczy samej, Hamilton powiedział przez radio swoim mechanikom, że chce zakończyć udział w wyścigu swoim uszkodzonym McLarenem. Nie rozumiem sensu jeżdżenia po torze uszkodzonym bolidem. Jeździłem tylko dla samego jeżdżenia - powiedział Brytyjczyk.

Kovalainen również miał trudności na Hockenheim, jednak mimo tego Hamilton typuje go jako kierowcę, który w przyszłym roku może otrzymać miejsce w lepszym zespole. Heikki pokazał, że jest jednym z najszybszych kierowców - Hamilton powiedział dla fińskiej telewizji MTV3. Niestety, nie ma obecnie najlepszego samochodu, jednak mimo tego wiele razy pokazywał, że jest dobry, skupiony i bardzo szybki - przyznał Lewis. Naprawdę mam nadzieję, że dostanie szansę poprowadzenia szybszego bolidu i będziemy mogli ścigać się ponownie razem.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

21
NEO86
25.07.2012 08:36
@Kamikadze2000 Heikki nie wystartował w GP Hiszpanii 2010
Kamikadze2000
24.07.2012 04:48
Oby więcej nie pełnił roli pomagiera i testera... ;) @NEO86 - zadebiutował dokładnie w tym samym GP, co Hamilton i Sutil. Pominął jakieś GP, bo nie pamiętam?? ;) Cóż, kurtuazja to mocna cecha McLarena i jego ludzi. Brytyjczyk zna się jednak z Heikkim i raczej dobrze go wspomina, jako "partnera". ;)
katinka
24.07.2012 02:04
@Simi, no tez mi sie wydaje, że Heikkiemu może byc trudno znależć lepszy zespół na 2013. A i Fin chyba nigdy nie miał wysokiego miejsca u szefów innych teamów na liscie transferowej, chociaz niby uważaja go za dobrego i szybkiego kierowcę. Co do Saubera, to bardzo chciałabym, aby tam jednak został Kobayashi, mysle, że ten kierowca ma jeszcze wiele do pokazania, a SFI faktycznie, tam miejsce dla Julesa Bianchi. Więc pozostaje tak jak mówisz wierzyc w Caterhama i lepszy bolid do walki o punkty. Tez mi sie wydaje, że wtedy ten jeszcze 1 rok w Caterhamie nie byłby dla Fina złą opcją. Zresztą popatrz, ten zespół jakos tak dobrze chyba działa na kierowców ;) Kovalainen jakby odzyskał pewność siebie, zmienił trochę też styl jazdy i nawet Petrov uspokoił się i zaczął pewniej czuć sie w bolidzie. No ale zobaczymy jak to bedzie, jeszcze ten sezon się nie skończył ;) Pozdrawiam :)
NEO86
24.07.2012 01:19
To było 99 GP Kovalainena a nie 100
adnowseb
24.07.2012 12:39
@Simi Tak. Istnieje taka możliwość. Koval wydaje się bardzo pewny siebie i zmian które nastąpią.Takie odnoszę wrażenie czytając ostatnio newsy dotyczace tego kierowcy.
Simi
24.07.2012 12:33
Myślisz, że Kovalainen zastąpi Pereza, który przejdzie do Ferrari? Nie sądzę, na pewno nie od 2013.
adnowseb
24.07.2012 12:27
@Simi Kovalainen wyjaśnił, że interesuje go jedynie zapewnienie sobie konkurencyjnej posady i pieniądze nie są jego motywacją. „Pieniądze to coś, co interesuje mnie najmniej” – stwierdził. „Ważną sprawą jest znalezienie dobrego zespołu, tutaj lub gdziekolwiek. Teraz myślę, że jestem w stanie tego dokonać”. Nawiązuję do wcześniejszego newsa Więc może jednak Sauber jest'' na celowniku''i wcale nie musi za Kobayashiego wejść do zespołu.
Simi
24.07.2012 12:17
Również mam podobne zdanie co Lewis. Heikki jest szybki i zasługuje na coś więcej. Jak dla mnie, ma on potencjał na jeszcze kilka zwycięstw i podiów. @katinka Jest racja w tym co piszesz. Tak naprawdę, ciężko byłoby Heikkiemu znaleźć miejsce w jakimkolwiek lepszym zespole. Większość odpada. SFI też, ponieważ jeśli zwolni się tam miejsce, naturalnym kandydatem jest Bianchi. A co do Saubera - to nie jest zespół, który co roku ma tak wysoką formę jak w tym sezonie, więc masz rację pisząc, że [quote]kto wie, czy ten zespół w przyszłym sezonie nie bedzie regularnie punktował.[/quote] Inną sprawą, że jakoś nie wierzę w to, że Kobayashi straci posadę. Jakieś mało prawdopodobne to jest... ;) Wierzmy po prostu w to, że Caterham zbuduje lepszy bolid i zrobi faktycznie spory krok do przodu... Pozdrawiam :)
katinka
24.07.2012 11:04
[quote]Kovalainen również miał trudności na Hockenheim, jednak mimo tego Hamilton typuje go jako kierowcę, który w przyszłym roku może otrzymać miejsce w lepszym zespole.[/quote] O czyzby Lewis wiedział cos, czego my nie wiemy? Lubię sympatycznego Fina, chociaz jako kierowca mnie nie zachwyca, ale nie bardzo na dzień dzisiajszy widzę zespół do którego mógłby iść Heikki w 2013, nawet taki ze środka stawki, nie mówiąc o czołowym. RBR, McLaren, Lotus i Ferrari raczej odpadają, w pierwszych 3 nic sie pewno nie zmieni, a w Ferce jesli nie Massa, to prędzej chyba postawią na młodego kierowcę, ale z jakims juz doswiadczeniem, jak np. Checo. Merc i STR nie dla Kovalainena, Williams przypuszczam że również, już czeka Bottas. Zostaje SFI i Sauber, ale jesli mieliby zwolnić Kamuiego, to juz wolę, aby Heikki został w Caterhamie, kto wie, czy ten zespół w przyszłym sezonie nie bedzie regularnie punktował.
Player1
24.07.2012 11:00
Wszyscy życzą KOV lepszego bolidu w innym zespole, a może Caterham będzie w przyszłym roku na miarę środka stawki i Heikki powalczy o pkt. Wszystkiego dobrego z okazji 100 GP w F1 KOV i HAM.
Ralph1537
24.07.2012 09:48
kto jak to ale hamilton właśnie potrafi kłamać
marla
24.07.2012 09:44
@jpslotus72 Oj nie zdziwiłabym się jakby znalazło się takich kilku, w tym pokręconym świecie fanów F1. Tylko tak, życzymy wszyscy (większość) Heikkiemu tego samego - walki w lepszym zespole i to już w 2013 roku, tylko w jakim zespole znalazłoby się dla niego miejsce na ten czas?
jpslotus72
24.07.2012 09:31
Wypowiedź podobna do tej na temat wyścigu w Moskwie (dla rosyjskich mediów)... Jeśli media z jakiegoś kraju pytają o coś lub kogoś związanego z tym krajem, to zwykle pada dyplomatyczno-kurtuazyjna odpowiedź w sympatycznym tonie. Może być ona oczywiście zgodna z rzeczywistą "opinią opiniodawcy" - ale już sam ten kontekst powoduje, że mimowolnie traktuje się takie wypowiedzi z lekkim dystansem. Może więc wprowadzić zasadę, że aby uniknąć takich podtekstów, pytania na temat danego kierowcy czy toru mogą zadawać tylko dziennikarze z innych krajów?... :) A tak w ogóle - któż by tam życzył źle Heikkiemu?
IceMan11
24.07.2012 09:23
@marla Myślę podobnie jak Lewis :) Żeby nie było :)
marla
24.07.2012 09:04
@IceMan11 Jest sens w tym co piszesz. Ale to nie oznacza, że Hamilton na prawdę tak nie myśli. Swoją drogą mam podobne zdanie co Lewis. Od dawna cenię i lubię Fina i mam wrażenie, że jedynie choć odrobinę lepszy bolid pomógłby mu pokazać na co go stać. Podobnie myślę o Kobayashim.
IceMan11
24.07.2012 08:42
@ziom100 Oczywiście, nie piszę, że tak nie myśli. Skąd mogę to wiedzieć? Zakładam jednak, że to fińska telewizja MTV3 zapytała się o Heikkiego, więc Lewis grzecznie odpowiedział. Ja uważam takie pytania za głupie. Polacy często tak pytają. Co myślisz o Małyszu, Radwańskiej, Kubicy itd.? Biedni ci, którzy dostali tak głupie pytania od naszych redaktorów. Bo co mają powiedzieć? Wiadomo, że coś pozytywnego. Pozdro ;)
ziom100
24.07.2012 08:27
@IceMan11 No i na spowiedzi. (chodzi mi o mówienie prawdy) Ale to już nie ważne.
IceMan11
24.07.2012 08:25
@ziom100 No przed kamerą to broń Boże. Lepiej u księdza, bo tam kamer nie ma.
ziom100
24.07.2012 08:22
@IceMan11 No i co z tego? Hamilton chyba nie będzie kłamał przed kamerą.
IceMan11
24.07.2012 08:15
@DamianF1 [quote]Hamilton powiedział dla fińskiej telewizji MTV3.[/quote]
DamianF1
24.07.2012 07:59
Nie poznaje Hamiltona , na prawdę w tym sezonie zaczynam go lubić.