Brawn: F1 nie może stać się losowa
Szef Mercedesa uważa, że przypadkowość w sporcie nie może być zbyt duża
22.08.1217:10
2282wyświetlenia
Druga połowa sezonu powinna być mniej "losowa", jeśli fani mają z zachwytem śledzić rywalizacje w pozostałych wyścigach, tak przynajmniej twierdzi szef Mercedesa, Ross Brawn.
Brytyjczyk uważa, że wyścigi mogą stracić na atrakcyjności, jeśli trend nieprzewidywalności się utrzyma.
Dla dobra F1 musimy się upewnić, że czynnik losowy nie jest zbyt silny- powiedział Brawn.
Myślę, że niektóre losowe elementy tego sezonu były interesujące , jednak uważam, że jeśli będzie zbyt dużo nieprzewidywalności to ekscytacja zniknie. Istnieje ciekawa analogia z wędkarstwem, w którym wspaniałe jest to, że nowicjusz może złowić naprawdę dużą rybę, gdyż jest to przypadkowe. To naprawdę ciekawe dla uczestników, jednak niezbyt dla widzów.
Nie możemy mieć w sportach motorowych losowości, przez którą nie będzie wiadomo kto wygra i przez którą można bardzo ciężko pracować nad poprawą samochodów, który ostatecznie nie będzie pasował do warunków i nie będzie konkurencyjny. Nie chcemy czegoś takiego.
F1 była mocno krytykowana za nieprzewidywalny początek sezonu, któremu zawinić miały problemy ze zrozumieniem opon Pirelli. Brawn uważa jest, że zespoły mają większą wiedzę na temat opon i sytuacja się uspokaja, co według niego jest ważne dla przyszłej wiarygodności F1.
W pewnym stopniu sytuacja się poprawia, jednak różnice pomiędzy zawodnikami danych ekip nadal są ciekawe. Podczas jednego weekendu Mark Webber praktycznie dominuje, a w kolejnym to Sebastian jest z przodu i nikt nie wie dlaczego tak jest.
Pojawiają się pewne wzorce i trendy, gdyż coraz lepiej rozumiemy opony. Podejrzewam, że taka sytuacja się utrzyma i nie będzie z tym problemu, jednak nie chcemy losowości. Musimy mieć pewien wzorzec. Potrzebny jest zespół lub dwa, który będzie punktem odniesienia i inni będą starali się ich pokonać. Potrzebujemy tego, żeby ludzie mogli cieszyć się sezonem. W przeciwnym razie, jeśli pojawi się losowość, to ktoś może zebrać więcej punktów jeśli spisze się nieznacznie lepiej niż inni. Chcemy zobaczyć jak dwóch kierowców ostro rywalizuje na czele, a nie kiedy jeden spada do środka stawki, bo drugi lepiej poradził sobie z oponami.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE