Brawn: Verstappen potrzebuje mocniejszego partnera zespołowego
Zdaniem 68-latka, F1 potrzebuje rywalizacji na wzór tej Hamiltona z Rosbergiem.
10.11.2310:29
1535wyświetlenia
Embed from Getty Images
Ross Brawn uważa, że Red Bull powinien sprowadzić Maksowi Verstappenowi bardziej wymagającego zespołowego partnera.
Sezon 2023 upływa pod znakiem absolutnej dominacji Maksa Verstappena. Holender odniósł podczas tegorocznej kampanii już aż siedemnaście zwycięstw, zdobywając przy tym - jako pierwszy kierowca w historii - ponad 500 punktów do klasyfikacji generalnej. Dla porównania, jego zespołowy kolega, Sergio Perez, wygrał jedynie Grand Prix Arabii Saudyjskiej i Azerbejdżanu i nie uzbierał nawet w połowie tyle punktów, co Verstappen.
Ross Brawn, który w latach 2010-2013 był szefem zespołu Mercedesa, przyznał w rozmowie z Talksport, że Red Bull powinien - wzorem jego dawnej ekipy - sprowadzić bardziej wymagającego partnera dla Verstappena.
Brytyjczyk wierzy również w to, że inne zespoły zdołają w przyszłym roku zmniejszyć stratę do Red Bulla.
Ross Brawn uważa, że Red Bull powinien sprowadzić Maksowi Verstappenowi bardziej wymagającego zespołowego partnera.
Sezon 2023 upływa pod znakiem absolutnej dominacji Maksa Verstappena. Holender odniósł podczas tegorocznej kampanii już aż siedemnaście zwycięstw, zdobywając przy tym - jako pierwszy kierowca w historii - ponad 500 punktów do klasyfikacji generalnej. Dla porównania, jego zespołowy kolega, Sergio Perez, wygrał jedynie Grand Prix Arabii Saudyjskiej i Azerbejdżanu i nie uzbierał nawet w połowie tyle punktów, co Verstappen.
Ross Brawn, który w latach 2010-2013 był szefem zespołu Mercedesa, przyznał w rozmowie z Talksport, że Red Bull powinien - wzorem jego dawnej ekipy - sprowadzić bardziej wymagającego partnera dla Verstappena.
To, co z całą pewnością chciałbym zobaczyć, to kogoś bardziej konkurencyjnego w drugim bolidzie- stwierdził Brawn.
Niestety Sergio nie stanowi dla Maksa zbyt dużej konkurencji. A gdy masz do czynienia z dominującym samochodem, to jeśli możesz w drugim bolidzie mieć kogoś, kto utrudnia drugiemu kierowcy życie, to myślimy wówczas o Rosbergu i Hamiltonie - to był wspaniały sezon, w roku, w którym Mercedes dominował.
Brytyjczyk wierzy również w to, że inne zespoły zdołają w przyszłym roku zmniejszyć stratę do Red Bulla.
Nawet jeśli dominują w tej chwili, to w pewnym momencie dojdzie do zniwelowania strat. Dostrzegamy już pewne sygnały - McLaren z Norrisem, czasem też z Piastrim, pukają do drzwi.
Jestem optymistą i liczę na to, że w trakcie zimy dojdzie do resetu. Gdy jesteś jednak z przodu, masz tę przewagę, że możesz zacząć projektować swój samochód wcześniej. To właśnie w ten sposób dominacja może czasem przeciągnąć się kilka lat- dodał Brawn.