Marko: Verstappen zmotywowany jak kiedyś
Austriak chwali zespół za poprawki w bolidzie RB21.
08.09.2517:17
3wyświetlenia
Embed from Getty Images
Plotki o przyszłości Maxa Verstappena krążyły od miesięcy - od spekulacji o przejściu do Mercedesa, po całkowite odejście z Formuły 1. Holender sprawiał wrażenie zniechęconego, a nawet sfrustrowanego podczas weekendów wyścigowych.
Proces ten zaczął się już w ubiegłym roku, gdy zespół stracił formę w okolicach Grand Prix Miami. Sam Verstappen wielokrotnie krytykował sytuację stajni z Milton Keynes. Od tego czasu Verstappen dużo rzadziej staje na najwyższym stopniu podium niż chociażby w 2022, a szczególnie w 2023 roku. Ostatnie poprawki Red Bulla sprawiły, iż Verstappen był drugi w domowym wyścigu na Zandvoort, a wczoraj zdominował stawkę w Grand Prix Włoch na Monzy. Optymistycznie do sytuacji zespołu podchodzi doradca zespołu, Helmut Marko:
Dla Red Bulla istotne było pokazanie postępu właśnie na Monzy, gdzie rok wcześniej Verstappen finiszował dopiero na szóstym miejscu. Wtedy Holender mówił wściekle:
Włoski weekend przyniósł nie tylko poprawki, ale też ustępstwo inżynierów w kwestii ustawień. Verstappen przeforsował mniej agresywne skrzydła i po zwycięstwie nad McLarenami o blisko 20 sekund dziękował zespołowi za zaufanie.
Nowy szef zespołu, Laurent Mekies, miał wnieść podejście bardziej oparte na doświadczeniu kierowcy niż wyłącznie na danych, co również ma sprzyjać poprawie nastroju Verstappena.
Plotki o przyszłości Maxa Verstappena krążyły od miesięcy - od spekulacji o przejściu do Mercedesa, po całkowite odejście z Formuły 1. Holender sprawiał wrażenie zniechęconego, a nawet sfrustrowanego podczas weekendów wyścigowych.
Proces ten zaczął się już w ubiegłym roku, gdy zespół stracił formę w okolicach Grand Prix Miami. Sam Verstappen wielokrotnie krytykował sytuację stajni z Milton Keynes. Od tego czasu Verstappen dużo rzadziej staje na najwyższym stopniu podium niż chociażby w 2022, a szczególnie w 2023 roku. Ostatnie poprawki Red Bulla sprawiły, iż Verstappen był drugi w domowym wyścigu na Zandvoort, a wczoraj zdominował stawkę w Grand Prix Włoch na Monzy. Optymistycznie do sytuacji zespołu podchodzi doradca zespołu, Helmut Marko:
Liczę na te poprawki, szczególnie w Baku i na innych szybkich torach. Mam nadzieję także na Singapur, jedyny wyścig, którego jeszcze nie wygraliśmy. Zwykle na wolnych torach mieliśmy problemy, ale teraz wierzę, że wszystko jest możliwe. Max jest ostatnio bardzo zmotywowany- powiedział Marko.
Dla Red Bulla istotne było pokazanie postępu właśnie na Monzy, gdzie rok wcześniej Verstappen finiszował dopiero na szóstym miejscu. Wtedy Holender mówił wściekle:
W 2023 mieliśmy wciąż dominujący samochód. Zamieniliśmy go w potwora.
Włoski weekend przyniósł nie tylko poprawki, ale też ustępstwo inżynierów w kwestii ustawień. Verstappen przeforsował mniej agresywne skrzydła i po zwycięstwie nad McLarenami o blisko 20 sekund dziękował zespołowi za zaufanie.
Tak, inżynierowie słuchają kierowcy. Jeśli masz tak szybkiego i doświadczonego zawodnika, to właściwe podejście- komentował Marko.
Ważne było to, że poprawiliśmy prędkość maksymalną. Widzieliśmy, że możemy odjechać McLarenom. Słuchamy kierowców, a zespół techniczny jest bardziej otwarty i nie polega ślepo na symulacjach.
Nowy szef zespołu, Laurent Mekies, miał wnieść podejście bardziej oparte na doświadczeniu kierowcy niż wyłącznie na danych, co również ma sprzyjać poprawie nastroju Verstappena.