Alonso: Ferrari najwolniejsze wśród najszybszych
Hiszpan liczy na solidne zdobycze punktowe na Spa i Monzy
31.08.1212:39
2507wyświetlenia
Według obliczeń Fernando Alonso, jego F2012 jest najwolniejszym bolidem wśród tych, które walczą o mistrzowskie tytuły, pomimo tego, iż Hiszpan przewodzi w klasyfikacji generalnej kierowców. Reprezentant Ferrari wygrał wyścigi o Grand Prix Malezji, Europy i Niemiec - w efekcie znajduje się na czele mistrzostw z przewagą czterdziestu punktów nad drugim kierowcą.
Mocny sezon w wykonaniu Alonso jest niespodzianką, ponieważ pierwsze wyścigi były dla Ferrari bardzo trudne. Nawet teraz, kiedy forma Scuderii poszła mocno do góry, Fernando wciąż jest pesymistą w ocenie swojego auta.
Myślę, że w okresie letnim nic się nie zmieniło- odpowiedział Hiszpan, kiedy został zapytany czy czuje się faworytem do zdobycia mistrzowskiej korony.
Kiedy przerwa trwa kilka tygodni i jest czas aby porozmawiać o sytuacji w mistrzostwach, po spojrzeniu na klasyfikację wiele osób stwierdzi, że mam ogromną przewagę. Jednak dwa, trzy słabsze wyścigi i wszystko może się bardzo szybko zmienić. Patrząc na dyspozycję najgroźniejszych rywali, jesteśmy zdecydowanie najwolniejsi. Może i mamy przewagę punktową, ale na pewno pod względem formy auta wyraźnie odstajemy.
Alonso przypomniał, że jego zespół na suchym Hungaroringu odstawał wyraźnie od bolidów walczących o podium, ale widzi nadzieję w przypadku mokrych warunków, takich jakie panowały podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii, czy też Niemiec.
Ostatnio, nasza strata do pole position wyniosła 0,8s, co jest trochę zbyt dużym wynikiem.
Musimy się poprawić. Ciekawe jak sprawa będzie wyglądać na Spa i Monzy, ponieważ są to dziwne tory pod względem tego, czego wymaga się od bolidu - potrzebny jest niski docisk w porównaniu z innymi obiektami, więc w kolejnych dwóch wyścigach wszystko może się wydarzyć - mamy nadzieję, że dla nas ułożą się one jak najlepiej i zdobędziemy w nich wiele cennych punktów. Kolejnym przystankiem będzie Singapur - tam nasza strata do pole position musi stopnieć- zakończył dwukrotny mistrz świata, Fernando Alonso.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE