McLaren: przewaga Alonso jest zagrożona
Paddy Lowe twierdzi, że wciąż jest szansa na zdobycie obu tytułów
01.09.1210:15
1426wyświetlenia

Przewaga Fernando Alonso w klasyfikacji kierowców jest narażona, ponieważ Ferrari nie posiada obecnie najszybszego samochodu. Tak twierdzi dyrektor techniczny McLarena - Paddy Lowe, który mówi, że zespół z Woking nabiera otuchy z obecnej hierarchii w Formule 1, przez co bardziej prawdopodobne jest, że rywale Ferrari będą w stanie zmniejszyć stratę do włoskiej ekipy.
Z całą pewnością nie są faworytami spośród czterech czołowych zespołów- powiedział Lowe, zapytany przez serwis Autosport o komentarze Alonso, w których stwierdził, że Ferrari posiada najwolniejszy bolid z czołówki.
Daje nam to więc jakąś zachętę. Oczywiście Fernando prowadzi w klasyfikacji, ale z 25 punktami za zwycięstwo w wyścigu i bez najszybszego samochodu, są narażeni na porażkę. To okazja, którą chcemy wykorzystać.
Lowe uważa, że pozostała część sezonu sprawi, że czołówka odjedzie swoim rywalom, ponieważ zespoły niezaangażowane w walkę o tytuł mistrzowski, zaczną skupiać się na rozwoju bolidów na rok 2013.
Patrząc na to, jak zbita jest stawka, niektóre zespoły, które sądzą, że pozostają w walce o tytuł, będą naciskać aż do końca- powiedział.
Podejrzewam, że są zespoły poniżej tego progu, które zaczną przerzucać swoje zasoby na przyszły sezon bardziej energicznie. Myślę więc, że 3-4 zespoły zaczną odjeżdżać stawce, ale jest to trend znany z poprzednich sezonów.
McLaren przywiózł sporo poprawek na wyścig w Belgii, włączając w to nowe tylne skrzydło i przemodelowane sekcje boczne. Lowe twierdzi, że kolejne poprawki są w planach, co pozwala mu pozytywnie myśleć o tegorocznych szansach.
Mamy świetny program aerodynamiczny dzięki temu, co przywieźliśmy ze sobą do tej pory, a dodatkowo będziemy kontynuować rozwój przez resztę sezonu- powiedział.
W kilku poprzednich wyścigach mieliśmy jeden z najszybszych samochodów i sądzimy, że jesteśmy w dobrej sytuacji, by wygrywać wyścigi. Mimo, że mamy stratę w klasyfikacjach, wykonaliśmy wszelkie obliczenia i szacowania, więc jesteśmy zdania, że możemy znaleźć się w doskonałej sytuacji, by wciąż wygrać oba tytuły mistrzowskie.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE