GP Singapuru: wypowiedzi przed weekendem (8)

Czas już aby lista kandydatów zaczęła się zmniejszać. Pięciu kandydatów to bardzo dużo, obecnie jeśli któryś z pozostałej czwórki dojedzie zdobywając małą ilość punktów może już żegnać się z tytułem (o ile nie padną bardzo zaskakujące rozstrzygnięcia). HAM, RAI, VET i WEB - entliczek, pentliczek na kogo wypadnie na tego bęc! Ta wyliczanka może się (niestety) okazać prawdą, SC na tym torze wyjeżdża zawsze :) 2008 - dwa razy* 2009 - raz 2010 - dwa razy 2011 - raz 2012 - ? :) *Nelson Piquet Junior, no ale też się liczy! Ferrari - oby trzymało tak dalej, McLaren też. RBR po spadku formy na szybkich torach myślę, że się odbije (bo raczej nie konkurencja ich wyprzedziła, a sami obniżyli poziom), Lotus pewnie jak zawsze nie zejdzie poniżej pewnego poziomu.

[quote="villy"]Tak się składa, że żaden z kierowców HRT nie ścigał się w Singapurze. [/quote]. A tak sie dziwnie składa, że ścigali sie tam obaj kierowcy lotusa;)

@ ziom100 Prawie masz rację, bo zapomniałeś o zeszłorocznym Gp Indii jak Karthikeyan objechał Riccardo :-) To też nie tylko ci 2 (nie liczę debiutantów), np. Hulkenberg w Indiach, Grosjean w Indiach i Korei. No i większość w ogóle w Gp USA nie startowała. Ale oczywiście to większego znaczenia nie ma w tej chwili. Tylko raczej ciekawostka.

@villy Oprócz Japonii i Brazylii nikt z HRT nie jeździł na pozostałych torach (oprócz USA, bo to debiut).

Tak się składa, że żaden z kierowców HRT nie ścigał się w Singapurze. Zresztą w tej ostatniej części sezonu są tory nowe, na których niektórzy mimo że nie są debiutantami nie ścigali się. Albo w Gp USA się nie ścigali :)