GP Indii: Vettel przed Buttonem i Webberem

Sobotni trening rozpoczął się w ciepłych warunkach, cieplejszych niż te panujące w piątek - na pewno ucieszyło to kierowców, którzy oczekują jak najlepszej pogody w ostatnim sprawdzianie przed kwalifikacjami.

Od razu, na torze pojawili się wszyscy kierowcy, ale tak szybko jak wyjechali z boksów, tak szybko pojawili się w nich ponownie. Około 10 minut trwała cisza na torze - przerwali ją reprezentanci Lotusa - Kimi Raikkonen i Romain Grosjean, który jako pierwssi zdecydowali się na przejechanie okrążenia pomiarowego. Lepszy rezultat wykręcił Fin - 1:30.183 - czas słaby w porównaniu z piątkowymi rekordami.

Kolejne kółka w wykonaniu Lotusów były znacznie szybsze, a na torze pojawili się też inni zawodnicy, co zwiastowało ciekawszy fragment sobotniego treningu. Po 20 minutach trwania sesji, czasu jednego okrążenia nie odnotowali reprezentanci Ferrari, a najlepszymi czasami legitymował się duet Red Bulla - Webber przed Vettelem, za nimi Raikkonen ze znaczną startą, 0.8s. Rezultat Marka Webbera - 1:26.887, uzyskany na twardej mieszance.

1:25.892 - to czas Sebastiana Vettela uzyskany na twardszym ogumieniu, Niemiec pobił własne piątkowe rekordy, osiągnięte na opcjonalnym ogumieniu. Bardzo solidną postawę w sobotnim treningu prezentował Bruno Senna, który w połowie sesji znajdował się na trzecim miejscu, jedynie za bezkonkurencyjnymi Red Bullami. Jednakże, Brazylijczyk tracił do Vettela przeszło sekundę.

Pół godziny kazali na siebie czekać kierowcy Ferrari, którzy jako jedyni postanowili odpuścić pierwsze przejazdy na twardej oponie. Ekipa z Maranello rozpoczęła jazdy od bardzo mozolnego tempa - prawdopodobnie realizowali znany tylko sobie program, bez zamiaru atakowania wyśrubowanego rezultatu Vettela. Po kilku wolnych kółkach, Alonso i Massa wskoczyli do pierwszej dziesątki - odpowiednio na 7 i 10 pozycję.

Jako pierwsi, miękkie ogumienie założyli mechanicy Force India, ale nawet szybsza mieszanka nie pozwoliła Hulkenbergowi pobić czasu Vettela - Nico po swoim szybkim kółku zajmował 6 miejsce. Opcjonalne gumy założono także w Williamsie Senny - Brazylijczyk wskoczył na 7 lokatę, zaraz za Hulkenberga. W dolnej części tabeli, wszystko wróciło do normy - Caterham przed Marussią i HRT, oczywiście bez szans na walkę z resztą stawki.

Przed ostatnimi przejazdami, na 15 minut przed zakończeniem sesji czołówka wyglądała następująco: Vettel, Hamilton, Button, Hulkenberg, Raikkonen - z tej piątki, jedynie reprezentant Force India używał miękkich opon. Jedynie strata McLarenów wydawała się możliwa do zredukowania - pozostałe bolidy traciły ponad 0.5s.

Na 10 minut przed końcem, zaczęło się atakowanie rekordów na opcjonalnych oponach - jako pierwszy rozpoczął Hamilton, ale Anglik upewnił wszystkich, że miękka opona nie sprawuje się perfekcyjnie na pierwszym okrążeniu pomiarowym. 5 minut przed wywieszeniem flagi w biało-czarną szachownicę garaże świeciły pustkami, ale mimo wszystkich bolidów na torze i założonych miękkich opon, nie dochodziło do radykalnych popraw czasów.

W czołówce doszło do kilku przetasowań, ale nikt nie był w stanie poprawić wyniku Vettela, uzyskanego na twardej mieszance opon. Za dwukrotnym mistrzem świata uplasowali się: Button, Webber, Hamilton, Raikkonen i Senna. Słabo Ferrari, co dawało sporo do myślenia - Alonso dopiero 7, a Massa 11.


Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 36°C
Temperatura powietrza: 29°C
Prędkość wiatru: 1,2 m/s
Wilgotność powietrza: 26%
Sucho