Grosjean zostaje w Lotusie na sezon 2013

http://www.youtube.com/watch?v=JHRsMoRfOA8 świetny talen..wyrobi sie jeszczse:) tylko ze on ma tak cały czas

@kabans. Gdyby w F1 chodziło o ściganie sie na jednym okrążeniu byłby to bardzo nudny sport :)

Romek to dobry kierowca i należny mu się ta posada.

Może i efekt ROC. Wiec kraks w 2013 ciąg dalszy:) HUrra

Jedyna słuszna decyzja Lotusa, dali szansę Groszkowi, no bo kogo mieli wziąść tego bez motywacji i wolniejszego? Zakontraktowali bardzo szybkiego i mam nadzieję nadal walecznego kierowcę, a bardziej kalkulującego i całkiem szybkiego już mają, więc się wyrówna. W 2013 to może być jeden z silniejszych zespołowych duetów kierowców. Chociaz i tak cały czas wierzę, liczę na jakieś bum tego pogrzebanego za życia Mercedesa ;)

To efekt zawodów RoC?

Już mu kibicuje:)

Grosjean zrozumiał pewne rzeczy, np. to żeby w tłoku nie rzucać się jak wesz na grzebieniu, to znaczy trzymać linie. To rada- a raczej dyspozycja- którą dostał od zespołu po Belgii. W gruncie rzeczy po Suzuce (wypadek paradoksalnie na skutek zbyt dużej ostrożności- zapatrzenie się na Pereza) nie zrobił nikomu nic złego, ani na starcie ani po nim. Jeśli będzie o tym pamiętał, to wbrew pozorom czeka go dość łatwe zadanie. Wypadki się zdarzają, ale nikt- poza bałwanami- nie będzie miał do niego pretensji, jeśli nie będzie w nich jego winy tak jak po tegorocznej Australii, Monako czy Abu Zabi. Innymi słowy powodzenia.

jedyna słuszna decyzja

Prawda jest taka, że grosjean był szybszy od raikonnena tylko, że zwykle do pierwszego zakrętu

Bardzo dobra decyzja Lotusa, lepszego crashtestera nie znajdą - w dodatku czasami solidnie zapunktuje.

@+AS+ myśle że zrobi cos innego. dzięki tym pieniądzom znajdzie zatrudnienie w innej serii np. IndyCar

Jeszcze tylko ogloszenie sklodow SFI i Kamui moze jechac na wakacje :) (chodzi tu o te pieniadze co zebral)

Pożyjemy, zobaczymy. Pietrow w kolejnych sezonach F1 miał coraz mniej przygód chociaż może to też wina wolniejszego samochodu. ;)

Bardzo dobrze, trzeba dać mu jeszcze szansę bo gość jest MEGA szybki.

No, naprawdę ciekawe, jak będzie się spisywał w przyszłym sezonie. Ma potencjał nawet do tego, żeby zagrozić Kimiemu (co już mu się chwilami udawało w sezonie niedawno zakończonym) - ale ma też potencjał do tego, żeby w tym dosłownym znaczeniu zagrozić kierowcom z czołówki na torze... Przed nim naprawdę trudne wyzwanie - kontynuować te najlepsze momenty, wyeliminować te najgorsze. Bo mógłby np. zacząć jeździć w ogóle asekuracyjnie (jak Pietrow w 2011, po szaleństwach swojego pierwszego sezonu), ale przecież nie po to Lotus daje mu kolejną szansę... Ważną rolę będzie odgrywała psychika - jeśli przytrafi mu się jakiś błąd, kolejna kolizja na starcie, będzie potraktowany jako recydywista i spadną na niego gromy (ale taką sytuację on sam spowodował) - i nie mam na myśli naszych komentarzy, ale reakcję innych kierowców (którzy już w drugiej połowie 2012 proponowali dla niego "osobne starty") i ogólnie świata F1. Ciąży na nim trochę więcej niż na innych kierowcach. Podczas ROC widać było - jak w innym miejscu słusznie wczoraj zauważył @rolnik sam w dolinie - że każdy udany start dodawał Grosjeanowi pewności siebie i w ostatnich wyścigach był naprawdę lepszy od swoich rywali. Tym ważniejszy więc będzie dla niego udany start do nowego sezonu - dosłownie: pierwszy wyścig (a wcześniej możliwie bezbłędne sesje testowe - bo i przed sezonem można "nawywijać", robiąc ponadplanowe testy zderzeniowe). Nowego sezonu Romain nie będzie zaczynał z "czystą kartoteką", bo pamięć w F1 nie jest tak krótka - ale dostał kolejny kredyt zaufania i teraz swoją wyścigową przyszłość ma naprawdę w swoich rękach...

To było do przewidzenia. Miejmy nadzieję, że jego debiut(drugi, jeden już był w Renault) ostudzi jego zmysły i zacznie jeździć porządnie, bo nie da się ukryć, że jest szybkim kierowcą. Powodzenia dla Lotusa, mają stabilny skład i zawsze dobry bolid na początku, a to świadczy dobrze o fabryce, całym zespole.

No i fajnie :)

@Simi Ze zwlekaniem to nie wiadomo. Wydaję mi się, że chodzi o kontrakt z Honeywell. Geni już nie sponsoruje Lotusa. Ale czy podpisali z Honeywell czy nie (takie dotychczas chodziły newsy, że wszystko jest zapięte na ostatni guzik tylko brakuje podpisów)....to już musi @SirKamil potwierdzić, bo On w tym siedzi a ja ostatnio nie jestem na bieżąco z F1 ;] Pzdr!

Jak zawsze mogę napisać... a nie pisałem! :))

A nie mówiłem?;-) To było oczywiste. Romain pokazał kluczową szybkość i potencjał, który może ewoluować w ekscytującym kierunku. Takiego talentu nie dałoby się chyba wyrzucić już po tym sezonie. Zbyt dużo mogliby stracić. Zobaczymy co będzie w 2013. Jeśli znów będzie popełniał tak idiotyczne błędy, albo będzie zbyt bezbarwny (tak jak w końcówce sezonu), to nie dawałbym mu kolejnej szansy. Ale jeśli pokaże tą samą szybkość co w pierwszej części sezonu i jednocześnie bezproblemowość na torze, to może się okazać, że mamy nową gwiazdę w F1. Ale poczekajmy. Ciekawi mnie tylko to, dlaczego tak zwlekano z tym kontraktem?

Dobra decycja. Oby tylko RG skończył już z idiotycznymi wypadkami, bo ma olbrzymi potencjał.

to jest na tyle oczywiste, że tytuł nie musi być pogrubioną czcionką :) niemniej jednak, jestem szczęśliwy, bo Romain jest piekielnie szybkim kierowcą i żal by było, gdyby go odrzucili. Pamiętamy przecież historię Hamiltona (wybaczcie za porównanie), na początku też mu nie szło, a teraz jest moim ulubieńcem(nie żebym uważał to za wskaźnik świetności danego kierowcy) :)

Żegnaj Kamui......:(

A to ci niespodzianka... @krzysiek_aleks Co?

Szkoda. Kolejny sezon grozy się zapowiada. Nawet na RoC musiał coś odwalić...

Bardzo dobrze ! :)

Cieszy mnie ta wiadomość. Lubie gościa :)

Tylko wygrał RoC i go potwierdzili :D

A to dziwne