Ecclestone nie przejmuje się komentarzami Montezemolo

Szef F1 stwierdził, że ostatnie słowa prezydenta Ferrari nie wpłynęły na ich stosunki
03.01.1313:15
Paweł Zając
1303wyświetlenia

Szef Formuły 1, Bernie Ecclestone, przyznał, że ostatnie słowa prezydenta Ferrari nie wpłynęły na ich stosunki.

Brytyjczyk niezbyt pochlebnie wyrażał się na temat prośby Ferrari o przyjrzenie się manewrom wyprzedzania Sebastiana Vettela podczas GP Brazylli. Kilka dni później Luca di Montezemolo stwierdził, że byłoby lepiej, gdyby F1 była zarządzana przed kogoś młodszego.

Ecclestone nie przejął się jednak tymi komentarzami i w wywiadzie dla Corriere della Sera stwierdził, że nie podchodzi do sprawy zbyt poważnie. Montezemolo nadal jest moim przyjacielem i jestem pewny, że tak na prawdę nie chciał w ten sposób komentować mojego wieku i zdolności do pracy. Jestem zadowolony, a to wszystko to tylko gra pozorów.

Szef F1 dodał także, iż nie jest zaniepokojony perspektywą dalszych działań przeciwko niemu w związku z aferą Gribkowskiego. Przejmowałbym się, gdybym był winny. Tak jednak nie jest. Czy próbują mnie złapać? Nie wiem, nie obchodzi mnie to. Wiem tylko, że ludzie próbują różnych rzeczy, kiedy chodzi o pieniądze.

Źródło: autosport.com