Massa na czele trzeciego dnia testów

Felipe Massa okazał się najszybszy podczas trzeciego dnia testów przedsezonowych w Jerez. Ferrari przejechało jedno okrążenie hiszpańskiego toru z czasem - 1:17,879s.

Brazylijczyk symulował dziś kwalifikacje i kilka minut przed dwunastą wykręcił ten wynik na miękkich oponach przejeżdżając później jeszcze cztery okrążenia. Jego wynik jest o dwie dziesiąte gorszy niż czas ustanowiony podczas trzeciego dnia rok temu przez Rosberga, jednak wtedy Niemiec jeździł samochodem z 2011 roku.

Na drugi miejscu dziś znalazł się właśnie Mercedes, który odrabia czas stracony podczas poprzednich dni. Rosbergowi zabrakło do Massy ponad 8 dziesiątych sekundy, jednak przejechał aż 148 okrążeń. Trzecim czasem wylegitymował się Vettel, który znalazł się 3 dziesiąte za swoim rodakiem.

Czwarty był Kimi Raikkonen z zaledwie 40 okrążeniami na koncie, jednak Lotus twierdzi, że niewielka liczba przejazdów nie jest związana z żadnymi problemami i jest to standardowy program. Niespełna 0,047s za Mistrzem Świata z 2007 roku znalazł się Jean-Eric Vergne. Szósty był James Rossiter, który dzisiaj ponownie zapoznawał się z bolidem VJM06, aby mieć punkt odniesienia podczas pracy w symulatorze. Trzy dziesiąte za kierowcą rozwojowym Force India znalazł się Jenson Button w McLarenie.

Ósmy był Esteban Gutierrez, który dziś debiutował za kierownicą nowego Saubera. Czas Meksykanina nie był oszałamiający, jednak jemu również udało się przejechać ponad 100 okrążeń. W końcówce tabeli standardowo znaleźli się dziś Max Chilton, Valtteri Bottas w zeszłorocznym Williamsie i Charles Pic, który był sprawcą pierwszej dziś czerwonej flagi. Ostatni był Paul di Resta, który przejechał zaledwie 7 okrążeń po tym jak przejął bolid od Jamesa Rossitera.

Sesja ponownie zakończyła się przedwcześnie po tym jak Jenson Button zatrzymał swój bolid przed ósmym zakrętem.