Mercedes otwarty na współpracę z Kubicą w przyszłości

Toto Wolff stwierdził, że chętnie nawiąże współprace z Polakiem, gdyby ten chciał wrócić na tor
01.03.1315:40
Paweł Zając
5807wyświetlenia

Mercedes przyznał, że jest otwarty na ewentualną współpracę z Kubicą w przyszłości, po tym jak Polak zdecydował się startować w tym roku w rajdach.

Kubica testował niedawno Mercedesa C-coupe DTM i mocno łączono go ze startami w Niemieckiej serii, jednak ostatecznie Robert ma startować w ERC za kierownica Citroena.

Mimo to, Toto Wolff, szef sportowy niemieckiej marki, przyznał, że kwestia przyszłej współpracy z Polakiem jest otwarta. Robert musi sobie poradzić ze swoimi demonami - powiedział Austriak w rozmowie z magazynem Autosport. On chce startować w rajdach i rozumiem dlaczego tak jest, gdyż to prawdziwy kierowca. Jednak jeśli w jakimś momencie zdecyduje się powrócić na tor, to bardzo chciałbym z nim współpracować.

Kontrakt Kubicy z Citroenem nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony, jednak szef francuskiej marki przyznał wczoraj, że sytuacja wygląda obiecująco. Dokładny program startów Polaka nie jest jeszcze znany, jednak plotki mówią, że Robert wystartuje w Rajdzie Polski oraz Rajdzie Wysp Kanaryjskich.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

4
Zomo
03.03.2013 11:58
Byc moze jazda w DTMie wiazala sie ze swiadomoscia tego co stracil bezpowrotnie w F1? Moze woli zaczac cos zupelnie innego - np. rajdy? To jak z kobietami - kiedy rzuci cie blondynka to szukasz brunetki bo kolejna blondynka za bardzo przypominala by ci o zranionym sercu ;-)...
Sgt Pepper
01.03.2013 02:51
Szanuję decyzję Roberta, choć zdecydowanie wpłynie ona na moje samopoczucie... Co rajd będę trzemcił, czy Kubica ukończy, czy się nic nie stanie po drodze. Moje życie nie będzie już takie jak wcześniej :P Wolałbym go w dużo bezpieczniejszym i dla mnie- bardziej widowiskowym ze względu na bezpośrednią rywalizację DTMie. Szkoda, ale cóż ... to jego życie i jego decyzja.
Master
01.03.2013 02:44
Demony RK - F1?
marian3251
01.03.2013 02:43
Nigdy nie zrozumiem decyzji Kubicy.