Zespoły popierają przełożenie kwalifikacji

"W takich momentach nie chodzi o widowisko"
16.03.1316:07
Michał Roszczyn
4010wyświetlenia

Zdaniem kierowców i zespołów Formuły 1, przełożenie dalszej części kwalifikacji do Grand Prix Australii na niedzielny poranek było jedynym sensownym rozwiązaniem.

Powtarzające się ulewy i nadchozący zmrok umożliwiły przeprowadzenie tylko pierwszego bloku czasówki, podczas której kilku kierowców zdążyło uszkodzić swoje samochody.

Kierujący ekipą Red Bull Racing - Christian Horner stwierdził, że organizatorzy podjęli właściwą decyzję. Szkoda, że zastaliśmy taką pogodę, lecz absolutnie odpowiednim było przerwanie kwalifikacji i przełożenie ich na jutro. Warunki zbyt szybko ulegało pogorszeniu, z nastającym zmrokiem i zbyt wielką ilością wody na torze. Miejmy nadzieję, że to przejdzie i rano będzie kontynuowali czasówkę.

Dyrektor sportowy McLarena - Sam Michael przyznał, że najgorsza była intensywność powtarzających się ulew, przez co warunki tylko momentami nadawały się do jazdy. Było zbyt mokro, a widoczność bardzo kiepska. W momencie rozpoczęcia Q1, akwaplaning przy użyciu pełnych deszczówek był na maksymalnym dopuszczalnym poziomie. Na szczęście przyszła chwila, gdy można było założyć przejściówki, co Jenson Button bardzo trafnie ocenił i wszyscy poszli w jego ślady. Po krótkim czasie 'bang' i ponownie wyjazd na pełnych deszczówkach. Tylko momentami można było jechać.

Felipe Massa był jednym z kilku pechowców w Q1, którzy uszkodzili swoje bolidy. Brazylijczyk zdołał jednak wrócić do boksów ze zniszczonym nosem i urwanym skrzydłem, po obrotowym uderzeniu w bandę na wyjściu z zakrętu numer dwa. Straciłem panowanie nad samochodem po najechaniu na białą linię. Miałem szczęście, biorąc pod uwagę to, jak mocno uderzyłem w ścianę.

Zdaniem Felipe, to właśnie brak przyczepności na białych liniach stanowił większe zagrożenie aniżli zalegająca na nawierzchni woda. Tutaj bardziej chodziło o białe linie niż akwaplaning, niemniej kiedy przychodzi taka ulewa, trzeba przerwać jazdy.

Jenson Button tymczasem ma nadzieję, że na Formułę 1 nie spadnie zbyt wiele krytyki wskutek zaistniałej sytuacji. Rozgrywki wielu dyscyplin sportowych są przerywane w przypadku opadów deszczu; sporty motorowe czy tradycyjne. Dysponujemy samochodami, które spisują się w odpowiednich warunkach, ale dzisiaj było inaczej. W takich momentach nie chodzi o show. Jest zbyt niebezpiecznie, a nam tym samym szkoda. Mam nadzieję, że fani to rozumieją, natomiast my postaramy się odwdzięczyć wspaniałym widowiskiem jutrzejszgo ranka.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

45
mateo36wrx
17.03.2013 12:40
Jakas masakra z tym rbr:) Hamilton pokazał klase w Mercu.
Amalio
17.03.2013 12:39
Cyfrowy Polsat to najlepsza platforma cyfrowa. Dzięki niej mam dostęp do RTLu i mogłem obejrzeć kwalifikacje. ROTFL. Na Polsat zawsze można liczyć!
mateo36wrx
17.03.2013 12:38
szkoda alo [quote="+AS+"][/quote] dzięki
kabans
17.03.2013 12:38
nie po to czekałem do 1 w nocy zeby zobaczyc jak vetel zdobywa pp
mateo36wrx
17.03.2013 12:38
brawo ham p3
corey_taylor
17.03.2013 12:38
1 Vet 2 Web 3 Ham 4 Mas 5 Alo 6 Ros 7 Rai 8 Gro 9 Dir 10 But
sstass
17.03.2013 12:37
No i Vettel pokazał jak sie jezdzi xD
aronek
17.03.2013 12:36
Kurcze, rozczarowany jestem ;/ Miałem śladowe ilości nadziei, że RBR nie będzie wszystkich objezdzal jak bedzie chciał...
+AS+
17.03.2013 12:36
Czyzby wymiana skrzyni biegow w bolidzie Felipe :D? Joke. Massa utrzymal forme z konca 2012 :)
woyteck
17.03.2013 12:26
@ AS :-*
aronek
17.03.2013 12:22
Dzięki AS :D
mlechowicz
17.03.2013 12:20
rzeczywiscie dziwna polityka, maja przeciesz az 3 kanaly sportowe, na szczescie na RTL-u jest
+AS+
17.03.2013 12:15
http://agenttv.xp3.biz/agent7.php Ze Sky
rvs
17.03.2013 12:14
Polsat prowadzi dziwną politykę, ludzie się wkurzą...
mateo36wrx
17.03.2013 12:12
wkurzony jestem!!!
rvs
17.03.2013 12:09
na pse jest tenis:/
mateo36wrx
17.03.2013 12:09
jakies jaja
kabans
17.03.2013 12:08
nie znalazł kto jakiegos streama?
mateo36wrx
17.03.2013 12:07
nie ma transmisji?
rvs
17.03.2013 12:06
:( na live timingu:(
mateo36wrx
17.03.2013 12:03
i gdzie sa te kwalifikacje???
akkim
16.03.2013 10:47
W swych pałacach żyli ludzie z cukru zbudowani, zwać kazali się Elitą innych mając za nic, a za pracę zażądali kasy istne krocie, tylko żeby ją wykonać trzeba mieć ochotę. Zatem zapłacono hojnie, by ochotę wzbudzić, ku uciesze zachwyconych pozostałych ludzi, ba - a nawet wymyślono monokoki, gumy, żeby tylko przy tej pracy nie ubyło dumy. Lecz Król władny, który właśnie Elitę zatrudniał, dbał i chuchał na Elitę i był dla nich równiak, wszak pozostać muszą cacy aż do listopada, oni z cukru – zakaz pracy kiedy deszczyk pada. Oburzyło to okropnie tych, co chcieli patrzeć jak Elita pobrykuje w asfaltowej walce, i to wszystko, co im zrobić można i co wolno, Król głos wydał – plebs ma milczeć z postawą pokorną.
LH85
16.03.2013 10:08
@kub96 Dokładnie, może teraz cytat Alo: 'Some rain around, race should be dry, qualy not sure.'
kub96
16.03.2013 10:03
Deszcz nadal pada.
IceMan11
16.03.2013 08:44
@Falarek Tylko Q. Wyścig się odbędzie zgodnie z planem :)
Falarek
16.03.2013 08:32
A co będzie jak znów będzie padać przełożą Q2/Q3 i wyścig na poniedziałek :)
R90
16.03.2013 07:15
Dzięki :)
marla
16.03.2013 07:13
@R90 Na stronce, którą podał mi dziś @maciej http://www.drhtv.com.pl/meczenazywo.html będzie transmisja live.
R90
16.03.2013 07:02
Mam nadzieję, że w necie będzie transmisja na żywo?
Dante
16.03.2013 06:20
"W takich momentach wszyscy jesteśmy mokrą nawierzchnią."
Campeon
16.03.2013 06:17
@benq10 - będzie na Polsat Sport Extra na żywo, natomiast na otwartym o 5.50 retransmisja.
IceMan11
16.03.2013 06:06
@benq10 Raczy nie, bo egzorcyzmy Emily Rose zapodają.
benq10
16.03.2013 06:03
Ej wiecie moze czy będzie transmisja z Q2 i Q3 w Polsacie ...?
Simi
16.03.2013 06:01
@IceMan11 Fakt, to może tego zasługa ;)) No niestety, beztalencia rządzą XD
IceMan11
16.03.2013 05:56
@Simi Jakby kierowcy umieli jeździć w takiej pogodzie to co innego. Ale widziałeś co się działo. FIA uznała, że nie ma sensu ich wypuszczać, bo ośmieszą F1 ;D Ok, ostatnie zdanie było dla jaj ;P
rno2
16.03.2013 05:24
@Ferrarif1 Dokładnie, też jestem tego zdania. Przekładanie miałoby sens jedynie gdyby kwalifikacje zaczynały się o normalnej porze. Tyle, że trzeba wziąć pod uwagę debiutantów, których w tym sezonie namnożyło się prawie ćwierć stawki... Głównie to debiutanci i kierowcy z małym stażem się rozwalali (+ oczywiście niezawodny Massa) Tak jak napisał kamil zmc, każdy będzie bronił swojej racji - Red Bull traci przewagę na mokrym, Massa ledwo daje rade, debiutanci nie panują nad autami, wielu z nich nie miało okazji nigdy jeździć autem f1 w deszczu... Rozumiem takie ulewy jak np. w Malezji w 2009 r. czy też Kanadzie 2011 r., ale tu naprawdę nie było jakiś wielkich opadów i po cichu liczę, że tak na prawdę opóźniali start ze względu na słabą widoczność (tor w wielu miejscach biegnie pośród drzew i trzeba przyznać, że już na pierwszych onboardach w Q widać było, że jest stosunkowo ciemno) i że w kolejnych wyścigach sezonu jeśli pojawią się opady, to nie będzie takich akcji...
Simi
16.03.2013 05:13
Cyrk. Po prostu cyrk. Może lepiej od razu zakazać jazdy w deszczu niż bawić się w przekładanie, przesuwanie, opóźnianie... kiedyś bolidy były o wiele mniej bezpieczne, ale nikt nie płakał z powodu ulewy. Po prostu się ścigało. Teraz standardy bezpieczeństwa są na bardzo wysokim poziomie, ale gdy tylko widać mocny deszcz, wszyscy trzęsą portkami jakby mieli się ścigać rowerami osiągającymi 200 km/h, na których łatwo się wywrócić i stracić życie... nie popieram PRZESADNEGO ryzykanctwa, a wiadomości takie jak te o śmierci Wheldona, czy Simoncellego mrożą krew w żyłach, ale, na litość Boską, to są wyścigi, a nie brydż..."sportowy".
Ferrarif1
16.03.2013 04:39
Popieram przełożenie na jutro ... bo o tej godzinie już nie było szans dzisiaj dokończyć Ale nie popieram tego że przerywają kwalifikacje bo widzą wodę ;D To jest bez sensu kiedyś np Monza 2008 kiedy Vettel wygrał w toro rosso. Kwalifikacje wyglądały znacznie gorzej niż te dzisiejsze ... Od razu powinni ich puścić i jeździć. a nie przerywać i przekładać
Davider
16.03.2013 04:38
Powraca kwestia deszczowych opon. Albo opony są "mżawkowe" a nie deszczowe, albo faktycznie warunki były zbyt trudne dla tych gum. Ciężko to ocenić z perspektywy telewidza, bo pogoda zmieniała się bardzo dynamicznie. Po rozpoczęciu Q1 przeschnięta linia wyścigowa pojawiła się dość szybko, i równie nagle zniknęła. Myślę, że gdyby nie zapadający zmrok to ostateczna decyzja co do rozegrania sesji mogłaby być inna.
kamil_zmc
16.03.2013 04:35
A gdzie cytaty tych kierowców którzy byli za kontynuowaniem kwalifikacji np. Raikkonena czy Rosberga? Button zawsze mówił, że "to najgorsze warunki jakie widział". Horner nie może powiedzieć, że woli deszcz, bo na suchym to Vettel nie da szans innym, a w deszczu różnie bywa. Znowu Massa zaliczył dzwona to co miał powiedzieć...
Ralph1537
16.03.2013 03:52
po co są te opony deszczowe skoro nie można jeździć w deszczu
razOn
16.03.2013 03:30
Zakazać jazdy w czasie deszczu! Wprowadzić bonifikaty czasowe za jazdę po białych liniach!
Jacobss
16.03.2013 03:16
Pewnie, zespoly zawsze beda popierac, wszak maja najwiecej do stracenia. Natomiast "przypodobanie" sie kascie rzadzacych to tez nic nowego. Wszedzie sie wlazi w....
Adam2iak
16.03.2013 03:15
Panienki...
marian3251
16.03.2013 03:13
Jak tylko ktoś wyjedzie na więcej niż 2 kółka na oponach pełnych deszczowych to od razu larum wielkie, że niebezpiecznie i czerwona flaga. Co to za samochody i co to za kierowcy co nie mogą na zwykłym deszczu pojeździć?!