Sutil zaskoczony swoimi osiągami podczas GP Australii

Niemiec liczy, że uda mu się w tym roku wywalczyć miejsce na podium
17.03.1316:01
Mateusz Szymkiewicz
2409wyświetlenia

Adrian Sutil powiedział, że był zaskoczony swoimi osiągami podczas Grand Prix Australii.

Niemiec po roku nieobecności w Formule 1 zaliczył udany powrót podczas Grand Prix Australii. Niemiec dzięki świetnej strategii jechał przez sporą część dystansu w czołówce, a nawet przez kilka okrążeń prowadził w wyścigu. Sutil po zakończeniu rywalizacji ujawnił, że nie spodziewał się takiego przebiegu wydarzeń.

Nie spodziewałem się tego, ale powróciłem w dobrym stylu i jest to niezłe uczucie - powiedział Adrian Sutil. Po prostu skoncentrowałem się i chciałem jak najlepiej wykorzystać tą szansę. Byłem zdumiony, że możemy być tak konkurencyjni w czołówce. Zachowałem pierwsze miejsce po zjeździe do boksów, więc tempo było dobre. Vettel najprawdopodobniej jechał zbyt blisko mnie i przez to zniszczył swoje opony. Wiedziałem, że stracę kilka pozycji, ponieważ jechałem z całkowicie inną strategią, niemniej jednak siódma pozycja jest bardzo dobra i pokazała, co było możliwe do osiągnięcia. To znak, że nigdy nie powinienem się poddawać i wierzyć, że wszystko jest możliwe.

Miło było zobaczyć, że jadę na pierwszym miejscu, bez wątpienia. Bardzo ważne jest w tym sporcie utrzymywanie swoich emocji pod kontrolą. Emocje nie powinny mieć miejsca, kiedy chcesz coś osiągnąć. Myślę, że jestem teraz w tym dobry. Wiedziałem, że to będzie wielki dzień, ale to nie jest tak, że nie jestem usatysfakcjonowany tą pozycją. Kiedy wróciłem do tego sportu to pomyślałem, że jestem tu znowu, aby poprawić swoje poprzednie wyniki. Zdaję sobie z tego sprawę, że to mógł być jednorazowy wyczyn, ale jednocześnie może się on powtórzyć i chcę naciskać cały czas do przodu. Pokazaliśmy, iż jesteśmy wystarczająco silni, by móc walczyć o punkty, a ja chcę wywalczyć moje pierwsze podium w karierze, czekam na to już od dłuższego czasu.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

16
Aeromis
17.03.2013 11:06
@jednooki_cyklop Na przedostatnim okrążeniu było nawet 1,7sek - śledziłem uważnie nieco kibicując Paulowi. Bez wątpienia powrót był pozytywny, bo zdobył punkty, przyjechał przed DiRestą i pokazał małego pazurka próbując bronić swoją pozycję (co możliwe jednak nie było). Z drugiej strony sytuacja Sutila jest dość jasna - musi być mega zdeterminowany jeśli chce się utrzymać w F1.
Campeon
17.03.2013 10:50
Mimo wszystko, gdyby ktoś jeszcze pół roku temu powiedział mi, że Sutil w otwierającym sezon wyścigu w Australii będzie prowadził przez jakiś czas, a przez znaczą część rywalizacji będzie bił się z czołówką, nie uwierzyłbym.
SirKamil
17.03.2013 05:32
[quote="badyl"]Kamikadze: 1. w kwalu lepszy był Di Resta 2. Sutil dzieki porażce w kwalu mógł wybrać dużo lepszą strategię dzisiaj, czyli wystartować na twardszej oponie. 3. Pod koniec wyścigu Di Resta niemal dogonił Sutila i kto wie, czy gdyby nie jeździli w jednej ekipie to by go nie wyprzedził na ostatnich kółkach (w sytuacji team mate zbędne ryzyko mogło się skończyć bum). 4. Jest OBOWIĄZEK użycia obu mieszanek o ile nie używa się opon na deszcz. Di Resta cierpiał na słabych super softach na początku wyścigu, Sutil na końcu, równe warunki.[/quote] No proszę, jest tu jeszcze ktoś rozsądny. Meta daje odpowiedź o tempie w wyścigu.
THC-303
17.03.2013 05:20
[quote]pragnę zauważyć, że przyjechał do mety zaledwie 3 sekundy przed tym niby słabym "Brzydalem"[/quote] Ja natomiast ze swej strony pragnę zauważyć, że w odróżnieniu od słabego Brzydala liczył się w trakcie wyścigu w walce o coś więcej. Możliwe były opady deszczu, gdyby przyszły kiedy Sutil jest liderem mógł nawet dowieźć zwycięstwo. Nie stało się tak, ale mimo wszystko wypadł lepiej (wyraźnie) niż Di Resta, a biorąc pod uwagę rok przerwy w startach - po prostu jestem pod wrażeniem jego jazdy.
jednooki_cyklop
17.03.2013 05:12
@Kamikadze2000 Musieli Sutilowi założyć SS na koniec, bo startował na średnich. W tym świetle jego występ wcale nie jest tak wspaniały, jak się niektórym wydaje. Oczywiście wykonał kawał dobrej roboty po powrocie do F1, ale pragnę zauważyć, że przyjechał do mety zaledwie 3 sekundy przed tym niby słabym "Brzydalem". Sprawiał świetne wrażenie tylko dlatego, że miał odwrotną strategię. Koniec końców i tak musiał pojechać na super softach, jak każdy inny kierowca, więc zwalanie winy na te opony jest tu co najmniej nie na miejscu. Trochę mnie denerwuje niedocenianie Di Resty, choć nie jestem jego jakimś fanem. Nie będę tu pisał, że jest dobry, sam to udowodni wynikami.
badyl
17.03.2013 05:11
Kamikadze: 1. w kwalu lepszy był Di Resta 2. Sutil dzieki porażce w kwalu mógł wybrać dużo lepszą strategię dzisiaj, czyli wystartować na twardszej oponie. 3. Pod koniec wyścigu Di Resta niemal dogonił Sutila i kto wie, czy gdyby nie jeździli w jednej ekipie to by go nie wyprzedził na ostatnich kółkach (w sytuacji team mate zbędne ryzyko mogło się skończyć bum). 4. Jest OBOWIĄZEK użycia obu mieszanek o ile nie używa się opon na deszcz. Di Resta cierpiał na słabych super softach na początku wyścigu, Sutil na końcu, równe warunki.
VJM02
17.03.2013 05:07
[quote="Kamikadze2000"]Szkoda, że założyli mu super-miękką mieszankę. Być może nie mieli średniej na składzie[...][/quote] Musieli super-miekką założyć z powodu regulaminu. :)
Kamikadze2000
17.03.2013 04:57
Po rozczarowaniu w 2012r. z powodu słabego początku, teraz jest znakomicie. bez wątpienia ta maszyna jest bardzo szybka. Być może jest też tak za sprawą Sutila - chłopak zrobił gigantyczne postępy. Jest dwie klasy lepszy, niż w 2010r. Bez wątpienia to on nadaje ton rywalizacji w Force India i Paul raczej będzie w jego cieniu. Choć gościa nie lubię, to jednak życzę mu świetnego sezonu. Sezon 2011r. był znakomity i dopiero w tamtym roku przekonał mnie co do swoich umiejętności. Szczerze mówiąc wątpiłem w jego postawę przez przestój w startach, oczywiście w pierwszym kwartale sezonu. Ale on niczym Raikkonen przyszedł, jakby nigdy nic - jakby w ogóle tej przerwy nie było! Wielkie brawa! :) Szkoda, że założyli mu super-miękką mieszankę. Być może nie mieli średniej na składzie, ale przez to Niemiec stracił być może nawet piątą lokatę, o którą biłby się z Hamiltonem. Szkoda... ;]
badyl
17.03.2013 04:51
Chciałbym tylko powiedzieć, że z wykształcenia jestem matematykiem. Natomiast do języka ojczystego mam szacunek i chociaż tym jednym staram się mówić poprawnie.
orzel24
17.03.2013 04:29
Mial na celu trafienia do odbiorcy, co widac zrobil. Inaczej zostalby zignorowany moi drodzy humanisci specjalisci.
Mahilda111
17.03.2013 04:13
Przepraszam za błąd, rozpędziłem się :) [quote="orzel24"]Od kiedy zapaleni humanisci ogladaja F1?[/quote] Mój przykład pokazuje, że jednak oglądają.
Simi
17.03.2013 04:03
@orzel24 Przepraszam, że się wtrącam, ale jaki sens ma Twój komentarz? Co chciałeś nim przekazać? "Zapaleni humaniści"? Czyli jak ktoś umie mówić poprawną polszczyzną i zauważa błędy to jest "zapalonym humanistą" i nie ogląda F1? Gratuluję logiki.
IceMan11
17.03.2013 04:02
@orzel24 Mimo wszystko to spory błąd. Zdarza się. W końcu oba słowa brzmią podobnie i można się pomylić. Nie każdy jest humanistą. Zgłoszę błąd, po co inni mają się czepiać.
orzel24
17.03.2013 03:59
@badyl Od kiedy zapaleni humanisci ogladaja F1? Od wytykania sobie bledow macie chyba swoje fora.
badyl
17.03.2013 03:32
Sz. P. Mateuszu Uprzejmie proszę o sprawdzenie w słowniku języka polskiego różnicy pomiędzy słowem "predyspozycja", a "dyspozycja".
adnowseb
17.03.2013 03:15
Gratulacje.Liczyłem na jego powrót,uczynił to w wielkim stylu. Marzy mi się forma SFI z 2009r (wtedy tylko FI)