Citroen chce w przyszłym sezonie mieć Kubicę w WRC
Plan francuskiego producenta zakłada starty Polaka w WRC już w 2014 roku
29.03.1318:04
9401wyświetlenia
Szef Citroena, Yves Matton, przyznał, że Robert Kubica może w przyszłym roku trafić do najwyższej rajdowej kategorii i walczyć o tytuł w WRC.
W tym roku Polak będzie walczył o mistrzostwo w WRC 2 za kierownicą Citroena DS3 RRC, a także wystartuje w kilku rajdach zaliczanych do Mistrzostw Europy.
Kubica, co prawda nie ukończył Rajdu Wysp Kanaryjskich, jednak jego fantastyczne wyniki podczas pierwszego dnia wywarły na wszystkich duże wrażenie.
Matton, zapytany przez magazyn Autosport, czy Robert jest gotowy na starty w WRC odpowiedział:
Plan zakłada starty na tym poziomie przez rok, a później ściągnięcie go do najwyższej klasy. Przeanalizujemy rajd po rajdzie i podejmiemy decyzję pod koniec roku.
Sam zainteresowany nie chciał jednak zbytnio mówić o perspektywie startów w WRC i stwierdził, że skupia się na swoich obecnych startach.
Nie myślę na razie o mistrzostwach świata. Skupiam się na tym co robię teraz i gdzie będę jeździł w tym roku. To jest najważniejsze.
Podczas rajdu Robert pokazał także swojej ekipie nowy sposób ustawiania samochodu, który nie był wcześniej wykorzystywany w rajdach.
Wykorzystałem swoje doświadczanie z Formuły 1, by wprowadzić pewnie zmiany. Nie zdradzę o co dokładnie chodzi, jednak zespół nigdy wcześniej nie robił czegoś takiego. W F1 sporo nad tym pracowaliśmy, a tutaj okazało się, że nikt się tym nie zajmuje. Myślę jednak, że poszliśmy w dobrym kierunku.
Teraz na Kubicę czeka Rajd Portugalii, który będzie jego pierwszym szutrowym występem. Citroen zdradził, że zarówno Mikko Hirvonen, jak i Sebastien Loeb, postarają się pomóc Polakowi w jak najszybszym odnalezieniu się na szutrze.
Kiedy przejedzie pierwsze kilometry na szutrze, to na pewno będzie miał sporo pytań- powiedział Matton.
Seb i Mikko mają już bardzo dużo doświadczenia na tej nawierzchni, a także jeżdżą innymi stylami. Być może nie będą w stanie odpowiedzieć na wszystkie pytania Roberta, jednak na pewno zaoszczędzą mu sporo czasu.
KOMENTARZE