Webber podpisał umowę z Porsche?
Australijczyk miałby opuścić F1 na rzecz Długodystansowych Mistrzostw Świata
17.04.1300:34
3335wyświetlenia
Tegoroczny wyścig w Szanghaju w żadnym stopniu nie uspokoił sytuacji wokół zespołu Red Bull Racing.
Po poleceniach zespołowych w Malezji, braku paliwa w kwalifikacjach do GP Chin i niedokręconym kole w samym wyścigu pojawiła się informacja, jakoby Mark Webber podpisał z Porsche pięcioletni kontrakt na starty w Długodystansowych Mistrzostwach Świata począwszy od 2014 roku.
Porsche kategorycznie zaprzeczyło jakoby doszło do podpisania kontraktu.
To plotki. Mark Webber nie podpisał z nami pięcioletniego kontraktu- stwierdził rzecznik prasowy koncernu ze Stuttgartu.
Porsche ma obecnie w zespole dziesięciu doświadczonych kierowców fabrycznych, który stanowi wspaniałą bazę do obsadzenia kokpitów LMP1 w 2014 roku. Decyzja co do wyboru kierowców nie jest pilna i będzie podjęta w późniejszej części roku.
Zarówno w Shanghaju na paddocku F1, jak i na Silverstone, gdzie odbywała się pierwsza runda Długodystansowych Mistrzostw Świata, plotki mówiące o kontrakcie Australijczyka nabierają na sile i coraz częściej mówi się o odejściu Marka z F1. Gazeta Bild, donosi, że Webber odwiedzał już fabrykę w Weissach i doszło do wstępnego porozumienia na trzyletnią współpracę. Derek Bell, czterokrotny zwycięzca Le Mans z Porsche w latach 70-tych i 80-tych, w krótkim wywiadzie dla Huffington Post na pytanie dotyczące Webbera odpowiedział:
Słyszałem, że już to zrobił.
Australijczyk nie byłby debiutantem w wyścigach długodystansowych. Webber startował w barwach fabrycznej ekipy Mercedesa w 1998 i 1999 roku modelem CLK-GTR i CLR-LM, kiedy to podczas Le Mans zaliczył dramatycznie wyglądający wypadek, gdy oderwał się od toru i koziołkując wpadł w drzewa. W 2000 powrócił do bolidów jednomiejscowych obejmując m.in. rolę testera ekipy Arrows w Formule 1 połączoną ze startami w juniorskiej ekipie zespołu w Międzynarodowej Formule 3000.
Źródło: onestopstrategy.com, gpupdate.net
KOMENTARZE